sobota, 18 maja 2024 12:13
Reklama
Reklama

Podziemny druk, kolportaż, stres i aresztowania. Helena Kordek dawna opozycjonistka o Solidarności i stanie wojennym

Helena Kordek była jedną z działaczek „Solidarności” w latach 80-tych w tczewskiej Meblarskiej Spółdzielni Pracy „Jedność”. Nie działała jak wielu jedynie wtedy gdy było dobrze – w okresie tzw. karnawału „Solidarności”, ale także podczas stanu wojennego, gdy potrzeba było zarówno odwagi, jak i sprytu, by nie dać się zamknąć, a przy tym „robić swoje...”
Podziemny druk, kolportaż, stres i aresztowania. Helena Kordek dawna opozycjonistka o Solidarności i stanie wojennym
Pracownicy spółdzielni podczas uroczystości przejścia na emeryturę Edwarda Radziejewskiego, 1975 r. Na fotografii znajdują się, między innymi: Gorlewicz, Winiarz, Brzezińska, Wąsicki, Samp, Klein, Błaszkowski, Leszczyński, Sprawka, Grudzińska, Wiśniewski (prezes), Waruszewski, Lewandowski, Rudko, Ko

Autor: Dawny Tczew/opis zdjęcia

To był zakład meblarski, ale i tapicerski. Mieścił się na ul. 30-Stycznia, w dzisiejszych tzw. Górkach Przemysłowych. Zatrudnionych było tam ok. 50 osób. Pani Helena pracowała jako księgowa. Spółdzielnia „Jedność” była trzecim zakładem w Tczewie, który w sierpniu '80 przystąpił do strajku.

 

Początki

Zdaniem Heleny Kordek w małym zakładzie, a takim była jej spółdzielnia, jakikolwiek strajk czy inne działanie dużo łatwiej stłamsić niż w dużym, masowym molochu fabrycznym, gdzie wiele działo się siłą rozpędu.

- POLMO, Predom Metrix, gdzie pracę organizowano na dwie zmiany łatwiej było się zebrać, a potem ukryć – mówi. - W Spółdzielni wyglądało to trochę inaczej. Mieliśmy już doświadczenie z grudnia 1970 r. Myśmy już wtedy strajkowali. Wtedy wstrzymaliśmy produkcję. To był taki 2-dniowy akt nieposłuszeństwa, mały epizod, ale dał nam do myślenia... Gdy w grudniu wybuchły strajki w Gdańsku czekaliśmy w Tczewie na ich ruch. Przyjechał nawet z „apelem o spokój” Tadeusz Fiszbach, sekretarz Komitetu Powiatowego PZPR w Elblągu i Tczewie.

Strajk 1980 r. w SP „Jedność”zaczął się 18 grudnia (piątek, sobota), gdy grupa tamtejszych pracowników, wydziału produkcyjnego W1 zdecydowała się na ten ruch. W poniedziałek zakład stanął. Zawiązał się Komitet Strajkowy.

- Strajk był dla nas także wyzwaniem ekonomicznym, bo gdy nie pracowaliśmy, to nie otrzymywaliśmy za te dni pensji. Mimo to założyliśmy Międzyzakładowy Komitet Strajkowy nr 36. W innych zakładach administracja zwykle była przeciwna, ale nie u nas! Przewodniczącym Komitetu Strajkowego został główny technolog – wszyscy, łącznie z naszym prezesem Tadeuszem Wiśniewskim (nie żyje) popierali strajk. Prezes nawet pomagał. Pamiętam, że wszyscy przychodzili do zakładu o godz. 7.00 i przebywaliśmy w nim do godz. 15.00, po tej godzinie odbywał się strajk rotacyjny. Stwierdziliśmy, że nie ma potrzeby by wszyscy tkwili w niepracującym zakładzie i zorganizowaliśmy dyżury.

Gdy stanęli, czekali co będzie dalej. W międzyczasie do Spółdzielni zaczęły docierać biuletyny opozycyjne. Pracownicy odbierali je na dworcu w Tczewie. W zakładzie zdawano sobie relacje o postępach w rozmowach i kolejnych działaniach strajkowych. Zaczęły się także kontakty z innymi tczewskimi zakładami. (...)

 

- 9 grudnia 1980 r. mieliśmy wybory Komisji Zakładowej i przewodniczącego. Ja zostałam przewodniczącą. (…)

 

Powielacze, wiec i aresztowania

Po ogłoszeniu stanu wojennego, gdy pani Helena przyszła do zakładu wszystko się zmieniło. Pracownicy byli wystraszeni. Nie można było się nigdzie dodzwonić. Pani Helena, gdy pojechała do rodziców na Górki i zobaczyła jak ledwo naprawiony telewizor nie działa, a jej dwóch braci coś przy nim majstrują.

