25 maja podczas sesji Rady Miasta i Gminy Gniew było gorąco. Radny Grzegorz Wasielewski złożył formalny wniosek o wprowadzenie do porządku obrad dodatkowego punktu w związku z faktem, że czterech radnych tzw. klubu radnych wiejskich, roznosiło na umowę zlecenie informacje o podwyżkach za wywóz śmieci, pobierając z tego tytułu wynagrodzenie. Odczytał nazwiska radnych i kwoty jakie pobrali. Przy drugim nazwisku zrobił się wielki harmider, z wyklaskiwaniem mówcy włącznie. Skutkiem tego w 21 min sesji przewodnicząca przerwała obrady i zarządziła przerwę. Kogo rzecz się dotyczy? Radnych Małgorzaty Gajewskiej, sołtys Szprudowa, Wiesławy Kraińskiej, sołtys Kolonii Ostrowickiej, Alojzego Klimczaka, sołtysa Nicponi i Tadeusz Netkowskiego, sołtysa Jelenia.
- Zlecono te fuszki radnym, nie sołtysom, jak się argumentuje - mówi Grzegorz Wasielewski. - A są bezrobotni mieszkańcy, bardziej potrzebujący i ci, których ta podwyżka najbardziej uderza. Jak to wygląda z moralnego punktu widzenia? Są radnymi, biorą zlecenie z urzędu, a za to pieniądze. Powinniśmy pochylić się nad wygaśnięciem ich mandatów. Dla mnie to wstyd i hańba. (...)
Cały tekst znajdziesz w papierowym wydaniu Gazety Tczewskiej!











Napisz komentarz
Komentarze