Czy nie będzie to rodziło konfliktów pomiędzy dwoma placówkami, które obecnie współpracują bez zarzutu? Debata w sprawie POS-u trwa już drugą kadencję, ale wydaje się że powiatowi radni nadal mają wątpliwości, w którą pójść stronę.
Nowy POS - z bazą czy bez...
Pytań jest mnóstwo. Od podstawowego: czy przekształcony POS powinien mieć własną bazę sportową przekazaną spośród należącej do powiatu (chodzi nie tylko o halę sportową, ale i Orliki, które istnieją przy Zespole Szkół Ekonomicznych, Zespole Szkół Rzemieślniczych i Kupieckich oraz wspomnianym II LO), po strukturę organizacyjną i zakres nowych zadań z chwilą, gdy przestanie obowiązywać Karta Nauczyciela.
Dużo mówi się obecnie o stadionie lekkoatletycznym w Tczewie. Niektórzy są zdania, że gdyby taka inwestycja powstała, mogłaby organizacyjnie podlegać przekształconemu POS. Ale budowa stadionu LA, przy obecnie mocno napiętych budżetach miasta i powiatu, to kwestia raczej na przyszłość. Z drugiej strony należałoby zapytać: skoro miasto częściowo miałoby sfinansować ew. stadion, to dlaczego miałby on podlegać pod Powiatowe Centrum Sportu i Rekreacji, a nie pod podległe Urzędowi Miejskiemu Tczewskie Centrum Sportu i Rekreacji? Poza tym ośrodek mógłby się zwyczajnie nie doczekać takiej bazy...
Zarząd przekonany do zmian
Starosta Józef Puczyński zapewnia, że będzie namawiał Radę Powiatu do podjęcia uchwały, która prowadziłaby do przekształceń. Jednocześnie nie ukrywa, że jeśli jednostka nie miałaby mieć własnego zaplecza – reforma przestanie mieć sens i będzie jedynie dublowaniem obecnej sytuacji.
- Dyskusje nad kształtem POS trwają praktycznie od momentu jego powołania – przyznaje starosta Puczyński. - Dotąd Rada Powiatu była zgodna co do tego, iż zasadne jest przekształcenie POS w jednostkę samorządową. Trwają rozmowy czy Powiatowe Centrum Sportu i Rekreacji powinno posiadać własne zaplecze infrastrukturalne czy nie. Zdania na ten temat są podzielone. Wg mnie powołanie jednostki sportowej bez wyposażenia jej w bazę (boisko i hala sportowa), jest bezzasadne. Jeśli ośrodkowi sportu nie zapewnimy odpowiedniego zaplecza, nie ma sensu go powoływać i utrzymywać. Staram się do tego przekonać innych radnych. Wierzę, że niezdecydowani podzielą moje stanowisko, inaczej wieloletnia dyskusja nad kształtem POS nie ma większego sensu.
Wypowiedź ta jest zbieżna z treścią sprawozdania starosty z ostatniej sesji. Tam także była mowa o PCSiR oraz o zobowiązaniu przez Zarząd Powiatu naczelnika Wydziału Edukacji Starostwa Powiatowego Wojciecha Wanke do „ustalenia przy udziale dyrektorów II LO oraz POS kwestii dotyczących przyszłego wyposażenia jednostek w składniki majątkowe oraz podział etatów, zasad korzystania z hali i ponoszenia kosztów rzeczywistego utrzymania zarządzanych powierzchni”.
Dyrektorzy: trwa debata
Poprosiliśmy o wypowiedzi dyrektorów II LO w Tczewie i POS, ale na razie wolą oni pozostawić sprawę do decyzji Zarządu Powiatu i radnych.
- To jest majątek Starostwa - mówi dyr. II LO Hanna Białas. - Jak władze zadecydują, tak będzie. Obiekty sportowe nie są majątkiem szkoły, tylko powiatu. Wolałaby się nie wypowiadać, póki nie zapadnie jakaś konkretna decyzja.
W podobnym tonie wyraził się dyr. POS Tomasz Tobiański. Póki co nie ma jeszcze regulaminu placówki, nie mówiąc o ew. kandydaturach na nowego zarządcę przekształconego POS-u. W kuluarach mówi się, że p.o. dyrektora będzie Tomasz Tobiański, choć on sam temu zaprzecza. Także naczelnik Wojciech Wanke odesłał nas do zarządu powiatu.
Z edukacyjnego na budżetowy
- Nie gdybajmy, bo na tym etapie wiele zależy od Rady Powiatu – twierdzi wicestarosta tczewski Mariusz Wiórek. - Jeśli POS nie będzie miał swojej bazy, to nie ma sensu tworzyć nowej jednostki organizacyjnej. Wówczas lepiej zreorganizować obecną placówkę, w oparciu o któryś z wydziałów starostwa. Jeśli dyrektor wspomnianej placówki miałby się czymś wykazać, to musi mieć do tego odpowiednie narzędzia. Każde rozwiązanie, które zmierza do poprawy warunków ekonomicznych jest warte rozważenia.
Sposób funkcjonowania i ew. nieruchomości, to jedna strona medalu – ta bardziej widoczna. Kolejną kwestią jest komu nowa jednostka miałaby służyć – tylko dzieciom i młodzieży czy także dorosłym. A jeśli obu tym grupom, to jak będą rozliczani za swoją pracę trenerzy i animatorzy sportowi?
