26 października br. policjanci z Posterunku Policji w Subkowach otrzymali informację, że dochodzi do oszustw na terenie jednego ze sklepów na terenie gminy Subkowy. Sprawca miał przedstawiać stare zapłacone już faktury i pobierać za nie pieniądze, które trafiały do jego kieszeni. Jak ustalili pracujący nad tą sprawą mundurowi ten proceder trwał od kwietnia br. Okazało się, że w taki sposób w ciągu paru miesięcy sprawca przywłaszczył sobie ponad 28 tys. zł.
- Subkowscy funkcjonariusze zatrzymali 24-letniego dostawcę towaru, który miał związek z tym zdarzeniem – mówi asp. sztab. Dawid Krajewski, rzecznik prasowy KPP w Tczewie. - W trakcie przeszukania mieszkańca powiatu starogardzkiego funkcjonariusze znaleźli przy nim ponad 4 tys. zł, które jak się okazało pochodziły z przestępstwa. Zabezpieczone pieniądze zostały już zwrócone właścicielom sklepu. Wczoraj mężczyzna usłyszał zarzuty oszustwa, do których się przyznał i poddał się dobrowolnie karze: jednego roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata, karze grzywny w wysokości 50 stawek dziennych po 30 złotych każda, obowiązek naprawienia szkody oraz dozór kuratora.
Za przestępstwo oszustwa grozi kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
Reklama
Jak to możliwe? Od kwietnia kiwał sklep na fakturach. Wyłudził prawie 30 tys. zł
Policjanci z Posterunku Policji w Subkowach zatrzymali 24-letniego mieszkańca powiatu starogardzkiego, który oszukiwał jeden ze sklepów pobierając pieniądze za zapłacone już faktury. Powtórne zapłacone płatności trafiły do jego kieszeni. W trakcie przeszukania funkcjonariusze zabezpieczyli przy zatrzymanym ponad 4 tys. zł, które jak się okazało pochodziły z przestępstwa. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu i wczoraj usłyszał już zarzuty. Za oszustwo grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
- 28.10.2016 13:03 (aktualizacja 16.08.2023 05:03)

Reklama









Napisz komentarz
Komentarze