Tczew czekał na wystawę „Wisła w dziejach Polski (do 1772 roku)” pięć lat, czyli od momentu, kiedy po przeprowadzonym za unijną dotację remoncie ponownie otwarto Muzeum Wisły i sąsiadującą odtąd z nim „przez ścianę” Fabrykę Sztuk.
- Od początku 2007 r. muzeum przygotowało 23 wystawy czasowe. Odwiedziło nas 40 tys. zwiedzających, ponad trzy razy więcej każdego roku, niż było to przed remontem placówki - powiedział dr Jerzy Litwin, dyrektor Centralnego Muzeum Morskiego w Gdańsku, którego filią jest Muzeum Wisły.
Król Kazimierz miał gest
Autorami koncepcji merytorycznej wystawy są dr Jerzy Litwin i Jagoda Klim. Wisła jest w niej przedstawiona jako handlowy krwiobieg Rzeczpospolitej szlacheckiej, który przynosił krociowe zyski położonym nad nim miastom, zwłaszcza Gdańskowi.
- Wielka w tym rola Kazimierza Jagiellończyka, dobrodzieja Pomorza i Gdańska, który zamknął okres Hanzy, będącej organizacją mimo wszystko dość wsteczną, faworyzującą tylko jedną grupę kupców: swoich członków - wyjaśniał dr Litwin. - Kazimierz Jagiellończyk otworzył Gdańsk m. in. dla Holendrów i Anglików. Za jego czasów gdańszczanie dostali prawo wyłącznego pośredniczenia w obrocie handlowym zbożem, czy drewnem. Polscy szlachcice nie mogli kontraktować tych towarów z zagranicznymi kupcami.
Wystawa rozpoczyna się częścią poświęconą morfologii rzeki i nadwiślańskiej przyrodzie oraz najstarszym kulturom zamieszkującym jej brzegi – od czasów rzymskich po osadnictwo wczesnośredniowieczne – co udokumentowano mapami i zabytkami archeologicznymi. Nie mogło zabraknąć modeli wiślanych statków, także oryginalnych, odtworzono też warsztat szkutniczy prezentujący metody uszczelniania łodzi.
- Niezmiernie się cieszymy, że nadszedł czas otwarcia wystawy o Wiśle, tak długo oczekiwanej w Tczewie - mówił wiceprezydent Zenon Drewa. - Jestem z pokolenia, które pamięta „poprzednie” Muzeum Wisły i cieszę się, że w nowych wnętrzach wracamy do historii naszej królowej rzek. Życzę, aby jak najszybciej powstała jej druga część.
Kazanie ze szkuty
Motywem przewodnim ekspozycji jest poemat Sebastiana Klonowica „Flis” z końca XVI w., z dokładnymi opisami handlu zbożem, mijanych podczas spływu miast, używanych statków, trudności żeglugowych i rekrutacji załogi, czyli flisaków. Fragmenty z poematu Klonowica są przełożone na współczesną polszczyznę oraz uzupełnione komentarzami historycznymi.
- To wspaniałe dzieło literatury polskiej, które jest przewodnikiem, czy nawet swego rodzaju biznesplanem dla każdego, kto chciał się zająć spławem - tłumaczył dr Litwin.
Wśród ciekawszych eksponatów są m. in. obraz przedstawiający panoramę Torunia jako tło do biblijnego kazania Chrystusa z łodzi, a w tym przypadku szkuty wiślanej, przemawiającego do ludności zgromadzonej na nabrzeżu. Na wystawie jest też jedno z najstarszych wyobrażeń łodzi wiślanych, pochodzące z katedry w Kwidzynie oraz fragment wyrzeźbionego w piaskowcu portalu jednego z kościołów gdańskich, z wizerunkiem statku wiślanego. Na ekspozycji nie brakuje makiet, multimediów – do słuchania i oglądania – i stanowisk interakcyjnych.
- Nie byłoby tego obiektu, gdyby nie wola nie tylko samorządu, ale przede wszystkim dyr. Litwina, który „kupił” nasz pomysł - zauważył Zenon Odya, były prezydent Tczewa, dzisiaj radny Sejmiku Wojewódzkiego. - Dzięki temu kolejny etap powrotu Tczewa nad Wisłę został zrealizowany. Nie byłoby tego muzeum, gdyby nie idea, która przyświecała śp. Romanowi Klimowi. Cieszę się, że jego córka pracę ojca kontynuuje.
Będzie druga część
Trwają już prace nad drugą częścią wystawy. Na pierwszym piętrze placówki zostanie przedstawiona historia Wisły w okresie rozbiorów, żegluga parowa do II wojny światowej oraz problemy dzisiejsze – dorobek, dziedzictwo i perspektywy wykorzystania rzeki w XXI wieku, związane z turystyką i ochroną środowiska.
Reklama
Flisaków spław powszedni… Wernisaż wystawy „Wisła w dziejach Polski (do 1772 roku)”
TCZEW. Nowa stała wystawa w Muzeum Wisły pokazuje nie tylko znaczenie gospodarcze i kulturotwórcze największej polskiej rzeki, ale przede wszystkim poznajemy dzięki niej obyczaje zawodu, których przedstawicieli próżno już szukać nad Wisłą – flisaków.
- 01.03.2012 07:00 (aktualizacja 25.07.2023 09:18)

Reklama













Napisz komentarz
Komentarze