sobota, 6 grudnia 2025 18:16
Reklama

Wracamy do tematu. Potrącenie dziewczynki przed SP nr 5. Dlaczego w mieście nie ma oddziału chirurgii dziecięcej?

TCZEW. 7 stycznia br. na terenie Szkoły Podstawowej nr 5 doszło do poważnego wypadku z udziałem 7-letniego dziecka. Dziewczynka doznała ran uda. O zdarzeniu poinformowała nas osoba związana ze środowiskiem szkolnym, tak nawet nie wiadomo byłoby, że takie zdarzenie w ogóle miało miejsce... Ew. informacja ukazałaby się z jeszcze większym opóźnieniem.
Wracamy do tematu. Potrącenie dziewczynki przed SP nr 5. Dlaczego w mieście nie ma oddziału chirurgii dziecięcej?

Autor: W. Mocny

Horror przed szkołą
Zdaniem rodziców całe zajście wyglądało bardzo tragicznie. Dziewczynka krzyczała z bólu. Ponieważ świadkowie widzieli jak dziewczynka była odwożona karetką pogotowia, a później część rodziców dowiedziała się, że trafiła do szpitala w Gdańsku szybko pojawiły się spekulacje. Usłyszeliśmy m.in., że ranna została ciocia, która odprowadzała dziecko do szkoły, a sama dziewczynka miała... zmiażdżone nóżki. Ponieważ w Tczewie nie było jakichkolwiek informacji o tym zdarzeniu od razu postanowiliśmy uzyskać informacje z policji, by zastopować plotki i niejasności. Zgodnie z naszymi podejrzeniami uraz nie był aż tak groźny, niemniej był bardzo poważny, a fakt, że do wypadku doszło na terenie szkoły spowodował, że pojawiły się istotne pytania.

 

 

- Rodzice są zszokowani faktem, że do zdarzenia doszło na terenie szkoły. Dziewczynka, chyba z I klasy szła z ciocią i w pewnym momencie doszło do potrącenia – informował nasz czytelnik dzień po zdarzeniu -  Rodzice dopytywali później co się stało, ale nikt nie potrafił tego wyjaśnić. W czasie zdarzenia ciocia dziecka się przewróciła nie zdążyła złapać dziewczynki, które wpadło pod koła, podobno miało zmiażdżone nogi... W Tczewie słyszałem tylko opatrzono i od razu skierowano do Gdańska. Tam lekarze przez kilka godzin zastanawiali się jakie podjąć kroki medyczne. Dziwimy się, że nie ma żadnej informacji o tym co się stało. A przecież było postępowanie policji. Także nauczyciele zbywali rodziców, nie podając pełnej informacji. Znajoma, która prowadzi dziecko do tej szkoły, mówi że zapanowała cisza o tej sprawie. 
Dowiedzieliśmy się, że w szkole jest monitoring i postępowanie policyjne powinno sprawę bez trudu wyjaśnić...  

 

Nie zachował ostrożności
Informację o zdarzeniu potwierdził nam rzecznik tczewskiej policji: 
- 7 stycznia br. przed godziną 8. doszło do potrącenia dziecka na terenie SP nr 5 przy ul. Westerplatte. – informuje asp. sztab, Dawid Krajewski, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Tczewie. - Do wypadku doszło z powodu nie zachowania należytej ostrożności przez kierowcę mercedesa sprintera podczas manewru cofania. Ciocia dziewczynki, która odprowadzała ją do szkoły nie doznała urazu  - Wypadek nie zagrażał życiu dziewczynki. Dziecko standardowo zostało przewiezione do Gdańska, ponieważ w tczewskim szpitalu nie ma specjalistycznej chirurgii dziecięcej.
Zapytaliśmy o doznane urazy.
- Dziewczynka doznała rany ciętej uda. Aktualnie przebywa w jednym z gdańskich szpitali. Kierowca był trzeźwy – poinformował rzecznik policji.   

Wina kierowcy wydaje się oczywista, ale pojawiają się także pytania o bezpieczeństwo dzieci na terenie szkoły... 
Dowiedzieliśmy się, że dzieci muszą czekać przed szkołą zanim wejdą do budynku. To wydaje się pewnym środkiem bezpieczeństwa, ale powoduje zatłoczenie przed wejściem.  

