sobota, 13 grudnia 2025 03:08
Reklama

Zlikwidują przystanek kolejowy w Subkowach? Interwencja mieszkańców

W liście od mieszkańca Subków czytamy, że „Stowarzyszenie na rzecz budowy przystanku kolejowego w Subkowach” miało na celu zlikwidowanie istniejącego przystanku na rzecz stacji, która jeszcze nie powstała, a nawet nie została zaprojektowana! Wiązałoby się to ze sporymi utrudnieniami dla mieszkańców.
Zlikwidują przystanek kolejowy w Subkowach? Interwencja mieszkańców

Zacznijmy od początku. Wieś Subkowy, leżąca nieopodal Tczewa, podzielona jest na dwie części. Jedna z nich – większa, uważana jest za centrum miejscowości. Znajduje się w niej kościół, Urząd Gminy czy też siedziba OSP. W mniejszej części miejscowości zlokalizowany jest mały dworzec, który – jak przekonaliśmy się na miejscu – jest wciąż używany przez znaczną liczbę mieszkańców. Problem stanowi dotarcie z centrum do dworca.

Niebezpieczne “ścieżki”

W linii prostej („po torach”) jest to 1,9 km, natomiast samochodem są to blisko 3 km. Warto zwrócić uwagę, że taka wyprawa wymaga skorzystania z bardzo ruchliwej i niebezpiecznej DK 91. Jadąc samochodem nie stanowi to większego problemu, jednak sprawa wygląda inaczej, gdy odległość należy pokonać pieszo. Według naszego czytelnika, mieszkańcy centrum zawiązali „Stowarzyszenie na rzecz budowy przystanku kolejowego w Subkowach”. Owo Stowarzyszenie postawiło sobie za cel stworzenie przystanku kolejowego nieopodal przejazdu kolejowego przy ulicy Sportowej w Subkowach. Z pism które zostały dostarczone do naszej redakcji można wywnioskować, że Stowarzyszenie faktycznie chce stworzyć nowy przystanek w centrum wsi, lecz kosztem istniejącego już punktu. Stanowisko Stowarzyszenia popiera również wójt Mirosław Murzydło. Świadczy o tym treść pisma z dnia 24 maja 2016 roku. W dokumencie czytamy „ Liczba mieszkańców deklarujących poparcie idei zmiany lokalizacji przystanku pozwala przypuszczać, że komunikacja kolejowa może stać się w przyszłości bardzo ważnym środkiem transportu … ”. Jeżeli mowa o zmianie lokalizacji można wywnioskować, że dotychczasowy przystanek ma zostać zlikwidowany/ przekształcony na rzecz nowego obiektu. Bardzo ciekawym dokumentem jest również pismo z dnia 27 października roku ubiegłego. Pod pismem skierowanym do wójta gminy Subkowy, prócz podpisów członków Stowarzyszenia widnieje również podpis… wójta! Postanowiliśmy zwrócić się do Urzędu Gminy Subkowy z zapytaniem o aktualne stanowisko w tej sprawie.

Jeden przystanek, a nawet dwa

- W związku z toczącymi się pracami nad realizacją koncepcji modernizacji linii kolejowej nr 131 grupa mieszkańców gminy Subkowy wystąpiła do mnie z prośbą o rozważenie możliwości poparcia w Zakładzie Realizacji Inwestycji Kolejowych w Gdańsku zaprojektowania dodatkowego przystanku kolejowego zlokalizowanego w pobliżu centrum wsi Subkowy bez likwidacji istniejącej od kilkudziesięciu lat stacji kolejowej – mówi wójt gminy Subkowy Mirosław Murzydło. - Wystąpiłem również do Marszałka Województwa Pomorskiego jako realizatora transportu zbiorowego o wsparcie tej inicjatywy uzyskując pozytywną odpowiedź. Podczas rozmowy przeprowadzonej z dyrektorem PKP PLK S.A. w Gdynii uzyskałem informację, że bliska odległość pomiędzy stacjami nie jest przeszkodą w staraniach o wybudowanie nowego przystanku.

Dalej wójt podaje, że dotychczasowe ich starania miały na celu doprowadzenie do stworzenia warunków umożliwiających wybudowanie nowego przystanku, jednak niewłaściwe sformułowanie użyte w poprzednim piśmie mogło sprawić wrażenie, że sugerują likwidację istniejącej stacji.

- Jeśli chodzi o moje stanowisko informuję, że popieram budowę nowego przystanku, jednakże pod warunkiem pozostawienia istniejącej stacji, ponieważ mieszkańcy korzystający z niej całkowicie pozbawieni zostaliby połączenia – wyjaśnia wójt..

(...)



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

aga 06.07.2016 11:31
to się wyprowadzić z tego Dworca. Wszedzie dalego do autobusu kawał drogi, to i pociąg jeszcze zlikwidować i będziemy życ 100 lat za Murzynami.. Zauważmy że w centrum wsi są 3 przystanki autobusowe i Latoch jeździ co pół godziny, a na dworcu nie ma żadnego przystanku dla Latochy a mieszkańcy mają kawał drogi bo większość musi pokonać ok 1,5 km.

KAŚKA 06.07.2016 08:56
Tak to jest, za daleko na piechotę za blisko dla pociągów.

Reklama
Reklama
Reklama