- Należy on do grupy 2: pinczerów, sznaucerów, molosów i szwajcarskich psów do bydła – informuje Alicja Makowiec, instruktor szkolenia psów użytkowych Związku Kynologicznego w Polsce, asystent sędziego kynologicznego Prób Pracy ZKwP, behawiorysta.
Do walk i... pilnowania dobytku
Rozróżnia się trzy rodzaje powstawania ras w tej grupie: rasy prymitywne - np. mudi, jużak, mastif tybetański, rasy przejściowe - np. podhalan, pon oraz rasy kulturalne - np. collie, bobtail, dog niemiecki.
Wzorzec rasy podaje, że za przodków dzisiejszych dogów niemieckich uznaje się dawne „Bullenbeisery” (rodzaj buldoga) i psy gończe na grubą zwierzynę („Hatz-und Saurueden”) - te ostatnie były czymś pomiędzy ciężkimi mastifami a lekkimi, szybkimi chartami. Do polowania na dziki przycinano im uszy, tak by dzikie zwierzę miało mniej możliwości do ataku poprzez chwyt za nie. Określenie „Dogge” oznaczało pierwotnie dużego, silnego psa, nie określając jego rasy. Z czasem pojawiły się nazwy takie, jak Ulmer Dogge, English Dogge, Great Dane, Hatzrüde (pies myśliwski), Saupacker (dzikarz) and Grosse Dogge, które odnosiły się do psów określonej wielkości i umaszczenia. W 1878 r. powołano w Berlinie 7-osobowy komitet, w skład którego weszli sędziowie i hodowcy. Jego zadaniem było sklasyfikowanie tych rozmaitych odmian psów w jednej kategorii „dogów niemieckich”. Tak rozpoczęła się hodowla nowej niemieckiej rasy.
W 1880 r., przy okazji wystawy psów w Berlinie, przyjęto pierwszy wzorzec rasy, później wielokrotnie zmieniany.
Dogi używane były niegdyś do polowań, walk z niedźwiedziami, ale także z innymi psami. Jean-Claude Hermans w swojej książce „Psy wczoraj i dziś” przytacza zabawną anegdotę dotyczącą rozpowszechnionych w Anglii walk psów. Otóż niektórzy właściciele próbowali oszukiwać i wcierali w skórę psów jakiś produkt o odrażającym smaku. Była to dobra metoda, by zmusić psa przeciwnika do zwolnienia chwytu i zaniechania ataku. Aby ukrócić ten proceder, zatrudniono „oblizywacza psów”. Jego zadaniem było przejechanie językiem po skórze psa w kierunku gardła i stwierdzenie, czy jest on czysty. Ów smakosz dostawał jeden szyling od łebka.
Dogi służyły także do celów wojennych, pilnowały stad bydła i dobytku swego pana.
Ciepły i uczuciowy
W czasach, kiedy nikt nie czuje się bezpiecznie, wiele osób ceni je sobie ze względu na budzący respekt wygląd i wrodzony talent do stróżowania, wsparty silnie rozwiniętym instynktem terytorialnym. Ze względu na to, dog od najmłodszych lat powinien być szkolony, by później nie stać się niebezpieczny. Szkolenie powinno odbywać się w grupie, by pies miał stały kontakt z innymi ludźmi i psami.
Dog niemiecki to także znakomity pies rodzinny, jeśli otrzyma staranne wychowanie i będzie prawidłowo socjalizowany. Mimo ogromnych rozmiarów to ciepłe, uczuciowe i wrażliwe zwierzę o wielkim sercu. Podczas zabaw potrafi niezwykle delikatnie obchodzić się ze swoimi kolegami o małych rozmiarach. Bardzo mocno zżywa się z rodziną, jest wspaniały dla dzieci i cierpliwy. To chyba najbardziej „pacyfistycznie” nastawiony pies z grupy molosów.
Wzorzec rasy wspaniale opisuje fenotyp doga: „Szlachetny wygląd doga niemieckiego jest skutkiem połączenia potężnej, silnej i harmonijnej sylwetki z elegancją, dumą i potęgą. Wielkość, połączona ze szlachetnością, harmonijną budową, proporcjonalną sylwetką i pełną wyrazu głową powodują, że dog niemiecki przykuwa uwagę, jak najwyższej klasy rzeźba. To prawdziwy Apollo wśród wszystkich psów”.
Dogi niemieckie zdecydowanie przodują w molosach pod względem wielkości. Wysokość w kłębie to co najmniej 80 cm, a suk co najmniej 72 cm. Hodowane są w trzech kategoriach umaszczeń: płowe i pręgowane, czarne i arlekiny oraz błękitne.
Skłonność do dysplazji i skrętu żołądka
Dog niemiecki należy do psów drogich w utrzymaniu, nie tylko ze względu na ilość i jakość dotaczanego mu pokarmu, ale także na spore wydatki u lekarza weterynarii. Psy dużych ras wymagają szczególnej uwagi w okresie dorastania, by nadmiar lub brak odpowiednich witamin i składników mineralnych nie doprowadził do schorzeń kości i stawów. Czujność jest uzasadniona tym bardziej, że wiele ras z grupy 2 ma genetyczne predyspozycje do dysplazji stawu biodrowego. Nadwaga może więc mieć zgubne skutki. Na szczęście po trudnym okresie wzrastania, większość psów tej rasy sama sobie reguluje swoje potrzeby żywieniowe, jeśli nie przyjmą oczywiście zwyczaju np. żebrania przy stole.
Jako rasa duża, dogi mają też problemy ze skrętem żołądka i powinny dostawać jeść częściej, ale w małych porcjach oraz na podwyższeniu.
Jak każda popularna rasa, tak i ta nie ustrzegła się złej hodowli i doprowadzenia do osobników z wadami genetycznymi, zdrowotnymi i generalnie do skrócenia żywota tych wspaniałych psów. Nawet wzorzec rasy wymienia jako częste wady: lękliwość i w związku z tym agresję ze strachu, wady powiek: ektropion, entropion, wady zgryzu: przodozgryz, tyłozgryz, krzywe szczęki. A u dogów z umaszczeniem arlekin: albinizm i głuchotę.
- Mam nadzieję, że hodowcy będą dążyli do poprawy nie tylko wyglądu tych psów, ale głównie ich charakteru - relacjonuje Alicja Makowiec. - Wielu właścicieli dogów jest rozczarowanych ich obecnym stanem psychicznym, gdyż kupując tego psa mieli nadzieję na to, że ich dog będzie nie tylko z wyglądu dogiem, ale również i z charakteru. Jeśli hodowcy wreszcie zrozumieją, że ten wspaniały pies to głównie zalety charakteru, to mam nadzieję, że wrócimy do „dawnych” dogów, które czasem widujemy na filmach z dawnych lat.
Historia szczęściarza Grafita
- Z przyjemnością zaprezentuję Państwu wspaniałego psa Grafita – mówi Alicja Makowiec. - Dog ten urodził się 17 kwietnia 2001 r. W 8. tygodniu życia los uśmiechnął się do niego i trafił do Kasi i Rafała. Jeszcze jako mały „smark” nie zdawał sobie sprawy, jakie go spotkało szczęście. W życiu psów i naszym „ludzkim” jest jedna wspólna sprawa – szczęście i dobry „traf”. Los dzieli dobro i zło według rozdzielnika tylko jemu znanego. Dom, do którego trafił Grafit i miłość, jaka go tam spotkała, to zarówno w świecie psów, jak i ludzi bardzo rzadka sprawa.
Żyje sobie nasz dog i „myśli”, że tak właśnie wygląda życie psów – pasmo miłości, dobra i zrozumienia. Dopiero jak poszedł do szkoły to w swojej klasie mógł zobaczyć, że inne pieski nie miały takiego fartu jak on. Jego „pańcia” pracowała bardzo pilnie i uczyła się nie mniej niż podopieczny. Oboje, czyli Kasia i Grafit byli ulubieńcami nie tylko kolegów z klasy, ale i nauczycieli. Pani Kasia doskonale rozumie swojego psa i pragnie dla niego samego dobra, co było widać na każdym kroku. Doskonale zrozumiała, że posłuszeństwo psa i jego właściwy kontakt z ludźmi, to nie tylko wygoda dla człowieka, ale i radość dla pieska.
Dzisiaj Grafit potrafi zostać sam w domu przez długi czas (ok. 9 godzin) – nic nie zniszczy, bo i po co, skoro można spać tam, gdzie ma ochotę. Takich uczniów w naszej szkole nie zapominamy i możemy tylko życzyć sobie, abyśmy spotykali jak najwięcej takich kursantów. Niedługo Grafit będzie miał „ludzkiego” braciszka lub siostrzyczkę. Jestem przekonana, że dog będzie szczęśliwy i nawiąże się głęboka więź między psem i dzieckiem – tak jak to bywa w przypadku dogów niemieckich.
Reklama
Dog niemiecki - pacyfistyczny Apollo o wielkim sercu
POMORZE. Ciepły i uczuciowy. Do walk i... pilnowania dobytku. Ma skłonność do dysplazji i skrętu żołądka. Przedstawiamy rasy psów najczęściej spotykane w naszym rejonie. Można znaleźć opisy danej rasy, jej przyzwyczajenia i wymagania żywieniowe. Prezentujemy doga niemieckiego.
- 06.02.2012 00:00 (aktualizacja 10.08.2023 21:43)

Reklama
Napisz komentarz
Komentarze