sobota, 13 grudnia 2025 13:30
Reklama

Jak żyć bez polityki? Co po wyborach robią przegrani? "Rozczarowałem się polityką. Nie ma w niej pozytywnej energii"

Tegoroczne wybory samorządowe wykreowały całą plejadę zwycięzców takich jak Maciej Czarnecki, który od poniedziałku rządzi gminą Gniew. Z drugiej strony powstało całkiem spore grono osób, które swoje samorządowe ambicje i plany muszą odłożyć na bok - przynajmniej na razie. Jakie plany i zamierzenia mają na przyszłość? Jak postrzegają politykę ci, którzy weszli do niej w ostatnich miesiącach?
Jak żyć bez polityki? Co po wyborach robią przegrani? "Rozczarowałem się polityką. Nie ma w niej pozytywnej energii"

Autor: facebook: Wojciech Drzeżdżon, Marcin Chełstowski

Wielotygodniowe przygotowania, kompletowanie zespołów, opracowanie programów, w końcu wydatki na kampanię. A potem, mniej lub bardziej spektakularne porażki. Przełom października i listopada przekreślił lub  zatrzymał na dłużej kilka ciekawie zapowiadających się, samorządowych karier w powiecie. Ale są też tacy, którym niewystarczające poparcie przy urnach pomogło w zdobyciu prestiżowych posad, których do tej pory raczej nie rozważali. 

Doceniam wolność 

Sposobu na zapełnienie pustki po kampanii i wcześniejszej pracy w urzędzie szuka największy pechowiec wyborów, Dariusz Górski. W październiku wydawało się, że jest na najlepszej drodze do przejęcia schedy po Patryku Demskim, którego zastępował w pelplińskim magistracie. Tymczasem przegrana 25 głosami z Tomaszem Czerwińskim spowodowała, że plany prysły jak mydlana bańka już po pierwszej turze. Przyszłość samorządowej pracy stanęła pod znakiem zapytania. „Na razie staram się o tym nie myśleć. Skupiam się na rzeczach, na które do tej pory nie miałem czasu – np. porządnie posprzątam garaż” – powiedział GT tuż po wyborczej przegranej. Dziś pół żartem, pół serio dodaje: „po 28 latach pracy naprawdę zaczynam doceniać wolność i swobodę”.

W życiu zawodowym mógłby powiedzieć „pas” i jako emerytowany policjant wieść życie szczęśliwego działkowicza. Każdy kto zna Dariusza Górskiego, wie, że taki scenariusz  nie wchodzi w rachubę. O zawodowych planach na razie nie chce się wypowiadać. A polityka?

- Nadal widzę swoje miejsce w samorządzie. Wprowadziliśmy do rady czterech członków naszego komitetu i na pewno będę bacznym obserwatorem tego, co dzieje się w Pelplinie. Chciałbym zaoferować lokalnej społeczności doświadczenie, które zbierałem przez ostatnie lata, a co z tego wyjdzie, czas pokaże – mówi niedoszły burmistrz. Na razie, na fejsbuku Dariusza Górskiego pojawiło się zdjęcie z wyjazdu wypoczynkowego z rodziną. Pod nim 264 „lajki”.

Rozczarował się polityką

To było wartościowe doświadczenie, szansa poznania ciekawych ludzi i póki co to chyba na tyle – mówi z kolei o politycznej przygodzie Wojciech Drzeżdżon, niedoszły prezydent Tczewa. Głosy w sprawie tego czy jest przegranym ostatnich wyborów są podzielone. 13 proc., 3 tys. głosów i trzecie miejsce w pierwszej turze, to wynik niezły jak na osobę bez doświadczenia w samorządzie, która zaistniała na lokalnej scenie politycznej w połowie września br. Czy zebrany kapitał będzie procentować w kolejnych latach? To, jak się okazuje, raczej mało prawdopodobne. (...)


 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

oui 24.11.2018 22:53
Katecheta upozowany na Obamę, macie nas za kretynów?

Ll 23.11.2018 11:04
A gdzie informacje o reszcie np. P Dzwonkowskim ,P Urbanie i innych

look 23.11.2018 11:57
tutaj: http://www.tczewska.pl/wiadomosci/16687,komentarze-po-pierwszej-sesji-w-powiecie-byly-star

Dusigrosz 23.11.2018 15:13
Kup se gazete

Teraz juz wszystko jasne 23.11.2018 18:54
Pan Dzwonkowski jest w UM, pan U sądy odwiedza,

wyborca 2018 25.11.2018 20:45
Pan URBAN na razie jest NACZELNIKIEM Wydzialu Komunikacji w Starostwie i pewno zostanie chyba ,ze zgloszenia spoleczenstwa sa mocne co do oceny jego pracy.A wszystko wskazue ,ze do wybranego Starosty zgloszenia docieraja.o braku kompetencji Naczelnika tego wyczialu

Reklama
Reklama
Reklama