Wczoraj kilka minut po godzinie 23.00. w Tczewie na ul. Gdańskiej policjanci dali znak do zatrzymania się kierowcy osobowego forda. Ten na widok funkcjonariuszy zamiast się zatrzymać przyspieszył i zaczął uciekać. Po krótkim pościgu wpadł w ręce policjantów na sąsiedniej ulicy. Okazało się, że kierujący fordem fiestą był pijany. Badanie wykazało ponad 1,5 promila alkoholu w wydychanym przez niego powietrzu. Ponadto mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania autem.
Dzisiaj 37-latek po nocy spędzonej w areszcie usłyszy zarzuty. Za kierowanie samochodem pod wpływem alkoholu grozi mu do 2 lat więzienia.
Taka sama kara grozi też 41-letniemu mieszkańcowi gminy Tczew, który wczoraj ok. godz. 15.00. został zatrzymany przez policjantów w miejscowości Mieścin. Mężczyzna kierujący motorowerem miał w wydychanym powietrzu ponad 0,5 promila alkoholu. Ponadto okazało się, że mężczyzna w związku z wcześniejszą „wpadką” po pijanemu za kierownicą ma orzeczony sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi obowiązujący do 2011r. Za złamanie tego zakazu grozi mu do roku więzienia. (KWP)
Reklama
Uciekał autem na podwójny gazie
TCZEW. Policjanci z tczewskiej „drogówki” zatrzymali pijanego 37-latka, który kierując fordem fiestą próbował uciekać przed nimi ulicami miasta. Dzisiaj mężczyzna po nocy spędzonej w areszcie usłyszy zarzuty. Za kierowanie autem pod wpływem alkoholu grozi mu do 2 lat więzienia.
- 17.09.2010 00:00 (aktualizacja 08.08.2023 09:06)
Reklama









Napisz komentarz
Komentarze