Ostatnią sesję Rady Miejskiej w Gniewie zdominował jeden temat – drogownictwo. Nie tylko stan ulic i chodników w samym mieście, ale i w gminie. W opinii radnych jest on dalece niezadowalający, by nie powiedzieć zły.
- Ta kadencja była najbardziej przychylna dla gminy Gniew – uważa Maria Witkowska, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Tczewie. - Każdy włodarz chciałby, by jak najwięcej zrobiono w jego gminie. Spotykam się wręcz z zarzutami, że w tej gminie robimy najwięcej. Np. gmina wiejska Tczew w stosunku do gminy Gniew wygląda bardzo źle.
- Chciałbym przedstawić stan tylko dwóch dróg powiatowych w Gniewie i udowodnić, że Starostwo Powiatowe nic nie robi – odpowiadał Andrzej Solecki.
Radni na poparcie swoich słów zaprezentowali zdjęcia, wykonane również po ulewnych deszczach.
- Zacznę od ul. Gdańskiej i zjazdu z drogi krajowej 91 – wyjaśnia Andrzej Solecki. - Jest droga przy Domu Pomocy Społecznej. Zbudowana z płyt yumbo. Są wybrzuszenia, a na poboczach „koryta” po deszczu. Brakuje części chodnika. Owszem, były jakieś roboty cząstkowe chodnika, ale co to jest. To jest wizytówka miasta. I pani dyrektor mówi, że najwięcej się robi w gminie Gniew. W tej kadencji, jeśli chodzi o miasto, powiat nic nie zrobił. Drugą ulicą powiatową jest ul. Wiślana. Wstyd prowadzić nią turystów. (...)
Więcej na ten temat w papierowym wydaniu Gazety Tczewskiej.











Napisz komentarz
Komentarze