Do niecodziennego odkrycia doszło 29 września 2011 r. Ludzką żuchwę znalazła mieszkanka Tczewa, która wraz z dziećmi wybrała się do parku na spacer. Kości leżały w trawie, w pobliżu fontanny. Szczątki zostały zabezpieczone przez policyjnego technika i przekazane do dalszych badań, a prokuratura wszczęła śledztwo. Kości zostały poddane analizie antropologicznej, uzyskano również opinię z zakresu medycyny sądowej, z której wynika, iż dwa fragmenty trzonu ludzkiej żuchwy należą do jednej osoby. Niekompletność żuchwy uniemożliwiła ocenę jej płci.
Śledztwo umorzone
- Obecność zębów stałych i bardzo dobry stan zachowanych zębów bez zmian próchniczych i wypełnień stomatologicznych oraz starć koron zębów pozwalają wnioskować, że trzon żuchwy pochodzi od osoby młodej, w wieku ok. 20-30 lat - wyjaśnia Joanna Władyczyn - Hojda, zastępca prokuratora rejonowego w Tczewie. - Na badanych kościach brak jest śladów przyżyciowych, które mogłyby tłumaczyć mechanizm zgonu. Prawdopodobnie szczątki pochodzą od osoby zmarłej 50-70 lat temu.
Śledztwo zostało już umorzone. Nie udało się ustalić w jaki sposób ludzkie szczątki znalazły się w tak często odwiedzanym miejscu, w centrum miasta, jakim jest Park Kopernika. Informując po raz pierwszy o odkryciu, założyliśmy dwie hipotezy: kości zostały przyniesione z innego miejsca przez np. psa, lub pochodzą one z samego parku, a konkretniej z cmentarza ewangelickiego, który istniał w tym miejscu formalnie do 1972 r.
Drugie takie odkrycie
- Ówczesne władze postanowiły „uprzątnąć” teren cmentarza w typowy dla tamtych czasów sposób - wyjaśniał nam wówczas Łukasz Brządkowski, koordynator portalu Dawny Tczew – Wirtualne Muzeum Miasta. - Groby i grobowce zniszczono, a szczątki ludzkie pozostawiono po prostu w ziemi.
Oszacowany podczas śledztwa wiek kości może sugerować, że druga hipoteza jest bliższa prawdy. Przypomnijmy, że to nie jedyne podobne odkrycie w Tczewie w ostatnim czasie. W kwietniu 2010 r. podczas gaszenia pożaru trawy na osiedlu Suchostrzygi strażacy znaleźli prawie kompletną czaszkę. Początkowo wydawało się, że pochodzi ona z czasów wojny, ale po badaniach okazało się, że należy do młodej kobiety, ofiary morderstwa. Jej tożsamości – mimo odtworzenia rysów twarzy – do dzisiaj nie udało się ustalić.
Reklama
Znalezione w parku ludzkie kości mają co najmniej pół wieku
TCZEW. Prokuratura Rejonowa w Tczewie umorzyła śledztwo dotyczące znalezionych w ub. roku w Parku Kopernika ludzkich szczątków. Nie wiadomo, w jaki sposób fragmenty czaszki, których wiek oszacowano na 50 – 70 lat, znalazły się przy parkowej alejce.
- Przemysław Zieliński
- 20.03.2012 00:00 (aktualizacja 18.08.2023 10:33)

Data dodania:
20.03.2012 00:00
Reklama










Napisz komentarz
Komentarze