- Mówię: I nie będzie grał, bo jest stan wojenny. Moja mama się popłakała, bo przeżyła wybuch Powstania Warszawskiego. Znała dobrze czym jest wojna i niewola. My młodzi myśleliśmy - to nie wojna – nie będą strzelać. Ale potem nastała godzina policyjna, przepustki, straszne wydarzenia... W pracy zaczęły obowiązywać na wszystko delegacje. W Tczewie na ulice wyjechały czołgi. Gdy wybrałam się do Warszawy – to wszystko było jeszcze gorsze... I ci zmarznięci żołnierze przy koksownikach... Nie wiedziałam jak się poruszać po Warszawie, bo wszędzie porobili jakieś ograniczenia! Wkrótce ogłoszono wiec w Tczewie. Dużo przyszło ludzi, zwłaszcza młodych. Krzyczeliśmy, protestowaliśmy, potem znacznie mniej udało się na mszę na os. Suchostrzygi do ks. Cieniewicza. Następnego dnia były aresztowania. (…)

 

Cały artykuł oparty na wspomnieniach Heleny Kordek znajdziecie w Gazecie Tczewskiej.  

 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Tczewian 13.12.2019 16:48
Gratulacje za postawę! Każdy chciałby by po '89 r. Polska była sprawiedliwa i mlekiem płynąca. Tymczasem rzeczywistość skrzeczy. Mimo pewnego zawodu jest to jednak wolna Ojczyzna... A wiele rzeczy się udało :-)

Noc Muzeów w Gniewie. Biblioteka, parafia św. Mikołaja oraz Muzeum Archeologiczne przygotowało moc atrakcji Noc Muzeów w Gniewie. Biblioteka, parafia św. Mikołaja oraz Muzeum Archeologiczne przygotowało moc atrakcji 18 maja w Gniewie, po raz kolejny odbędzie się Noc Muzeów. W tegorocznej edycji udział biorą: Centrum Kultury i Biblioteka Publiczna w Gniewie, Kościół pw. św. Mikołaja w Gniewie, Muzeum Archeologiczne w Gdańsku – oddział w Gniewie oraz Hotel Zamek Gniew. Organizatorzy przygotowali moc atrakcji. W trzecią sobotę maja w Gniewie nie będzie można się nudzić. Tego dnia o godzinie 14:00 otwarta zostanie nowa wystawa czasowa pn. „Szyk, styl i elegancja – dawne i współczesne turnieje rycerskie” w Domu Bramnym. Na wzgórzu zamkowym będzie możliwość zwiedzania zamku z przewodnikiem oraz spacery z przewodnikiem po Gniewie. Odbędą się także warsztaty kreatywne dla dzieci i dorosłych oraz warsztaty edukacyjne o życiu na średniowiecznym zamku. Dodatkowo na placu turniejowym o godzinie 17:00 rozpocznie się turniej rycerski. W Centrum Kultury i Bibliotece Publicznej w Gniewie o godzinie 16:00 w Sali Wystawowej rozpocznie się Pixel Party. Prawdziwa gratka dla fanów retro komputerów i retro gier! Pixel Party to prawdziwa podróż do przeszłości. O godzinie 17:00 w bibliotece odbędzie się inspirujące spotkanie autorskie z Kamilem Prabuckim i jego nową książką „Do czorta! Czyli nowe porządki w polskim piekle”. W tym czasie dla dzieci odbędzie się spacer z przewodnikiem ulicami Gniewu, po którym rozpoczną się warsztaty. Dodatkowo zapraszamy do czytelni, która zamieni się w strefę Legend Ziemi Gniewskiej.W Sali Kameralnej będzie można podziwiać obrazy wykonane przez Gniewską Grupę Malarską oraz skorzystać z loterii fantowej, przygotowanej przez Stowarzyszenie Gniewski Uniwersytet Trzeciego Wieku. O godzinie 19:00 rozpocznie się emocjonujący Nocny Maraton Szachowy. Natomiast w kościele parafialnym w Gniewie o godzinie 19:30 rozpocznie się spektakl Grupy Teatralnej pn. „Powołani” działającej przy Szkole Podstawowej SPSK w Gogolewie. Młodzi artyści przedstawią historię pt. "Szach Mat. Alicja w Krainie Grzechu". Niezapomnianym zakończeniem Nocy Muzeów będzie występ grupy Black Dragons z ich ognistym fire show. Organizatorzy wydarzenia serdecznie zapraszają wszystkich do uczestnictwa w przygotowanych atrakcjach! Noc MuzeówGniewZamek, kościół pw. św. Mikołaja, biblioteka, Dom Bramny18.05.2024godz. 17.00-00.00Data rozpoczęcia wydarzenia: 18.05.2024 17:00 – Data zakończenia wydarzenia: 18.05.2024 23:00
Reklama