Niektórzy wszelkie doniesienie o objawieniach przyjmują w sposób bezkrytyczny, inni zaś całkowicie ignorują to zjawisko.
Objawienia publiczne
- Na początek należy wspomnieć o tym, że katolicy są zobowiązani do przyjęcia z wiarą treści Objawienia publicznego, które zawarte jest w Piśmie Świętym i Tradycji Kościoła - mówi ks. Stanisław Olszewski z parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Osiu. - Zakończyło się ono wraz ze śmiercią ostatniego z Apostołów. Natomiast objawienia prywatne to wszystkie późniejsze zjawiska, w których Jezus Chrystus czy Najświętsza Maryja Panna przekazują coś poszczególnym osobom, narodom lub całemu światu. Aby zapobiec zamieszaniu związanemu z określeniem Bożego charakteru objawień, Kościół decyzją ordynariusza miejsca wypowiada się o ich nadprzyrodzonemu charakterze. Często jest to jednak decyzja odłożona w czasie, by dokładnie wszystko zbadać. Zaznaczyć należy, że Kościół katolicki nie nakazuje wiary w objawienia prywatne uznanie przez siebie. Prawdziwe objawienia prywatne ze swej natury muszą być zgodne z Objawieniem publicznym, nie mogą niczego nowego dodać, czy też zmienić lub odjąć z przekazu Pisma Świętego. Boże pochodzenie objawień prywatnych mogą potwierdzić towarzyszące im znaki, kontekst wiary, trwałe owoce objawień (np. nawrócenia), a przede wszystkim aprobata Kościoła.
Pokuta za grzechy i nawrócenie
- Na przestrzeni wieków możemy doliczyć się wielkiej liczby objawień prywatnych, których liczba pod koniec ub. wieku zaczęła wzrastać - dodaje ks. Stanisław Olszewski. - Jednak tylko nieliczne spośród nich otrzymały aprobatę Kościoła. Do nich możemy zaliczyć m.in. Guadalupe w Meksyku (1531 r.), gdzie Matka Boża ukazywała się Indianinowi zostawiając jako dowód swój wizerunek utkany z kwiatów na szacie Juan Diego. W 1830 r. w Rue de Bac w Paryżu św. Katarzyna Labouré otrzymała od Matki Bożej polecenie rozpowszechniania cudownego medalika z napisem „O Maryjo, bez grzechu poczęta, módl się za nami, którzy się do Ciebie uciekamy”. Także Lourdes we Francji (1858 r.) doznało objawień Matki Bożej. Ukazywała się ona 14-letniej Bernadecie. Wspomnieć należy również Fatimę (Portugalia, 1917 r.), gdzie Matka Boża ukazała trójce dzieci.
Maryja zachęca bardzo często do odmawiania różańca, do pokuty za grzechy i nawrócenia. Jest to wezwanie ciągle aktualne, mimo upływu wieków.
Nie szukajmy sensacji
W objawieniach Matki Bożej nie należy za wszelką cenę szukać sensacji oraz gonić w ich poszukiwaniu. Zdarza się bowiem tak, że ktoś nie zna Pisma Świętego, a szczególnie Ewangelii, ale dobrze zorientowany jest w kwestii objawień prywatnych. One natomiast są tylko pomocą, jakby kołem ratunkowym dla ludzkości. Maryja chce prowadzić ludzkość do Boga, a nie skupiać całą uwagę na sobie.











Napisz komentarz
Komentarze