 

 
- Uczniowie czekają z rodzicami przed wejściem aż wyjdzie nauczyciel i wtedy dopiero rodzice przekazują nauczycielowi dzieci, który wprowadza je do szkoły – mówi informator. - Tego miejsca nie ma tam dużo, a dzieci, które zaczynają się „kręcić” niecierpliwie. 
Dowiedzieliśmy się, że osoby, uczestniczące w wypadku weszły bramą boczną, spod której samochody wjeżdżają pod samą szkołę. Jak usłyszeliśmy do potrącenia doszło, gdy pojazd dostawczy wyjeżdżał cofając do bramy. 

 

 

Dyrektor SP nr 5 Gabriela Makać zapewnia, że bezpieczeństwo to dla niej, nauczycieli oraz pozostałych pracowników – priorytet, jednak procedura wejść i wyjść jej zdaniem nie miała tu, żadnego związku.    
- Uczniowie i rodzice są systematycznie informowani o obowiązujących w szkole procedurach, regulaminach – mówi dyr. G. Makać. - W ciągu roku wielokrotnie do nich wracamy. Obowiązujące w szkole procedury (wejść i wyjść, ustawiania się na boisku szkolnym, regulamin dyżurów) nie mają związku z wypadkiem, który miał miejsce 7 stycznia. Zawsze, jest coś, co  można zmienić. 

 

Dostawcy pod eskortą
Czy po wypadku zmienią się procedury obejmujące zachowanie kierowców pojazdów dostawczych, technicznych itp.? 
- Dostawcy powinni dostarczyć towar do kuchni we wczesnych godzinach rannych. Było z tym różnie – stwierdza dyrektor. - Kierowca, który spowodował wypadek, przywoził towar wiele razy. Świadkowie mówią, że trąbił, wykonując manewr cofania. Nauczycielka pełniła w tym obszarze dyżur. Dziecko było pod opieką osoby dorosłej. Wypadek nie powinien się zdarzyć. A jednak się zdarzył.  Po konsultacji z pracownikami szkoły, podjęłam decyzję, że samochody będą wjeżdżały i wyjeżdżały pod eskortą pracownika obsługi. Problemem szkoły jest brak parkingu, więc zdarzało się, że rodzice wykorzystując otwarcie bramy, wjeżdżali na teren szkoły. Rozmawiałam o tych sytuacjach z rodzicami. 

Dyrektor Makać pytana o udzielanie niepełnych informacji i zbywanie rodziców zdecydowanie zaprzecza.

 

- Byłam w kontakcie z rodziną poszkodowanej dziewczynki. Gdy otrzymałam informację od mamy o przebiegu operacji, przekazałam ją nauczycielom i uczniom. Czworo rodziców pytało mnie o stan zdrowia dziewczynki. Nikt  z rodziców nie kontaktował się ze mną telefonicznie ani poprzez e- dziennik.  Według  niektórych mediów nie informowałam o wypadku.  Mogłam przekazać tylko sprawdzone i ustalone z mamą informacje.  Po wizycie mamy w szkole przekazałam wiadomość wszystkim rodzicom poprzez dziennik elektroniczny. Jak co roku przed feriami przypominamy zasady bezpieczeństwa. Odbył się apel pod hasłem „ Bezpieczne ferie” dla kl.1-3, również wychowawcy klas starszych przypominali zasady, które pozwolą uczniom spędzić ferie bezpiecznie.
„Piątka” nie ma wielkiego terenu do dyspozycji, co widać na zdjęciach, tym lepiej, że pomimo – niestety - wypadku z udziałem dziecka, wjeżdżające i wyjeżdżające samochody będą pod większą kontrolą pracowników szkoły. Miejmy nadzieję, że z czasem problem parkingowy placówki także zostanie naprawiony...



