2 Batalion Strzelców został wydzielony z 65 Starogardzkiego Pułku Piechoty jako samodzielna jednostka wojskowa 1 marca 1926 r. Po kilku latach podjęto decyzję o przeniesieniu go do Tczewa, który w owym czasie był niezwykle ważnym miastem nadgranicznym, pełniącym dodatkowo rolę dużego węzła transportowego ze strategicznymi mostami na Wiśle.
Kobiety witały żołnierzy wiązankami kwiatów
6 marca 1930 r. 2 BS uroczyście wkroczył do miasta. Tak powitanie wojska opisała Gazeta Gdańska (z 9 marca 1930 r): „Tczew godnie i uroczyście przygotował się na przyjęcie wkraczającego wojska. Ustawiono bramy powitalne, przybrane zielenią i sztandarami o narodowych barwach. Z okien i balkonów powiewały chorągwie narodowe, na ulicach panował niezwykły ruch i ożywienie. Już od godziny 8 tłumy ludności wyległy na ulice 30 Stycznia gdzie u wylotu ustawiono pierwsza bramę powitalną przez którą wkraczał oczekiwany batalion. Pogoda po dniu chmurnym i dżdżystym była nadspodziewanie piękna, ulice zalewały potoki słońca, dodając naszemu grodowi wiośnianego uroku. O godzinie 9.30 ukazały się w oddali pierwsze szeregi niezachodzącego wojska. Lśniły w słońcu karabiny i kaski. Pełne zapału tczewianki nie mogąc dociekać się przybycia wojaków, wyjechały poza miasto i tam już powitały nadchodzących barwnemi wiązankami kwiatów. Przed bramą miasta, przy długich szeregach samochodów, przedstawiciele miasta i obywatelstwa. Na twarzach ich radosne oczekiwanie. W jednej chwili oczom oczekującego tłumu ukazał się dowódca, a za nim cały batalion. Krótka komenda „Stój" wstrzymała szereg: Witał je nasamprzód przewodniczący rady miejskiej p. Witosławski. dalej grono pań z pp. starościną i burmistrzową na czele, szybko i zręcznie dekorując kwiatami zarówno korpus oficerski jak i poszczególnych żołnierzy. Na placu przed szkołą, ustawiono ołtarz polowy. Karność szeregów i dziarska postawa wojska wywołały zachwyt tłumów.”
„Zagrożenie wolnemu miastu”
Przeniesienie 2 Batalionu Strzelców do Tczewa wyraźnie nie spodobało się Niemcom zamieszkującym Wolne Miasto Gdańsk, którzy potraktowali je jako krok agresywny. Gazeta Gdańska nr 57 z 11 marca 1930 donosiła: „Jeszcze niedawno wzywała prasa niemiecka i gdańska do tego, aby ze wszystkich stron starano się o uspokojenie opinii publicznej, nie podając nieuzasadnionych wieści. Podaliśmy niedawno fakt, że ..Danziger Allgemeine Zeitting" pod sensacyjnemi tytułami podawała informację, jakoby Polska 2 bataliony piechoty przeniosła do Tczewa nad granicę gdańską. Pismo gdańskie rozdmuchało wiadomość do wielkich rozmiarów, przedstawiając je jako krok wojowniczy i zagrożenie wolnemu miastu.” Na nic zdały się tłumaczenia, że chodzi o najzwyczajniejsze zarządzenie administracji wojskowej, dotyczące jednego batalionu strzelców, który został przeniesiony ze Starogardu do Tczewa.
Napisz komentarz
Komentarze