Mieszkańcy osiedla zwrócili się z tym problemem do naszej redakcji. O sprawie wie już Straż Miejska, która zapewnia że już niedługo teren zostanie uporządkowany.
„Księżycowy” krajobraz
Plac przy zejściu z dworcowego pasażu wygląda jak po wojnie. Wszędzie walają się śmieci i stare szmaty. Nie brakuje rozbitych butelek i petów po papierosach (nie wspominając już o psich odchodach), które szczelnie pokrywają chodnik. A wszystko to w najbliższym sąsiedztwie… placu zabaw. Miejsce to stało się nieformalnym „klubem spotkań” dla kibiców i rezerwistów. Zdecydowanie gorzej wygląda sytuacja na przedłużeniu ul. Prostej, w miejscu, w którym wkrótce rozpocznie się budowa bloków komunalnych. Wciąż jeszcze „księżycowy” krajobraz uzupełniają np. stare lodówki i telewizory.
- Do tego pięknie ubrani i w luksusowych samochodach ludzie przywożą swoje czworonogi, żeby tam załatwiały swoje potrzeby – pisze w mailu do redakcji pani Wioletta, mieszkanka Zatorza. - Zwracanie uwagi nie pomaga, bo ludzie dostają od razu kilka „ciepłych słów” na miejscu. Może kilka koszy rozwiązałoby problem, bo widok jest naprawdę żałosny. Wstyd mi, bo codziennie z dzieckiem chodzę do szkoły i musimy na to patrzeć.
Złapać „za rękę” niełatwo
Za sprzątanie na tym terenie odpowiedzialne jest miasto. Problem mieszkańców Zatorza zna już Straż Miejska.
- Byliśmy wczoraj w obu miejscach i zbadaliśmy sprawę – powiedział nam w miniony czwartek zastępca komendanta Straży Miejskiej w Tczewie Ryszard Wegiera. – Teren zostanie posprzątany w ramach gruntownego, wiosennego oczyszczania Tczewa. Postaramy się też, aby koło pasażu pojawiły się kosze na śmieci.
Za złapanie „za rękę” śmiecącej osoby grozi mandat do 500 zł. Ukarany musi też po sobie posprzątać.
- Ale nie jest to takie proste – zaznacza Ryszard Wegiera. – Trudno złapać na gorącym uczynku kogoś, kto wyrzuca większe ilości śmieci. Najczęściej dochodzi do tego późnym wieczorem. Znamy miejsca najczęściej wybierane przez takie osoby i będziemy je systematycznie sprawdzać.
Posprzątano, ale…
Po naszej interwencji miejsce przy przejściu nad torami zostało - w miarę - posprzątane, podobnie jak teren, gdzie wkrótce ruszy budowa bloków komunalnych przy ul. Prostej. Znikły największe śmieci, ale do ideału wciąż daleko. Jednak, jak mówią mieszkańcy Zatorza, to tylko kwestia czasu, kiedy śmieci wrócą.
Butelki, pety i… plac zabaw - osiedle w śmieciach
TCZEW. Stare lodówki i telewizory, szmaty i kartony, worki ze śmieciami i butelki po „mamrotach” – wbrew pozorom to nie opis tczewskiego wysypiska, tylko terenu przy ul. Prostej i dworcowym pasażu na os. Zatorze.
- Przemysław Zieliński l
- 03.04.2009 00:07 (aktualizacja 30.06.2023 20:26)
Data dodania:
03.04.2009 00:07
Temperatura: 15°CMiasto: Tczew
Ciśnienie: 1013 hPa
Wiatr: 11 km/h
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze