piątek, 5 grudnia 2025 11:59
Reklama

„Milczący anioł” z gminy Pelplin potrzebuje naszej pomocy. Chora 12-latka mieszka w bardzo złych warunkach

Tatiana Rąbała cierpi na zespół Retta. O dziewczynkach z tą chorobą mówi się „milczące anioły”. Choć na pierwszy rzut oka wydaje się zdrowa, Tatiana nie mówi, nie chodzi, karmiona jest dojelitowo. Jej rodzice mają jedno marzenie – zamienić klitkę na strychu na prawdziwy dom, by móc w normalnych warunkach rehabilitować córkę. Potrzeba 100 tys. zł.
„Milczący anioł” z gminy Pelplin potrzebuje naszej pomocy. Chora 12-latka mieszka w bardzo złych warunkach
W pomoc mieszkance Bielawek włączyły się gwiazdy znane z pierwszych stron gazet oraz szklanego ekranu.

Autor: Aneta Rąbała

„Cześć! Jestem Tatiana, mam 12 lat, mieszkam w Bielawkach na Pomorzu. Choruję na zespół Retta. Pewnie nie wiesz co to znaczy? Niestety, to bardzo ciężka choroba - nie porozmawiam z Tobą, nie pobiegnę za innymi dziećmi, nie będę też jeździć z nimi na rowerze” - to początek opisu widniejącego na stronie fundacji SiePomoga, której dziewczynka jest podopieczną. Zespół Retta to choroba, którą trudno zdiagnozować i niemożliwa do wyleczenia. W naszym kraju jest ok. 100 zdiagnozowanych dzieci, w tym mieszkanka powiatu tczewskiego.  

To jednak zespół Retta

Choroba nie dawała do czasu żadnych objawów. Po ok. roku mamę Tatiany zaniepokoiło, że dziecko jeszcze nie chodzi i czasem za mocno się „napręża”. Podczas wizyty u lekarza zgłosiła swoje obawy. Na uspokojenie usłyszała, że każde dziecko rozwija się inaczej, i pewnie lada moment Tatianka zacznie samodzielnie chodzić. Gdy po pewnym czasie poważnie zachorowała - miała wysoką gorączkę, której rodzice w żaden sposób nie mogli zbić - podawanie kolejnych leków kończyło się bez efektów. Wtedy rodzice zabrali córkę i pojechali do szpitala w Starogardzie Gd.  Przyjmujący doktor nie był już tak optymistycznie nastawiony do jej rozwoju. Skierował ją do neurologa. Początkowo stwierdzono napady padaczkowe. Dostała leki, wyzdrowiała, ale była pod stałą obserwacją lekarzy. Niestety, z czasem choroba dała o sobie znać. Tatiana przestała reagować na dźwięki, na głos rodziców. Na początku lekarze myśleli, że to autyzm lub niedosłuch, ale dziewczynka wciąż nie chodziła. Raczkowała, a po pewnym czasie przestała robić postępy.

- Nie spodziewałabym się, że moje dziecko może chorować na tak rzadką chorobę – mówi Aneta Rąbała, mama dziewczynki. - Na diagnozę z Centrum Zdrowia Dziecka czekaliśmy do 4 r.ż. Cały czas mieliśmy nadzieję, że to nie jest zespół Retta. Tyle się o tym naczytałam, że dzieci z zespołem nie żyją długo... Kiedy potwierdziły się nasze obawy i otrzymaliśmy diagnozę, było mi i mężowi Dawidowi bardzo ciężko. Cieszę się, że jeszcze przed diagnozą zdążyłam urodzić Sebastiana. Oboje bardzo się kochają. Syn jest dla nas ogromnym wsparciem w opiece nad córką. Mamy wokół siebie dużo życzliwych ludzi, którzy chcą nam pomóc. Tatiana ma bardzo dobrą opiekę w Specjalnym Ośrodku Szkolno - Wychowawczym w Tczewie, bardzo dobrą pielęgniarkę, lekarza i wielu innych aniołów, którzy są wokół niej i nas. Wielu chce nam pomóc i pomaga.

Obecnie Tatiana nie mówi, nie chodzi, karmiona jest dojelitowo. Rodzina i osoby z jej otoczenia wiedzą, że ich słyszy i rozumie, jednak nie odpowiada. 12-latka dostała komputer, który obsługuje za pomocą wzroku (wzrok zastępuje mysz do komputera). 

- Na pewno ułatwi nam to kontakt z Tatianką. Z czasem opowie nam co czuje i jakie ma potrzeby. 

Mieszkają na strychu 

Warunki mieszkaniowe rodziny są fatalne. Rąbałowie mieszkają na strychu, w przerobionym na mieszkanie... chlewie. 

- Zrobiliśmy tam wylewkę, mamy bardzo strome schody i wszędzie ukosy. Nie można nawet wstawić łóżka rehabilitacyjnego dla małej. Jest ciasno i gorąco, latem ponad 40 st. C. Kiedyś zadzwoniła do nas Kasia Dziadul z Fakt24.pl, że są ludzie, którzy chcą nam wybudować dom. Usiadłam na podłogę i nie mogłam w to uwierzyć. Zresztą Kasia też. Mamy już działkę, na której stanie dom oraz pana, który zrobi nam elektrykę, pokój dla Tatiany i łazienkę. Zbieramy na to, by postawić dom w stanie surowym. Potem, z czasem zbierzemy na meble i inne rzeczy potrzebne do wykończenia - opowiada kobieta.  

Cały czas trwają akcje charytatywne na rzecz dziewczynki. We wrześniu, w Starogardzie Gd. rozegrano mecz charytatywny Gwiazdy TVP kontra Przyjaciele Tatiany. W Starogardzkim Centrum Kultury odbył się pokaz mody Bożeny Worzały. Rodzina jest szczęśliwa, że sąsiedni powiat tak aktywnie włączył się w pomoc. 

- Zawsze mamy drzwi otwarte u prezydenta miasta Janusza Stankowiaka, tak jak i u Ewy Roman, dyrektor Starogardzkiego Centrum Kultury. Bardzo nam pomagają, prezydent nawet zagrał w meczu. 

Aby zebrać potrzebną kwotę prowadzone są liczne licytacje. Matka dziewczynki szyje lalki, które można kupić poprzez fejsbuka, wpisując w wyszukiwarkę „TaTi LaLa”. Ponadto na stronie fundacji SiePomaga jest prowadzona zbiórka pieniędzy. Od początku akcji zebrano ponad 46 tys. zł. Potrzebne jest 100 tys. zł. Wszystkich chętnych do pomocy dziewczynce i jej rodzinie zapraszamy na jej profil fejsbukowy - Tatiana Rąbała Milczący Anioł. Tam można znaleźć informacje na ten temat oraz akcje prowadzone na rzecz dziewczynki. Być może już na wiosnę uda się ruszyć z budową nowego domu. 
 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Sylwestrowa  Wielka Gala Wiedeńska - Johann Strauss i Przyjaciele Sylwestrowa Wielka Gala Wiedeńska - Johann Strauss i Przyjaciele Romantyzm, humor i wirtuozeria prosto z Wiednia Przeżyj magiczny wieczór sylwestrowy w Centrum Kultury i Sztuki. Zapraszamy na niezwykłe widowisko Wielką Galę Wiedeńską - Johann Strauss i Przyjaciele, w którym klasyka muzyczna spotyka się z blaskiem noworocznego show: od porywających arii, przez pełne energii polki, aż po roztańczone walce. W ten wyjątkowy wieczór zabierzemy Was w podróż do magicznego świata wiedeńskich sal balowych XIX w., pełnego przepychu, tańca i radości. Na scenie wystąpią wybitni soliści z polskich i zagranicznych teatrów operowych, których głosy i charyzma nadadzą wydarzeniu niepowtarzalny klimat, łącząc dostojność opery z lekkością i humorem operetki. Ukoronowaniem Gali będzie udział Royal Strauss Orchestra – zespołu, który swoim brzmieniem przeniesie Was prosto do Wiednia. Ich muzyka porwie Was do tańca i zachwyci nawet najbardziej wymagających melomanów. Na scenie pojawi się także Grand Royal Ballet, którego wytworne choreografie i lekko żartobliwe akcenty dodadzą wieczorowi magii, łącząc zachwyt nad kunsztem tancerzy z dobrą zabawą.Wielka Gala Wiedeńska to coś więcej niż koncert – to pełen emocji spektakl, który łączy romantyzm, humor i wirtuozerię. Zachwycające dekoracje i wyjątkowa atmosfera sprawiają, że poczujecie się jak uczestnicy prawdziwego balu sylwestrowego w dawnej stolicy Austrii. W tę jedyną noc scena Centrum Kultury i Sztuki stanie się centrum sylwestrowej zabawy, a każdy widz przeniesie się do świata miłości, tańca i niekończącej się radości. Jednym słowem – klasa, elegancja, śmiech i muzyka, która rozgrzeje serca i przywita Nowy Rok w wielkim stylu!  Wielka Gala Wiedeńska - Johann Strauss i Przyjaciele |Sylwester w CKiS31 grudnia 2025, godz. 18.00Sala widowiskowa CKiS, ul. Wyszyńskiego 10, TczewBilety: 150 zł dostępne w kasie CKIS oraz online na stronie: bilety24.plData rozpoczęcia wydarzenia: 31.12.2025 18:00 – Data zakończenia wydarzenia: 31.12.2025 22:00
Reklama
Reklama