Gruntowy odcinek pomiędzy Nowym Dworem a Ropuchami znacznie ucierpiał w czasie prac przy budowie strategicznej linii 400 kV Grudziądz – Pelplin – Gdańsk. Od roku na działce o pow. 16 ha powstaje stacja elektroenergetyczna, a na plac budowy ściągają nawet 40-tonowe ciężarówki. To powoduje, że mieszkańcy muszą liczyć się z poważnymi utrudnieniami. Im bliżej wiosny, tym droga coraz bardziej zaczyna przypominać pobojowisko.
Na swojej stronie internetowej Urząd Miasta i Gminy w Pelplinie poinformował, że wszelkie bieżące remonty odcinka zostają zawieszone do czasu oszacowania przez rzeczoznawcę faktycznych szkód wyrządzonych przez realizatora inwestycji. Jak mówi zastępca burmistrza, wykonywanie jakichkolwiek doraźnych prac mijałoby się z celem.
- Prace przy budowie stacji ciągle trwają, a ciężki sprzęt nadal dojeżdża na budowę - mówi Dariusz Górski. - Mamy umowę z wykonawcą, który zobowiązał się, że pokryje koszty bieżących remontów. W obecnej sytuacji chcemy wycenić nasze straty i sprawić, by droga została rzetelnie zrobiona, tak by korzystający z niej mieszkańcy byli zadowoleni.
Wiceburmistrz ma nadzieje, że zadanie zostanie zrealizowane jeszcze wiosną br.













Napisz komentarz
Komentarze