Przepisy weszły w życie 1 marca ub. roku. Zatem co się nie zmieniło: nadal można dziecku nadać wyłącznie dwa imiona - pierwsze i drugie, nie zmieniła się także kwestia braku możliwości nadania dwóch imion jako pierwszego, czyli Anna Maria, Maria Magdalena, etc.
- Nie można nadawać imion zdrobniałych, typu Alunia, Krzysio, Tadzio i tak dalej, czyli to także się nie zmieniło – mówi Alina Kollwitz-Sobolewska, kierownik USC w Tczewie. - Miało dojść do zmiany w tej kwestii, jednak nie zdecydowano o uregulowaniu tej sprawy, dlatego niedopuszczalne są po prostu imiona w formie zdrobniałej.
Imię z urzędu
I to akurat jest dyskusyjne, bo znowu wszystko zależy od urzędnika USC. Przecież – mimo, iż nie można było, to jednak można – biorąc przykład choćby z osób publicznych - używać imienia w formie zdrobniałej, co potwierdza choćby Radek Sikorski. Nie wolno nadawać dzieciom imion je ośmieszające (np. Fujarek, Pimpuś) ani takich, które nie określają płci, jednak tu jest pewien wyjątek.
Co ciekawe – otóż urzędnik ma prawo nadać naszym dzieciom imię, jeśli tylko rodzice w tej kwestii się z nim nie porozumieją, a on uzna, że imię które wybrali dla swojej pociechy nie zostanie przez niego uznane. Czyli imię od urzędnika? Okazuje się, że tak. Jeżeli urzędnik odmówi nadania dziecku imienia wybranego przez opiekunów prawnych, wówczas zgodnie z nowymi przepisami, wybierze dziecku „imię z urzędu”. Co wówczas mogą zrobić rodzice – pójść do sądu? (...)












Napisz komentarz
Komentarze