Już tylko te pięć postaci jest zagadką samą w sobie. Widać ich zamożność. Dwoje dorosłych i troje młodszych (trzech mężczyzn i dwie panie) ma twarze pokryte czarną farbą. Wyglądają tak jakby były wklejone w tło, wielkiego salonu. Technika wykonania ryciny jest niespotykana, ale to zadanie specjalisty z dziedziny malarstwa. Zdecydowanie trudniejsze będzie ustalenie losów rodziny.
W zapisku jest kilka faktów, nazw miejscowości i dat. Ale czy i gdzie żyją potomkowie? Tczewianin Michał Wojtuszkiewicz od lat jest pasjonatem historii i kolekcjonerem staroci, zwłaszcza historycznych pamiątek dotyczących naszego regionu. Jego zamierzeniem jest zrobić wszystko, co tylko możliwe, by odnaleźć tajemniczą rodzinę Nap. Rycinę odnalazł drugi prezydent Sopotu po drugiej wojnie światowej Antoni Turek, na strychu domu, w którym mieszkał. W 1964 r. umieścił ją pod podłogą, z adnotacją do kolejnego znalazcy, by o nią należycie zadbał.
- W zapisku po niemiecku o rodzinie Nap, nazwa naszego miasta Dirschau pada kilkakrotnie – mówi Michał Wojtuszkiewicz. - Są też wymienione inne miejscowości, Malbork i Dzierzgoń. (...)
Reklama
Niezwykła rycina odkryta pod podłogą!
Wielce interesujące znalezisko trafiło do rąk kolekcjonera staroci z Tczewa. Jest to ponad 200-letnia rycina, która przedstawia 5-osobową mieszczańską rodzinę z Niemiec. Przez ponad 50 lat ten nietypowy obrazek był ukryty pod podłogą. Na odwrocie są dwa zapiski, po niemiecku i po polsku. Do rozwiązania jest zagadka kim byli członkowie rodziny Nap.
- 27.05.2016 11:01 (aktualizacja 13.08.2023 19:45)

Data dodania:
27.05.2016 11:01
Reklama











Napisz komentarz
Komentarze