Wiele spośród tczewskich ulic jest co roku łatane wiosną. Na niektórych odcinkach to już jest prawie łata na łacie. W tym roku drogowcy przystąpili do bieżących uzupełnień ubytków 1 marca.
Zaczęli od ul. Głowackiego
Jak zapewniają w magistracie, będą się starali jak najszybciej załatać „nasze”, czyli należące do gminy miejskiej, dziury. Ale pewnie też nie pożałują trochę asfaltu na ubytki w ulicach na terenie miasta podlegających pod Starostwo Powiatowe, gdy zajdzie taka pilna konieczność.
Jak zapewnia Edmund Woyda, szef Miejskiego Zarządu Dróg w Tczewie, jeździ po wszystkich drogach, bo „o to chodzi, żeby zobaczyć jaki jest ich stan”.
Ul. Głowackiego wiosną spędza sen z powiek kierowcom i drogowcom.
- Dlatego w pierwszej kolejności zabraliśmy się za usuwanie największych, najbardziej uciążliwych ubytków w asfalcie w tej ulicy – mówi Edmund Woyda.
Potem przyszła kolej na ul. Żwirki, ul. Jarosława Dąbrowskiego, ul. Obrońców Westerplatte, ul. Jagiellońską. Łatano też al. Zwycięstwa. Sukcesywnie dziury mają być łatane i na innych ulicach, ale kolejność prac zależna jest od ich ważności dla układów komunikacyjnych, liczby przemieszczających się aut.
- Na bieżące utrzymanie dróg mamy ok. 800 tys. zł - dodaje Edmund Woyda. – To są środki, które pójdą na usuwanie zimowych szkód, ale też będziemy łatać dziury tam, gdzie się pojawią w międzyczasie i gdzie będzie celowość ich usunięcia.
Niedobrze się dzieje, że dziury pojawiają się także w wyremontowanych drogach. Na szczęście dwie dziury w okolicy wiaduktu w ul. Rokickiej już usunięto.
- Omal w taką dziurę nie wpadłem, gdy z naprzeciwka jechał autobus – żali się jeden z kierowców.
Ul. Spółdzielcza się doczeka
- Na ten rok przewidziano trzy zadania inwestycyjne – wyjaśnia Edmund Woyda. – Jest to II etap ul. Spółdzielczej, ul. Jagiellońska 55 - na odcinku od Bricomarche do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych - oraz ul. Obrońców Tczewa. Na tym fragmencie ul. Jagiellońskiej jest jedna dobra rzecz, dobra mocna podbudowa o grubości od 20 do 40 cm. Nie będzie wymagała dodatkowych nakładów.
Jak słyszymy, swego czasu „nie żałowano” cementu. Ta ulica zyska też nowe oświetlenie.
– Na terenie „Fabryki domów” poza wylaniem asfaltu, trzeba również wyprofilować tę ulicę – dodaje Mirosław Pobłocki, prezydent Tczewa.
Dobrze się stało, że po ukończeniu pierwszego odcinka ul. Spółdzielczej w ub. roku, a pamiętamy, że nie obyło się bez problemów i skarg mieszkańców na nieterminowość prac, w 2012 r. zrealizowany będzie drugi, a zarazem dłuższy, odcinek tejże ulicy. Oby tym razem bez przeszkód. Jeśli do tego dodać fragment ul. Jagiellońskiej 55 i całą ul. Obrońców Tczewa, to rzeczywiście wychodzą nam prawie trzy ulice zmodernizowane. Ale cieszmy się i z tego, bo ten rok nie jest łatwy inwestycyjnie.
Przypomnijmy też, że od 1 stycznia br. w strukturze Zakładu Usług Komunalnych funkcjonuje dodatkowy pion zajmujący się utrzymaniem dróg, czyli Miejski Zarząd Dróg. MZD będzie się zajmował wszystkim co jest związane z drogami (budowa, remonty, utrzymanie, sprzątanie, oświetlenie).
Dziura za dziurą łatają drogi. (Nie)całe trzy ulice do przebudowy
TCZEW. Jak zwykle po zimie, dziury w nawierzchni ulic widać gołym okiem. Teraz pogoda sprzyja drogowcom, więc wzięli się do pracy.
- Janusz Cześnik
- 16.03.2012 00:00 (aktualizacja 30.06.2023 20:27)

Data dodania:
16.03.2012 00:00
Reklama
Reklama











Napisz komentarz
Komentarze