Wczoraj przed godz. 7 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Tczewie otrzymał zgłoszenie o wypadku drogowym, do którego doszło na autostradzie A1 w pobliżu miejscowości Swarożyn. Na miejsce natychmiast zostali skierowani policjanci oraz służby ratownicze.
- Pracujący na miejscu zdarzenia funkcjonariusze wstępnie ustalili, że 42-letni mężczyzna jadąc bmw lewym pasem autostrady, z niewyjaśnianych dotąd przyczyn zderzył się z jadącym prawym pasem subaru - mówi asp. sztab Dawid Krajewski, rzecznik prasowy KPP w Tczewie. - W wyniku zderzenia 38-letni kierowca Subaru Forestera stracił panowanie nad samochodem, zjechał na prawe pobocze, a następnie dachował.
Stróże prawa ustalili, że bmw podróżowały dwie osoby, zaś subaru pięć osób. 30-letni pasażer forestera w wyniku poniesionych obrażeń trafił do szpitala. Mundurowi z powodu uszkodzeń powypadkowych zatrzymali dowody rejestracyjne od samochodów uczestniczących w zdarzeniu. Przeprowadzone badanie kierujących na zawartość alkoholu wykazało, że byli trzeźwi.
Pracujący na miejscu wypadku policjanci zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Technik kryminalistyki zrobił zdjęcia oraz sporządził szkic sytuacyjny. Szczegółowe okoliczności i przyczyny wypadku będą jeszcze ustalane przez policjantów podczas prowadzonego dochodzenia.
Apelujemy o stosowanie się wszystkich kierujących do przepisów ruchu drogowego. W wielu przypadkach można uniknąć zdarzeń drogowych pamiętając o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Do takich z pewnością należy jazda z prędkością dostosowaną do warunków drogowych, w tym zapewniającą bezpieczne hamowanie.
Reklama
(ZDJĘCIA) Kierowca subaru stracił panowanie nad autem, zjechał na pobocze, następnie dachował
Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku drogowego, do którego doszło na autostradzie A1. W wyniku zderzenia bmw i subaru 30-letni pasażer subaru z obrażeniami ciała trafił do szpitala. Funkcjonariusze apelują o rozwagę na drodze.
- 07.05.2018 12:20 (aktualizacja 10.08.2023 09:30)

Reklama








Napisz komentarz
Komentarze