Dlaczego nie ma chirurgii dziecięcej?
Po opublikowaniu informacji na temat wypadku na stronie tczewska.pl pojawiło się wiele opinii na temat braku w Szpitalach Tczewskich oddziału chirurgii dziecięcej. To z braku takiego specjalisty i oddziału dziewczynka, o której była mowa w artykule, musiała zostać przetransportowana aż do Gdańska. Zapytaliśmy o to właściciela szpitala (starosta tczewski) oraz Macieja Bielińskiego, prezesa Szpitali Tczewskich SA o to jaki/czy widzą szanse na utworzenie takiego oddziału w Tczewie. Z informacji uzyskanych od rzecznika powiatu wynika, że obecnie nie ma takich planów ani możliwości finansowych. Szczegóły dlaczego wyjaśniono nam w szpitalu.

 

 

- Kwestia oddziału chirurgii dziecięcej ani nie dotyczy starostwa, ani szpitala – stwierdza prezes M. Bieliński. - Ani nasza placówka, ani powiat nie jest w stanie zapewnić środków, ani możliwości na powstanie takiego oddziału. Takie finansowanie i prawną możliwość mogą zapewnić dopiero Narodowy Fundusz Zdrowia i minister zdrowia. Od 2017 r. funkcjonuje sieć szpitali. Szpital w Tczewie został zakwalifikowany do pierwszego poziomu referencyjności. Problemem byłby też brak specjalistów z zakresu chirurgii dziecięcej. Gdybyśmy chcieli utworzyć taki oddział musiałby on być finansowany w całości z naszych funduszy, a na to szpitala nie stać. Konsultant wojewódzki i ministerstwo dążą do tego, by operacje dzieci były wykonywane raz a dobrze, a do tego potrzebne jest wykonywanie zabiegów specjalistycznych w miejscach o odpowiedniej kadrze i wyposażeniu.    

 

 

Wawrzyniec Mocny
 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Tczewianin 22.01.2020 13:07
Chirurgia dziecięca to nie tylko urazy, ale także wszelkiej maści wady wrodzone nerek, pęcherza, przewodu pokarmowego. Dla samej części urazowej nie ma co tworzyć oddziału - zwłaszcza że w pobliżu (Gdańsk) jest już taki wysoko specjalistyczny oddział. Bardziej w Tczewie przydałby się oddział ortopedii i traumatologii, w niektórych szpitalach powiatowych taki oddział jest.

