W Gniewie trwają rozmowy przedstawicieli Urzędu Miasta i Gminy z firmą Centrum Krak, która złożyła propozycję zainwestowania w biogazownię. Dla mieszkańców i przedsiębiorców oznaczałoby to możliwość uzyskania taniej i czystej energii cieplnej oraz elektrycznej. W bardzo wstępnych założeniach koszt inwestycji wyniósłby ok. 20 - 30 mln zł.
Pomysł na gniewską biogazownię wziął się z dobrze rozwiniętej struktury rolnej w gminie Gniew.
Energia odnawialna
Dzięki biogazowni rolniczej można produkować czystą, zieloną energię elektryczną i wytwarzać ciepło w sposób czysty ekologicznie, bezzapachowy. Proponowanym substratem niezbędnym do jej produkcji jest kiszonka kukurydzy. Będzie ona odbierana od producentów rolnych w postaci zielonej (sieczka), a następnie składowana i poddawana procesowi beztlenowej fermentacji w szczelnie zamkniętych silosach na terenie biogazowni.
- Biogazownia rolnicza powinna docelowo wytwarzać 2 MW energii – mówi Wiesława Tomaszewska, kierownik Referatu Gospodarki Przestrzennej i Środowiska w Urzędzie Miasta i Gminy Gniew. - Produkcja takiej ilości energii wymaga ok. 800 ha upraw kukurydzy. Do prawidłowego funkcjonowania biogazowni rolniczej niezbędne jest zapewnienie ciągłości dostaw. Producenci rolni będą mieli zapewniony kontraktowy zbyt na dostarczany przez nich substrat na najbliższe 15 lat, z możliwością renegocjacji cen skupu substratu co roku. Ceny skupu uzależnione będą bezpośrednio od cen energii elektrycznej, które są stabilne i mają tendencje wzrostowe. Odbiór substratu odbywał się będzie raz w roku. Silosy do składowania będą znajdować się na terenie biogazowni.
Rolnicy zyskają kontrakty
Realizacja każdego przedsięwzięcia budowy biogazowni rolniczej wymaga ścisłej współpracy z producentami rolnymi. Trzeba zapewnić ciągłość dostaw substratu do fermentacji - gwarantuje to efektywną pracę kompleksu energetycznego. Z kolei rolnicy zyskają możliwość stałego zbytu na swoje produkty.
Na potencjalne miejsce pod kompleks biogazowani wyznaczono tereny przy drodze krajowej nr 91, za tamtejszą stacją paliw.
Centrum Krak prowadził prace przy modernizacji i rozbudowie zakładów Rolls Royce Marine Poland w Gniewie. Pracownicy tej firmy przez rok badali warunki w gminie Gniew. Wstępne szacunki okazały się na tyle dobre, że Gniew wybrano jako potencjalnego partnera przy realizacji projektów biogazowni rolniczych.
- We wrześniu 2010 r. otrzymaliśmy list intencyjny z Centrum Krak z propozycją współpracy przy realizowaniu na terenie naszej gminy przedsięwzięcia w formie bioelektrowni rolniczej wytwarzającej biogaz stosowany – informuje Wiesława Tomaszewska. - Ze względu na swoją efektywność ekonomiczną, pozytywny wpływ na środowisko oraz korzyści, jakie biogazownie rolnicze przynoszą społecznościom lokalnym, cieszą się one bardzo dużym zainteresowaniem zarówno w Europie, jak i w świecie. Ich procentowy udział w produkcji energii odnawialnej wciąż rośnie.
Biogazownia na 6,5 ha
Inwestor mógłby nabyć nieruchomość pod inwestycję w drodze sprzedaży w formie przetargu ustnego nieograniczonego lub dzierżawy na czas określony. Na razie trwają rozmowy na ten temat oraz ewentualnej kwoty czynszu lub zakupu gruntu.
Zaproponowany przez gminę teren ma powierzchnię 6,5 ha i taka powierzchnia zdaniem urzędników wystarczy na wybudowanie instalacji. Sam zakład będzie zlokalizowany na obszarze ok. 4,5 ha. Powstanie od podstaw, a inicjatorzy przedsięwzięcia mówią o zastosowaniu innowacyjnych technologii.
Produkcja już pod koniec 2012 r.?
- Firma Centrum Krak wystąpiła już z wnioskiem o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla przedmiotowej inwestycji – relacjonuje Wiesława Tomaszewska. - Rozpoczęliśmy procedurę administracyjną związaną z wydaniem decyzji. Dla tego przedsięwzięcia wymagane będzie przeprowadzenie oceny oddziaływania na środowisko.
Gdyby wszystkie decyzje zapadły, ile czasu potrzeba, by projekt zaczął funkcjonować? Okazuje się, że jest to możliwe nawet w przeciągu 1,5 roku. Jeśli wszystkie postępowania administracyjne, prace projektowe oraz wykonawcze będą przebiegały zgodnie z założonym harmonogramem, to instalacja powinna produkować biogaz już pod koniec 2012 r.
Na pewno jedna biogazownia nie zaspokoi potrzeb wszystkich mieszkańców, ale dla części z nich będzie ciekawą i tanią alternatywą. Na razie trudno powiedzieć czy będzie oferta dla odbiorców indywidualnych.
Energia za złotówkę
Na ostatniej sesji Rady Miejskiej w Gniewie burmistrz Maria Taraszkiewicz – Gurzyńska poinformowała o tym, że gminie złożono propozycję budowy biogazowni.
- Pojawiła się ciekawa oferta budowy biogazowni w Gniewie – oznajmiła pani burmistrz. - Obecnie na terenie, gdzie miałaby powstać tego typu inwestycja, jest łąka. Ciepło, które powstaje w efekcie pracy biogazowni jest odpadem, którego firma musi się pozbyć. Ciepło mogłoby być sprzedawane za symboliczną złotówkę...
W urzędzie gminy dowiedzieliśmy się, że w tej sprawie odbyły się już co najmniej trzy spotkania. W tym jedno w styczniu br., tuż po tym jak w gniewskim ratuszu pojawił się nowy gospodarz.
Rozmowy dotyczyły możliwości inwestycyjnych w gminie, struktury produkcji rolnej oraz dostępnych gruntów pod inwestycję.
Odbyły się również dwa spotkania z producentami rolnymi gminy Gniew. Sprawdzano możliwości producentów rolnych, dotyczące dostarczania surowca dla potrzeb ew. zakładu energetycznego. W grę wchodzą wieloletnie umowy kontraktacyjne, co niewątpliwie wpłynie korzystnie na prowadzenie upraw.
W Gniewie pojawił się inwestor - chce zbudować biogazownię na łące. Ciepło za złotówkę?
POMORZE. Obecnie w Gniewie na terenie, gdzie miałaby powstać tego typu inwestycja, jest łąka. Ciepło, które powstaje w efekcie pracy biogazowni jest odpadem, którego firma musi się pozbyć. Ciepło mogłoby być sprzedawane za symboliczną złotówkę...
- Wawrzyniec Mocny
- 21.02.2011 00:00 (aktualizacja 10.08.2023 00:40)

Data dodania:
21.02.2011 00:00
Reklama
Reklama










Napisz komentarz
Komentarze