Na pl. Grzegorza trudno dziś znaleźć wolne miejsce. Będzie jeszcze gorzej, gdy jesienią, remontowany obecnie budynek byłej „kolejówki” zacznie tętnić życiem. Dojdą nowi chętni – ludzie z organizacji pozarządowych i ich goście - do parkowania w tym miejscu. Wystarczy pobieżny spacer po pl. Hallera i uliczkach Starówki, by zauważyć, że znalezienie wolnego miejsca na auto jest koszmarem. Nie wystarczają parkingi przy ul. Ogrodowej, przy ul. Obrońców Westerplatte czy przy ul. Łaziennej.
- Na ul. J. Dąbrowskiego trzeba uważać, bo jedzie się w szpalerze aut – uważa Andrzej D. - Na pl. Hallera też ścisk. Od strony wschodniej placu samochody wystają poza miejsca parkingowe. To miejsca dla „maluchów”, a nie dużych gabarytowo samochodów.
Na tłok na pl. Hallera zwraca uwagę też pani Marta:
- Samochody parkowane są wszędzie, nawet na płycie głównej. Teraz budują nową fontannę. Żeby przypadkiem jej ktoś nie rozjechał. jak w Malborku...
Miasto szuka partnera
Oprócz Starego Miasta „zapalne” obszary w Tczewie to także os. Garnuszewskiego i Suchostrzygi wraz z os. Bajkowym. Miejsc do parkowania wyraźnie brakuje, a na dalszy plan odchodzi na razie budowa parkingów wielopoziomowych na Starym Mieście.
- Budowa parkingów wielopoziomowych nie odchodzi na dalszy plan, ponieważ w tej chwili ten temat został, mówiąc kolokwialnie, wzięty na tapetę - mówi prezydent Tczewa Mirosław Pobłocki. - Uzyskaliśmy w korekcie budżetu miasta środki finansowe na przeprowadzenie stosownych analiz w celu zakwalifikowania tematu budowy takich parkingów. A podkreślę - mówimy przynajmniej o dwóch takich parkingach, z partnerstwa publiczno-prywatnego, partnerstwa które pozwala na pozyskanie środków inwestycyjnych na zadania publiczne (o partnerstwie – patrz apla). Również w Polsce partnerstwo publiczno-prywatne powinno zostać przyjęte, ponieważ zmieniła się ustawa.
Miasto ma nadzieję, że znajdzie prywatnego partnera do realizacji tak kapitałochłonnych inwestycji jakimi są parkingi wielopoziomowe, a które zwracają się po wielu latach.
Parking po autobusach
Co roku Spółdzielnia Mieszkaniowa w Tczewie stara się kosztem zieleni wygospodarować kolejne miejsca pod parkingi. Miasto zrobiło to przy przebudowie al. Zwycięstwa i ul. Wyzwolenia. Teraz wszyscy liczą, że przebudowa ul. Jedności Narodu pozwoli w przyszłości na pozyskanie kilkudziesięciu nowych miejsc.
- Nie wiem czy akurat tyle... – zastanawia się Mirosław Pobłocki. - Natomiast postawiłem warunek panu staroście, że będziemy partycypować w kosztach przebudowy tej ulicy właśnie pod warunkiem dokładnej analizy możliwości terenów. Zarówno poszerzenia tej ulicy, by stała się ona bezpieczna, jak i stworzenia normalnych miejsc parkingowych, nieograniczających ruchu samochodowego. Natomiast pamiętajmy, że po wybudowaniu węzła transportowego, z al. Zwycięstwa, gdzie dziś jest tymczasowy dworzec PKS, znikną autobusy. W planie zagospodarowania przestrzennego jest to teren do zainwestowania, ale z wydzieloną osobną działką na parking.
Płatne parkowanie
Czy miasto powróci do planów płatnej strefy parkowania na Starym Mieście?
- Taka wersja jest w tej chwili analizowana – mówi prezydent. - Chciałbym, aby odbyło się to w momencie, kiedy ruszy budowa parkingów wielopoziomowych. Nie chcemy stwarzać wrażenia, że tylko ograniczamy ruch. Budowa parkingów wielopoziomowych wymusi na nas stworzenie ograniczonego czy też płatnego parkowania. Inaczej ludzie będą z przyzwyczajenia upychać samochody jak najbliżej domów. W tej kadencji Rady Miejskiej powinniśmy rozwiązać także problem dojazdu i parkowania na pl. Hallera, który dziś jest... dużym parkingiem. Jednak gdybyśmy dzisiaj ograniczyli całkowicie ruch na pl. Hallera, to ten plac umrze jako część usługowa miasta...
