Spotkanie rozpoczęło się całkiem inaczej, niż poprzednie dwa mecze przy ulicy Ceglarskiej. To gospodarze narzucili swoje tempo gry. Spowodowało to całkiem sporo sytuacji podbramkowych, jednak żadna nie zakończyła się pełnym sukcesem. W 26 minucie z 16 metrów strzelał Kamil Nowaczyk jednak bramkarz gości zdołał wybić piłkę na rzut rożny. Dwie minuty później, ponownie przed szansą Nowaczyk, który tym razem próbował przelobować bramkarza z 14 metrów - piłka minimalnie minęła lewy słupek. W 31 minucie Adam Czerwiński stanął przed szansą na strzelenie pierwszej bramki dla tczewian, jednak w trudnej sytuacji w polu bramkowym nie był w stanie pchnąć piłki do bramki. Po 45 minutach wynik pozostał bezbramkowy.
W sobotnim meczu Wisła Tczew ponownie rozstrzyga mecz po przerwie. W 64 minucie Paweł Bobrzyński zdobywa gola bezpośrednio z rzutu rożnego, a w 70 minucie wynika spotkania ustala Marcin Czarnecki. Spotkanie kończy się zwycięstwem tczewian 2:0.
Po 10 kolejkach Wisła nadal utrzymuje pozycję lidera w grupie 4 pomorskiej klasy A. Druga w tabeli jest drużyna z Ostaszewa, która traci do lidera 2 punkty, trzeci Keramzyt Szprudowo mając na koncie 22 punkty i cztery punkty straty.
WISŁA TCZEW: 1 Szymon Szreder – 6 Patryk Wojciechowski [K], 13 Maciej Rozinski, 11 Karol Skotnicki, 20 Maciej Pawłuszek, 4 Łukasz Gajewski, 16 Adam Czerwiński ( 75. 14 Paweł Herstowski), 8 Paweł Bobrzyński, 22 Rafał Wszołek ( 89. 5 Łukasz Olszewski), 88 Piotr Woźny ( 46. 7 Marcin Czarnecki), 19 Kamil Nowaczyk
WISŁA KORZENIEWO: 1 Patryk Szramka – 3 Piotr Szlachta , 15 Tomasz Mesanio, 17 Mateusz Gajewski, 14 Krzysztof Czyrson, 13 Przemysław Pokwicki , 16 Radosław Dąbrowski, 6 Sławomir Mesanio , 8 Mateusz Dąbrowski , 10 Dawid Tramowski, 11 Kacper Lasota
Bramki: Paweł Bobrzyński (64.), Marcin Czarnecki (70.)
Kolejny mecz Wisła Tczew rozegra 18 października z Sokołem Zblewo w ramach Pucharu Polski.
Sytuacje z I połowy.
Pierwsza bramka dla Wisły Tczew - kliknij tutaj
Napisz komentarz
Komentarze