sobota, 13 grudnia 2025 04:38
Reklama

Ślubowanie z poślizgiem. Stanuch droższym burmistrzem, Chyła nowym przewodniczącym Rady Miejskiej Pelplina

PELPLIN. Wybrani 21 listopada nowi pelplińscy radni rozpoczęli swoją pracę. Na sesji inaugurującej VI kadencję pierwsze rozdanie najważniejszych stanowisk w Radzie Miejskiej wygrał Kociewski Klub Regionalny, który objął wszystkie stanowiska w prezydium rady. Pozostałe komitety musiały obejść się smakiem. Emocje były przed głosowaniem nad podwyżką wynagrodzenia burmistrza,
Ślubowanie z poślizgiem. Stanuch droższym burmistrzem, Chyła nowym przewodniczącym Rady Miejskiej Pelplina
Środową sesję, która odbyła się 1 grudnia w Miejskim Ośrodku Kultury, rozpoczął przewodniczący Rady Miejskiej V kadencji Wacław Bruski, który następnie oddał prowadzenie obrad najstarszemu wiekiem radnemu kolejnej kadencji, czyli Ryszardowi Rogaczewskiemu.

Ślubowanie z poślizgiem
Radni, w tym aż 9 nowych, odebrali z rąk przewodniczącej Miejskiej Komisji Wyborczej Doroty Sakowskiej zaświadczenia o wyborze i złożyli ślubowanie. Następnie miało się odbyć ślubowanie oraz wystąpienie burmistrza, ale Andrzej Stanuch dość nieoczekiwanie poprosił  radnych o usunięcie tych punktów z porządku obrad. Dlaczego?
- W ustawie o samorządzie gminnym jest napisane, że burmistrz składa ślubowanie na sesji w obecności radnych, zwołanej przez przewodniczącego Rady Miejskiej – wyjaśniła Jolanta Ligmanowska, sekretarz gminy Pelplin. - W dniu dzisiejszym Państwowa Komisja Wyborcza opublikowała komunikat, w którym wyraziła opinię, że ślubowanie ma zostać złożone na sesji zwołanej przez nowego przewodniczącego, a tę dzisiejszą sesję zwołał przewodniczący poprzedniej kadencji. Istnieje zatem konieczność, aby burmistrz złożył ślubowanie na kolejnej sesji.
Ale co się odwlekło, to nie uciekło. Burmistrz ślubował na kolejnej sesji, zwołanej przez nowego przewodniczącego kwadrans po... zakończeniu pierwszej sesji Rady Miejskiej.

KKR bierze wszystko
Najważniejszym punktem obrad był wybór przewodniczącego Rady Miejskiej oraz jego zastępców.
Zgłoszono trzy kandydatury – Mirosławę Wolfahrt, Mirosława Chyłę i Jana Krajnika (wszyscy KWW Kociewski Klub Regionalny). W tajnym głosowaniu najwięcej głosów otrzymał Chyła (osiem) i to on został przewodniczącym. Wolfahrt otrzymała pięć, a Krajnik jeden głos.
- Dziękuję za zaufanie i postaram się go nie zawieźć – zapewnił Mirosław Chyła. - Chcę, aby praca Rady była tak samo skuteczna i kompetentna jak podczas poprzedniej kadencji, z pożytkiem dla całego społeczeństwa Pelplina.
Wiceprzewodniczącymi zostali Mirosława Wolfahrt i Jan Krajnik, którzy otrzymali po 14 głosów. Dwóch radnych postawiło na osobę Romana Pruszyńskiego (KWW Nasz Pelplin). Tym samym  Kociewski Klub Regionalny, z ramienia którego burmistrzem został też Andrzej Stanuch, objął wszystkie miejsca w prezydium Rady. Wszystko odbyło się zgodnie z prawem, ale niepisany dobry obyczaj polityczny mówi, że przynajmniej jedno stanowisko wiceprzewodniczącego powinien objąć ktoś spoza zwycięskiego komitetu. Tym bardziej, że z listy KKR startowało 8 z 15 nowych radnych. Czy przedstawiciele opozycji zostaną dopuszczeni do stanowisk przewodniczących komisji Rady Miejskiej? O tym przekonamy się 20 grudnia na kolejnej sesji.

Kontrowersje wokół podwyżki burmistrza
Trochę emocji przyniosło głosowanie nad wynagrodzeniem miesięcznym burmistrza, które miałoby wynieść łącznie - z dodatkiem funkcyjnym i dodatkiem specjalnym - 9760 zł. Radny Roman Pruszyński dopytywał o dokładną wysokość podwyżki.
- Część z nowych radnych widzi pana burmistrza na sesji po raz pierwszy – stwierdził z kolei radny Dariusz Górski. - Trudno mi już dzisiaj decydować o podwyżce. Wnioskuję o pozostawienie wypłaty pana burmistrza na dotychczasowym poziomie. Prezydent Warszawy zarabia 6500 zł, dlatego uważam, że obecne wyposażenie jest godne burmistrza. O tym decyduje Rada Miejska, ale pod uzasadnieniem uchwały podpisał się zastępca burmistrza. Uważam, że będzie najlepiej, gdy zrobi to przewodniczący Rady.
- Rada rzeczywiście ustala wysokość wynagrodzenia burmistrza, ale za sprawy pracownicze odpowiada zastępca burmistrza lub sekretarz gminy i tylko my mogliśmy wystąpić jako wnioskodawcy – wyjaśnił wiceburmistrz Tadeusz Błędzki.
Radni nie poparli pomysłu Dariusza Górskiego i przegłosowali podwyżkę. Dziękując za pomyślne głosowanie burmistrz stwierdził:
- Moje wynagrodzenie nie zmieniło się od 2001 r., a więc od rządów mojego poprzednika. Zmienia się tylko dodatek specjalny do pensji, co wynika akurat z ustawy. Nie znam wysokości dodatku pani prezydent Warszawy, ale na pewno nie ponosi ona takich kosztów, jak np. dojazd do pracy. Jako burmistrz pracuję praktycznie przez 24 godziny na dobę, za biurkiem oczywiście krócej, ale zawsze jestem do dyspozycji.
W swoim „expose” Andrzej Stanuch nakreślił główne zadania, przed którymi stoi nowy pelpliński samorząd. Pierwsze czeka na samorządowców już wkrótce - uchwalenie budżetu gminy na 2011 r.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

MM 03.12.2010 21:40
Na wszystko brakuje tylko nie na podwyszke dla Stanucha jego zona jest prezesem ZECu w Tczewie raj na ziemi Szkoda ze nie domagał sie podwyszki przed wyborami Ale takiego sobie wybraliscie burmistrza to takiego macie

Reklama
Reklama
Reklama