Fatalnie na os. Bajkowym
- Bolączką praktycznie wszystkich polskich miast jest brak miejsc parkingowych – uważa wiceprezydent Tczewa Adam Burczyk. - Wynika to z faktu ogromnego rozwoju motoryzacji. Do tego dochodzi maksymalne wykorzystanie przez deweloperów działek przeznaczonych pod budownictwo, czemu zresztą nie należy się dziwić. Gminy mimo najszczerszych chęci nie mają możliwości zapewnienia mieszkańcom wszelkich wygów, w tym także miejsca parkingowego dla każdego pojazdu. Problemem jest zarówno brak terenów, jak i środków finansowych. Budowa parkingów nie należy zgodnie z prawem do zadań własnych gminy.
Tę „bolączkę” gołym okiem widać na os. Bajkowym. Założenia urbanistyczne dotyczące tego osiedla były przestarzałe. Efekt - zagęszczona zabudowa i brak dostatecznej liczby miejsc dla samochodów. Jak rozwiązać ten problem? Ogólnodostępny parking dla mieszkańców? Część z nich twierdzi, że mogłoby płacić za wspólnotowe parkingi, jednak wówczas byłyby one na ich wyłączność.
„Nie” dla wiat
Mieszkańcy dwóch Wspólnot Mieszkaniowych przy ul. Andersena 1 i 2 chcieliby przejąć od miasta tereny pod budowę wiat garażowych, parkingów od strony skarpy przy al. Kociewskiej. WM przy ul. Andersena 1 sąsiaduje z miejską działką - 750 m kw, natomiast WM Andersena 2 z działką o powierzchni 3700 m kw.
Zdaniem władz istniałaby tam możliwość zorganizowania parkingów naziemnych, ale już nie wiat garażowych nad czym zastanawiali się mieszkańcy oraz Spółdzielnia Mieszkaniowa „Piotrowo”.
Jak ustaliliśmy przejęcie tych działek mogłoby się odbyć na mocy ustawy o gospodarce nieruchomościami (w trybie przetargowym lub bezprzetargowo).
- Jednak tryb bezprzetargowy wymaga spełnienia określonych warunków i w przypadku wniosku zainteresowanych wspólnot należałoby rozważyć czy możliwość taka z punktu prawnego istnieje – zauważa wiceprezydent Burczyk. - Jednak co do zasady mogę powiedzieć, że jest możliwość uregulowania kwestii związanych z miejscami parkingowymi dla tych dwóch wspólnot. W przypadku innych terenów miejskich, które mogłyby zaspokoić potrzeby Wspólnot, należałoby rozważyć zasadność oraz tryb zbycia takich działek na ich rzecz. Jednakże bardziej zasadne z punktu widzenia urbanistycznego byłoby wybudowanie kilku parkingów wielopoziomowych, zaspokajających jak największą część mieszkańców.
Wiceprezydent nie wyklucza jednak możliwości zbywania działek miejskich na rzecz wspólnot (jeśli szanse na inny sposób ich wykorzystania byłyby znikome), jeśli te miałyby zamiar przeznaczać je na parkingi. Jednak w takim wypadku potrzebne byłyby konkretne wnioski poszczególnych wspólnot.
Pozostaje cierpliwość
Dopóki nie powstaną parkingi wielopoziomowe na Starym Mieście, przebudowana choćby ul. Jedności Narodu czy wspólnotowe parkingi na os. Bajkowym, nie ma co liczyć w Tczewie na poprawę sytuacji z parkowanie. Samochodów będzie przybywać, a nie odwrotnie. A jak wpłynie na rozwiązanie tego problemu fakt powstania parking z 252 miejscami przy Regionalnym Węźle Transportowym przy dworcu i ok. 200 przy Galerii Kociewskiej? Tyle że poznikają samochody (ale nie wszystkie) z ul. Elżbiety (wzdłuż torów kolejowych na os. Zatorze), ul. Pomira, ul. Koziej czy Kaszubskiej. I tyle. Tylko tyle...