Reklama
Świąteczne opowieści Astrid Lindgren - Poranek Filmowy Przyjazny Sensorycznie 2025 Świąteczne opowieści Astrid Lindgren - Poranek Filmowy Przyjazny Sensorycznie 2025 Zapraszamy na kolejny sezon Poranków Filmowych Przyjaznych Sensorycznie dla najmłodszych widzów. Tym razem będziemy śledzić nowe przygody detektywów Lassego i Mai, sympatycznej Basi, a także bohaterów Szkoły Magicznych Zwierząt, nie zabraknie również niesamowitych przygód skarpetek. W programie znajdują się filmy aktorskie, jak i filmy animowane. Przypominamy również, że wszystkie seanse w ramach Poranków Filmowych będą przyjazne sensorycznie. Projekcje przyjazne sensorycznie pozwolą widzom z zaburzeniami przetwarzania sensorycznego cieszyć się filmową rozrywką i będą wspaniałą okazją do korzystania z oferty kulturalnej. Poranek filmowy dla dzieci przyjazny sensorycznie – warunki:- światła na sali nie są całkowicie zgaszone, tylko przyciemnione, co zmniejsza kontrast między ekranem i otoczeniem;- dźwięk filmu jest przyciszony, by nie ogłuszał widzów;- brak reklam, aby nie rozpraszać uwagi;- sala nie jest całkowicie wypełniona;- brak wymogu zachowania ciszy podczas oglądania filmu;- wejście i wyjście z sali odbywa się tą samą drogą, co zmniejsza lęk przed nowym miejscem oraz ułatwia poruszanie się w przestrzeni Centrum. „Świąteczne opowieści Astrid Lindgren”, reż. A. Austnes, Y. MoraliNorwegia 2024 / animacja / 47’  Gunila i Gunnar jak na złość rozchorowali się akurat przed świętami. Gdy wszystkie dzieci bawią się na dworze, oni muszą leżeć w łóżkach. Czas umili im podarunek od rodziców – niezwykły zegar z kukułką. Wyskakujący z niego co godzinę ptaszek nie śpiewa, lecz opowiada najpiękniejsze świąteczne historie. Gunila i Gunnar usłyszą opowieści o przyjaźni, radości i wsparciu napisane przez Astrid Lindgren, słynną szwedzką pisarkę dla dzieci. Kukułka opowie o psotnym Emilu, który na nudnym przyjęciu rodziców zorganizował bitwę na śnieżki, a także o Bertilu, który zaprzyjaźnił się z maleńkim chłopcem, mieszkającym w mysiej dziurze pod jego łóżkiem. Dzieci usłyszą historię o lisie, którym w potrzebie zaopiekował się pewien skrzat, i o dzielnej Kajsie, która samodzielnie zorganizowała święta, gdy jej babcia zachorowała.Zestaw zawiera:Bitwa na śnieżki w KatthultDzielna Kajsa pomaga babciLis i skrzatNils Paluszek wprowadza sięWesoła kukułka Opowieści Astrid Lindgren (poranki filmowe)Kategoria wiekowa 5+Odbędzie się: 07.12.2025, 11:00Sala Widowiskowa CKiS w TczewieBilety: 15 złData rozpoczęcia wydarzenia: 07.12.2025 11:00 – Data zakończenia wydarzenia: 07.12.2025 12:30
Sylwestrowa  Wielka Gala Wiedeńska - Johann Strauss i Przyjaciele Sylwestrowa Wielka Gala Wiedeńska - Johann Strauss i Przyjaciele Romantyzm, humor i wirtuozeria prosto z Wiednia Przeżyj magiczny wieczór sylwestrowy w Centrum Kultury i Sztuki. Zapraszamy na niezwykłe widowisko Wielką Galę Wiedeńską - Johann Strauss i Przyjaciele, w którym klasyka muzyczna spotyka się z blaskiem noworocznego show: od porywających arii, przez pełne energii polki, aż po roztańczone walce. W ten wyjątkowy wieczór zabierzemy Was w podróż do magicznego świata wiedeńskich sal balowych XIX w., pełnego przepychu, tańca i radości. Na scenie wystąpią wybitni soliści z polskich i zagranicznych teatrów operowych, których głosy i charyzma nadadzą wydarzeniu niepowtarzalny klimat, łącząc dostojność opery z lekkością i humorem operetki. Ukoronowaniem Gali będzie udział Royal Strauss Orchestra – zespołu, który swoim brzmieniem przeniesie Was prosto do Wiednia. Ich muzyka porwie Was do tańca i zachwyci nawet najbardziej wymagających melomanów. Na scenie pojawi się także Grand Royal Ballet, którego wytworne choreografie i lekko żartobliwe akcenty dodadzą wieczorowi magii, łącząc zachwyt nad kunsztem tancerzy z dobrą zabawą.Wielka Gala Wiedeńska to coś więcej niż koncert – to pełen emocji spektakl, który łączy romantyzm, humor i wirtuozerię. Zachwycające dekoracje i wyjątkowa atmosfera sprawiają, że poczujecie się jak uczestnicy prawdziwego balu sylwestrowego w dawnej stolicy Austrii. W tę jedyną noc scena Centrum Kultury i Sztuki stanie się centrum sylwestrowej zabawy, a każdy widz przeniesie się do świata miłości, tańca i niekończącej się radości. Jednym słowem – klasa, elegancja, śmiech i muzyka, która rozgrzeje serca i przywita Nowy Rok w wielkim stylu!  Wielka Gala Wiedeńska - Johann Strauss i Przyjaciele |Sylwester w CKiS31 grudnia 2025, godz. 18.00Sala widowiskowa CKiS, ul. Wyszyńskiego 10, TczewBilety: 150 zł dostępne w kasie CKIS oraz online na stronie: bilety24.plData rozpoczęcia wydarzenia: 31.12.2025 18:00 – Data zakończenia wydarzenia: 31.12.2025 22:00
Reklama
Reklama