- Proponowana reorganizacja wynika też z chęci zmiany charakteru placówki z edukacyjnego na budżetowy – uzupełnienia Mariusz Wiórek. - Obecnie funkcjonowanie tej placówki jest kosztowniejsze z uwagi na zastosowanie Karty Nauczyciela. Dodatkowo za nową formą pracy przemawia ograniczona obecnie działalność POS w okresie wakacyjnym. I tu głosy są podzielone, ale większość zainteresowanych problemem jest zdania, że i tak sportem zajmują się pasjonaci i społecznicy. Myślę, że znalazłyby się osoby, które chciałby prowadzić zajęcia w nowej formie zatrudnienia.
Wokół... Karty Nauczyciela
Radny Marek Trzciński popiera plany zarządu – tworzenia powiatowego centrum sportu z szeroką ofertą dla różnych grup wiekowych:
- Dotychczasowe stałe zatrudnienie w POS oznacza spore koszty obsługi w stosunku do realizowanych zadań. Powinno odbywać się ono w oparciu przede wszystkim o umowy zlecenia lub pracę, a nie jak dotychczas poprzez Kartę Nauczyciela. Dałoby to większe zaangażowanie w organizacji imprez w weekendy, ferie i w wakacje. Wydaje się, że oferta tej placówki powinna być bardziej nakierowana na organizację imprez dla starszej młodzieży i dorosłych. Tak zreformowany ośrodek będzie efektywniejszy. Jeśli chodzi o halę II LO i przekazywanie Orlików pod zarząd przekształconej placówki, sądzę że jest na to szansa, ale wymaga to zgody obecnych właścicieli obiektów.
Wiesława Quella, radna powiatowa, przewodnicząca Komisji Edukacji, Kultury, Sportu i Promocji, w poprzedniej kadencji stała na stanowisku, że stosowna uchwała w tej sprawie nie była wówczas dostatecznie przemyślana. Jej zdaniem POS do tej pory był dobrze zarządzany, a jego współpraca z II LO odbywała się bez zarzutu. Obecnie ma wątpliwości czy po odejściu od Karty Nauczyciela nadal – jak dotychczas - będą chętni do pracy przy ograniczonych przywilejach.
- W przypadku podzielenia hali II LO pomiędzy tę szkołę i nowy PCSiR mogą pojawić się też wątpliwości, kto za co odpowiada na tym samym terenie. Najważniejsze, by nie doprowadzić do konfliktu na gruncie korzystania i udostępniania bazy POS.
Jaki status ośrodka?
- W listopadzie ub. roku podjęto uchwałę o likwidacji POS, która wchodzi w życie 31 sierpnia br. – relacjonuje Ryszard Różyczki, prezes Fundacji Kultury Fizycznej „Olimp”, manager sportu, nauczyciel w-f, pomysłodawca i inicjator wybudowania hali sportowej przy II LO. – Zmiany zbliżają się więc dużymi krokami. Są niezbędne, bo struktura POS i jego funkcjonowanie należą do poprzedniej epoki i nijak mają się do ustawy o kulturze fizycznej z 1996 r. Przy okazji reformy POS łatwo zauważyć, że jego mankamentem jest statut, zawierający paragrafy sprzeczne z obowiązującym prawem. W dużej mierze wynika to z funkcjonowania ośrodka w oparciu o Kartę Nauczyciela. W statucie znajdziemy zapis, że POS jest placówką nieferyjną prowadzącą działalność w okresie całego roku, w praktyce jednak pozostawał w wakacje... zamknięty na cztery spusty.
Zdaniem Ryszarda Różyckiego ośrodek nie współpracował z różnymi klubami sportowymi, Uczniowskimi Klubami Sportowymi, a kalendarz imprez powiatowych i POS-u były rozbieżne.
- W zasadzie placówka ta współpracowała jedynie z klubem Sambor, co nie było właściwe. Jeśli chodzi o imprezy sportowe, to często dochodziło do dublowania imprez organizowanych przez Tczewskie Centrum Sportu i Rekreacji w Tczewie - turnieje piłki nożnej, halowej, siatkowej.
Nasz rozmówca zaznaczył, że nie oznacza to, iż imprez dla starszej młodzieży nie było, tylko że było ich za mało i organizowane były przeważnie w Tczewie, a przecież jest to placówka powiatowa! Jeśli chodzi o nową strukturę Ryszard Różyczki uważa, że powinna być bardziej zakorzeniona w Wydziale Promocji i Sportu starostwa, którego naczelnik prowadziłby zadania byłego POS.
- To jest możliwe i znacznie obniży publiczne wydatki na tę działalność – podsumowuje.
Do kwietniowej sesji, na której zapadnie kluczowa w tej sprawie decyzja zostało jeszcze trochę czasu na... burzliwe dyskusje.
Jakie podatki zapłaci POS?
Naczelnicy Wydziału Edukacji i Wydziału Geodezji i Gospodarki Nieruchomościami Starostwa Powiatowego w porozumieniu z radcą prawnym mają wskazać, czy w sytuacji udostępnienia lub wyodrębnienia składników majątkowych powiatu na rzecz PCSiR, będzie należny podatek od nieruchomości i w jakiej wysokości.













Napisz komentarz
Komentarze