Figura będzie prezentowana w Galerii Sztuki Średniowiecznej.
Rzadkie przedstawienie
- To częste zjawisko, że placówki muzealne wypożyczają swoje eksponaty – wyjaśnia nam ks. dr Wincenty Pytlik, dyrektor Muzeum Diecezjalnego w Pelplinie. - Nie inaczej jest z naszym muzeum, które może się poszczycić jedną z bogatszych kolekcji sztuki sakralnej, zwłaszcza średniowiecznej, w Polsce. Przykładowo, Madonna szafkowa z Klonówki pojedzie w tym roku nie tylko do Warszawy, ale także do Berlina, poprzez Zamek Królewski w Warszawie, i Madrytu, poprzez Muzeum Narodowe w Krakowie.
Dlaczego rzeźba pochodząca z kościoła parafialnego w Klonówce koło Starogardu Gdańskiego jest tak cenna i wyjątkowa? Na świecie zachowało się tylko siedem podobnych figur. Aż trzy są do obejrzenia w Polsce – w bazylice w Sejnach oraz w pelplińskim muzeum, gdzie oprócz Madonny z Klonówki można podziwiać także rzeźbę pochodzącą z podtczewskiego Lubiszewa. Figura z Klonówki powstała w końcu XIV wieku w warsztacie gdańskim. Pod względem stylu przypomina Madonnę ze zbiorów Germanisches Nationalmuseum w Norymberdze, która pochodzi prawdopodobnie z zamku w Rogóźnie koło Grudziądza, oraz figurę z Muzeum Cluny w Paryżu, niewykluczone, że również powstałej na Pomorzu.
Pod mecenatem Krzyżaków
Madonny szafkowe posiadają ruchome drzwiczki. Zamknięte przedstawiają zasiadającą na tronie Matkę Boską z Dzieciątkiem Jezus na kolanach. Po otwarciu drzwiczek odsłania się przedstawienie Madonny Płaszcza Opiekuńczego oraz wyobrażenie Trójcy Świętej, umieszczone w łonie Bogurodzicy. Scena ta symbolizuje akt Wcielenia, a zarazem rolę Marii jako Współodkupicielki ludzkości. Otwarte drzwiczki tworzą poły płaszcza, które Maria jako Matka Miłosierdzia (Mater Misericordiae) rozpościera nad wiernymi uciekającymi się pod jej opiekę.
- Inna teoria genezy takiego plastycznego przedstawienia postaci Matki Bożej wiąże się z wizjami pochodzącego z Czech teologa Jana z Kwidzyna, spowiednika bł. Doroty z Mątów – dodaje ks. dr Pytlik. - W jednym ze swoich dzieł pisał o trzykrotnych narodzinach Chrystusa – jako Słowa, dziecka Maryi i w momencie, gdy wierny przyjmuje Go do swojego serca.
Co ciekawe, już w okresie średniowiecza teologowie uznali formułę ikonograficzną Madonn szafkowych jako niezgodną z nauką Kościoła, ponieważ sposób przedstawienia sugerował, iż cała Trójca Święta przyjęła ciało z Marii, a nie tylko Chrystus. Po Soborze Trydenckim figury te całkowicie usunięto z kościołów. Niszczono je lub usuwano z ich wnętrza grupę Trójcy Świętej. Dlatego stanowią obecnie taką rzadkość. Pochodzenie figur wiąże się z mecenatem Zakonu Krzyżackiego. Określenie „szafkowe” jest współczesne, ponieważ nie wiadomo jak te figury nazywano w średniowieczu.
Wyjątkowa figura Matki Boskiej z pelplińskiego muzeum odwiedzi Berlin i Madryt
PELPLIN. Do końca lutego figurę Madonny szafkowej z Klonówki, własność Muzeum Diecezjalnego w Pelplinie, można oglądać w Muzeum Narodowym w Warszawie. To rzadki zabytek – z siedmiu podobnych przedstawień, aż trzy znajdują się w Polsce, z tego dwa właśnie w Pelplinie.
- Przemysław Zieliński
- 22.01.2011 00:00 (aktualizacja 19.08.2023 15:26)
Data dodania:
22.01.2011 00:00
Temperatura: 24°CMiasto: Tczew
Ciśnienie: 1011 hPa
Wiatr: 9 km/h
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze