niedziela, 19 maja 2024 02:13
Reklama
Reklama

„Szpital to nie umieralnia” - Czytelniczka po śmierci męża

TCZEW. Brygida Milbrodt przyszła do redakcji GT, by zainterweniować w sprawie szpitala. Nie chce, by placówkę nazywano... umieralnią, a taka według niej opinia krąży wśród części mieszkańców Tczewa. W połowie listopada pożegnała męża i przy tej okazji dziękuje lekarzom, ratownikom i pielęgniarkom, za trud oraz zaangażowanie, które przez lata przedłużały jego życie, aż do 75. urodzin.
„Szpital to nie umieralnia” - Czytelniczka po śmierci męża

Takie sygnały, to w zasadzie rzadkość. Wielokrotnie opisywaliśmy złożone i trudne sprawy, w których żal po starcie bliskiej osoby wylewany był wprost na personel w białych kitlach. Często pretensje były uzasadnione, co nie zmienia faktu, że ewentualnych lekarskich błędów nie liczy się w Tczewie w procentach, raczej w promilach. Wszak w placówce zatrudniającej ok. 700 osób trudno o ideał i perfekcję. Nasza Czytelniczka przyszła do redakcji, by głośno i wyraźnie powiedzieć: nigdy nie mieliśmy znajomości, nigdy nie dawaliśmy łapówek, a przez kilkadziesiąt lat zawsze mogliśmy liczyć na pełne profesjonalizmu, zaangażowania i zrozumienia działanie personelu.

- 13 listopada mąż zmarł w szpitalu. Gdy ostatni raz przyjechało po niego pogotowie to nawet kierowca ratował, bo już nie czuli tętna. W domu byli w pięć minut po telefonie, zresztą tak jak zawsze. Starali się jak mogli, biegali jak w ukropie, robili wszystko, by go uratować. Serce miał już jednak za słabe, nie dało się nic zrobić. Dlatego jak słyszę ciągle słowa krytyki, to nie mogę się z tym pogodzić - mówi mieszkanka Tczewa. (...)


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
05.12.2016 09:45
Prawda o szpitalu zapewne wypłynie ! Albo oberwie się ucho, albo dzban się przeleje !

04.12.2016 20:22
Należy zapytać inaczej : czy starosta ma jakiekolwiek głos w kwestii szpitala ?! Myślę że NIE , on jest przestraszony i siedzi by stołka mu nie odsłonięto ! Problematykę dobrze zna !?

05.12.2016 07:56
Myślę , że się mylisz. Pewnie sugerujesz ,że w sprawie szpitala za sznurki pociąga poseł, ale gdyby tak było to po akcjach związanych z Panem Libiszewskim kilka głów by poleciało, a tu nic... A akcje były grube, każdy pracownik szpitala potwierdzi ,że po rozmowie z wice od razu na dywan do pani...

04.12.2016 16:31
Ryba psuje się od głowy... Panie Starosto , wiesz Pan z jakim mistrzem intrygi i iluzji tam tańczysz , a nadal tańczysz....

04.12.2016 07:54
Zapominają ,kto jest dla kogo i po co tam są ! Płacą im za swiadczenie usług, jednakże co niektórzy z personelu zapominają ! Ale jak już ktoś skomentował - jaki pan taki kram !!!

ZK 04.12.2016 01:12
tylko po znajomosci jest tam jakas opieka inaczej traktują cie jak intruza, a rany zszywają na żywca bez znieczulenia,dlatego dziękuję tczewskiej placówce tzw zdrowia i zapieprzam do gdańska, gdyni i elbląga.

03.12.2016 23:57
Jaki pan, taki kram !

03.12.2016 19:14
Co za bzdury... w szpitalu brakuje kompetentnej zalogi brak zaangazowania brak profesjonalizmu skladaja przysiege i jej nie przestrzegaja!!!

03.12.2016 15:05
Do ideału im daleko !!!!! Brakuje im kultury i zaangażowania !!

aga 02.12.2016 17:07
ktoś ma dobre opinie, ja ich niestety nie podzielam. kiedy szukałam ratunku dla taty to usłyszałam,że przecież on miał już nie żyć .....

Połączenie rysunku i malarstwa. Wystawa twórczości DOMINIKA WOŹNIAKA Połączenie rysunku i malarstwa. Wystawa twórczości DOMINIKA WOŹNIAKA Po raz drugi Fabryka Sztuk gości w swoich murach Dominika Woźniaka. Tym razem z jego twórczością można zapoznać się w kamienicy przy ul. Podmurnej 15.  Dominik Woźniak – twórca urodzony w Piotrkowie Trybunalskim, specjalizuje się w grafice artystycznej, rysunku, malarstwie sztalugowym, malarstwie naściennym, dekoracji wnętrz, ilustracji. Jego twórczość to połączenie rysunkowo-malarskiego kontynentu. W wykreowaniu artystycznej interpretacji najistotniejsza jest emocjonalność między Twórcą a Odbiorcą. Pragnienia ukazujące związki między człowiekiem a naturą wchodzą w skład programu owej twórczości, która opiera się w myśl zasady Człowiek i Natura tworzą spójną, nierozerwalną całość.Ukazywane figury płaszczyznowo-emocjonalne są rezultatem rozważań nad pozycją człowieka, ale także nt. jego charakteru poprzez zastosowanie różnokierunkowej formy. Dzieła charakteryzuje minimalna gama kolorystyczna, często monochromatyczna. W pracach przedstawia także tradycje narodowe, obrzędy i zwyczaje, zarówno w dawnej, jak i współczesnej Polsce. Prace znajdują się w kolekcjach prywatnych i państwowych w kraju i za granicą. Finisaż: 28.06 godz. 18.00Godziny otwarcia:codziennie 10.00 - 16.00, a w czwartki do 18.00 (kwiecień)poniedziałki, wtorki, środy i piątki 10.00 - 16.00, w czwartki, soboty, niedziele,święta od 10.00 - 18.00 (maj-czerwiec)Fabryka Sztukul. Podmurna 15Wstęp bezpłatny!Data rozpoczęcia wydarzenia: 17.05.2024 10:00 – Data zakończenia wydarzenia: 28.06.2024 18:00
Reklama