50 tys. zł, ale za co?
- Mam zastrzeżenia do pozycji 50 tys. zł - przeznaczenie tej kwoty na usługi doradcze w zakresie partnerstwa publiczno-prywatnego dot. budowy parkingów wielopoziomowych – stwierdziła radna Brygida Genca podczas czerwcowej sesji Rady Miejskiej Tczewa. - Trzy miesiące temu też uchwalaliśmy jakąś kwotę na doradztwo. Wtedy pytałam pana prezydenta: czy mamy zabezpieczone fundusze? - Tak, mamy. Było to napisane w budżecie: kwota na doradztwo. Wtedy się okazało, że było to doradztwo „w jakimś zakresie”. Teraz znowu. Czy my naprawdę do każdego jednego problemu, zadania w mieście, musimy wydawać jakieś kwoty zw. z zatrudnianiem doradców? Przecież w urzędzie jest cały sztab ludzi! Ciągle musimy korzystać z obcych specjalistów?
- Mówiłem o tym na komisjach Rady – odpowiedział prezydent Mirosław Pobłocki. - Powiem to jeszcze raz. Ta kwota na doradztwo dotyczy realizacji zadań w ramach tzw. partnerstwa publiczno-prywatnego. Nie ma w Polsce zbyt dużych doświadczeń w zakresie realizacji w tej formule. Partnerstwo publiczno-prywatne to jest takie partnerstwo 3P, choć czasami mówi się 4P, bo za chwilę przychodzi prokurator... Bo prokurator nie rozumie co to znaczy, jak samorząd dogaduje się z prywatnym inwestorem, bo od razu wietrzy podstęp, że coś tam pod stołem było... To jest trudne partnerstwo, ale dzisiaj, gdyby popatrzeć w internecie na komentarze wokół decyzji ministra finansów Jacka Rostowskiego, coraz częściej pojawia się sformułowanie: PPP szansą na wyjście z impasu.
Partnerstwo publiczno-prywatne jest podstawowym źródłem finansowania zadań publicznych na Zachodzie. Musimy w to wejść, ale wejść w to w taki sposób, żeby za chwilę te wszystkie organizacje 3-literowe nie przyjechały tutaj i nie zaczęły kontroli. Do tego jest potrzebny doradca, który zna się na przepisach, zna te wszystkie niuanse. Uwierzcie mi, ustawa o partnerstwie publiczno-prywatnym jest ustawą bardzo trudną, trudniejszą niż ustawa o zamówieniach publicznych. Poza tym w ramach tej kwoty on nie tylko przyjedzie i powie „róbcie tak i tak”. On musi przeprowadzić nas przez wszystkie elementy zw. ze złożeniem wniosku, ogłoszeniem przetargu, przygotowaniem wszystkich dokumentów itd. Ponieważ myśmy do tej pory tego nie robili, my tego nie znamy, najlepszy pracownik urzędu nie jest w stanie wziąć ustawy i na jej podstawie zrobić to w sposób prawidłowy. Do tego potrzebny jest doradca. Poprzednio mówiliśmy o innym zadaniu, o Kanonce, o aquaparku. (…) Jeżeli myślimy poważnie o aquaparku, o parkingach wielopoziomowych i rozwiązaniu problemu parkowania na Starym Mieście, nie zrobimy tego w tej chwili z budżetu miasta, bo nas na to nie stać. To są tak wielomilionowe inwestycje, że musimy sięgnąć po pieniądze prywatnych inwestorów. Ale żeby to zrobić, musimy dokonać tego zgodnie z przepisami prawa, a do tego potrzebny jest nam doradca.
Reklama
Koszmar z parkowaniem
TCZEW. - Czekałem na znajomego na pl. Grzegorza – mówi Tomasz R. - Musiałem zejść z chodnika, bo pani, wyraźnie zniecierpliwiona, chciała na nim zaparkować samochód. W niedozwolonym miejscu, ale nigdzie nie było wolnych miejsc...
- Janusz Cześnik, Współpraca WWawrzyniec Mocny, Krzysztof Dulny
- 11.07.2011 00:00 (aktualizacja 13.08.2023 07:40)

Data dodania:
11.07.2011 00:00
Temperatura: 21°C Miasto: Tczew
Ciśnienie: 1024 hPa
Wiatr: 9 km/h
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze