Według badania serwisu Prezentmarzen.pl, 41% Polaków uważa Święta Bożego Narodzenia za wyczekiwany z niecierpliwością czas, podczas którego chcemy czuć się wyjątkowo. Jednocześnie aż 27% ankietowanych przyznało, że w okresie tym zbyt łatwo ulegamy gorączce świątecznych zakupów. Według respondentów atmosferę świąt najbardziej psuje skupienie się na ich materialnym wymiarze - tak zadeklarowało 31% pytanych, 27% wskazało na ciągły pośpiech i brak czasu, 25% podkreśliło niezadowolenie bliskich z prezentów, a 17% zwróciło uwagę na złe relacje w rodzinie. Tylko 24% badanych twierdzi, że grudniowe święta nie zmieniły swego charakteru i nadal są obchodzone w tradycyjny sposób.
- Święta Bożego Narodzenia, pomimo tego, że zostały skomercjalizowane przez sklepowe wyprzedaże i zakupową gorączkę, to nadal są jednymi z najbardziej oczekiwanych dni w roku – zauważa przedstawiciel HapiPożyczki – Dorośli, podobnie jak dzieci, czekają na choinkę, kolędy i prezenty. Jednocześnie z roku na rok rosną wymagania wobec upominków, są one coraz droższe. To wpływa także na wzrost wydatków świątecznych. Aby kupić wymarzone przez bliskich prezenty, coraz częściej trzeba wesprzeć się pożyczką – podkreśla specjalista HapiPożyczki.
Prezenty świąteczne wczoraj i dziś
W latach 80. XX wieku wśród najbardziej oczekiwanych prezentów znalazła się woda kolońska, kostka Rubika, przybory toaletowe, rower BMX, wrotki oraz pomarańcze. W latach 90. pod choinką królowały discmany, walkmany, klocki Lego oraz konsola Pegasus. Rok 2000 obfitował w ekspresy do kawy, aparaty fotograficzne oraz znowu klocki Lego. Obecnie ankietowani przez Mobile Institute chcą dostać od Mikołaja markowe perfumy, laptop, konsolę PS4, smartwatch oraz markową biżuterię. 24% respondentów zadeklarowało, że w tym roku chciałoby dostać pod choinkę coś z elektroniki, 23% wolałoby prezenty związane z własnym hobby, 20% liczy na gotówkę, 18% marzy o smartfonie, a 16% - o smartwatchu. Podobnie jak w latach poprzednich, również obecnie na liście niechcianych upominków znalazły się skarpetki, nie lubimy także otrzymywać drobnych bibelotów związanych z wystrojem wnętrz. Wśród najmniej oczekiwanych prezentów znalazły się też produkty wyposażenia domowego, np. garnki oraz odzież.
Gdzie i za ile kupimy prezenty?
W 2018 roku Polacy zamierzają na świąteczne wydatki wydać 1168 zł, czyli o 6% więcej niż w roku poprzednim jak wynika z badania firmy Deloitte. 45% tej kwoty, czyli 532 zł przeznaczymy na prezenty, 44% na produkty spożywcze, a 11% na spotkania towarzyskie. 25% ankietowanych wydaje więcej na święta, ponieważ uważa, że zwiększyły się jego dochody, 25% Polaków kupuje, gdyż kuszą go nowinki i innowacje - aż 54% korzysta z promocji, a 31% chce się dobrze bawić i nie myśleć o sytuacji gospodarczej.
Najwięcej Polaków, bo aż 50% badanych przez Deloitte, czerpie pomysły na prezenty z internetu, 37% ankietowanych szuka inspiracji w sklepach stacjonarnych, a 29% - korzysta z pomocy znajomych, rodziny itd. Upominki świąteczne najczęściej kupujemy w sklepach stacjonarnych - tak zadeklarowało 58% badanych. Jednocześnie aż 44% budżetu przeznaczonego na prezenty Polacy zamierzają wydać w kanale online.
Wydatki i prezenty świąteczne - jak je sfinansować?
Najwięcej Polaków, bo aż 53%, za zakupy świąteczne zamierza zapłacić kartą płatnicza, tylko co czwarty ankietowany na ten cel przeznacza gotówkę. Tak wynika z raportu „Świąteczny portfel Polaków 2018”, przygotowanego przez Związek Banków Polskich. Aby sfinansować wydatki i prezenty na święta, większość badanych musi pożyczyć pieniądze. Zaciągnąć dług u rodziny ma zamiar 32% respondentów, 20% skorzysta z kredytu w banku, 9% z pożyczki w firmie pożyczkowej, a 37% ankietowanych z kredytu na karcie kredytowej. Okazuje się, że co drugie udzielone w okresie świątecznym zobowiązanie przekracza kwotę 4000 zł. Niestety, większość Polaków nie oszczędzała na świąteczne wydatki - tak zadeklarowało prawie 63% badanych. Tylko 27% respondentów przyznało, że udało im się na święta odłożyć kwotę 500 zł.
To, że z roku na rok wydajemy coraz więcej na świąteczne zakupy i prezenty, coraz częściej skłania nas do szukania dodatkowych źródeł finansowania. Niestety, często wpadając w szał zakupów, przekraczamy zaplanowany budżet i okazuje się, że gotówki nie wystarczy. W takiej sytuacji musimy pożyczyć pieniądze - możemy skorzystać z pomocy rodziny lub z karty kredytowej, jeśli taką posiadamy. Dobrym pomysłem może jednak okazać się pożyczka ratalna na rynku pozabankowym, dzięki której można pozyskać pieniądze błyskawicznie. W ten sposób można pożyczyć zarówno kilkaset złotych, jak i kilkadziesiąt tysięcy złotych. Optymalną kwotą jest 5000 zł, którą bez problemu można spłacać przez kilka kolejnych lat. Taka pożyczka pozwoli nie tylko kupić wymarzone prezenty dla całej rodziny i zaopatrzyć się w produkty spożywcze oraz napoje, ale nawet umożliwi sfinansowanie świątecznego wyjazdu. Najczęściej taką pożyczkę na raty można zaciągnąć przez internet, wszystkie formalności załatwimy online. Gdzie jednak wziąć pożyczkę na raty na 5000 zł?
Jak znaleźć najlepszą pożyczkę na 5000 zł?
W sytuacji, gdy zdecydowaliśmy się skorzystać z pożyczki na raty na święta w wysokości 5000 zł, należy poszukać najkorzystniejszej oferty. W internecie jest mnóstwo firm proponujących różne pożyczki. Najlepiej sprawdzać rankingi i wybrać taką ofertę, która ma najniższe oprocentowanie (w przypadku 5000 zł jest o tyle łatwo, że to popularna kwota i pojawia się w wielu rankingach). Niskie RRSO sprawi, że zapłacimy mniejsze koszty, zyskamy również mniejszą ratę miesięczną. Zanim zdecydujemy się na konkretną ofertę, warto sprawdzić dane firmy pożyczkowej, czy jest wpisana do rejestru firm pożyczkowych, jak długo działa na rynku, jakie są na jej temat opinie klientów. Kolejną ważną sprawą jest umowa - należy ją dokładnie przeczytać przed podpisaniem. Powinny się w niej znaleźć informacje na temat kosztów pożyczki, oprocentowania, prowizji, ubezpieczenia, opłaty za przesunięcie terminu spłaty oraz opłaty windykacyjne.
Pożyczka ratalna może być pomocna przy robieniu zakupów i prezentów świątecznych. Jednak decydując się na takie rozwiązanie, zastanówmy się dokładnie, czy rzeczywiście potrzebujemy dodatkowych pieniędzy. Jeśli tak, dostosujmy ratę pożyczki do możliwości naszego budżetu domowego. Wtedy pożyczone pieniądze staną się prawdziwym wsparciem na święta, a nie obciążeniem dla naszego portfela.