Paweł Wolff ze Śliwin liczy, że gmina odbuduje fragment zaoranej wiele lat temu drogi prowadzącej do jego posesji lub przynajmniej odkupi część innego dojazdu należącego do sąsiadów. W tej sprawie interweniuje od wielu lat. Dziś, by wyjechać z domu zniszczoną drogą gminną otwiera "prywatny" szlaban kolejowy na trasie Tczew-Chojnice, na co zgodę wydało PKP. Jednocześnie z uwagi na brak dostępu do drogi publicznej, a w związku z tym problemem z otrzymaniem pozwolenia na budowę, nie może rozbudować swojego domu. Po naszej interwencji sprawą zainteresowały się m.in. Radio Gdańsk, TVN 24 oraz Teleexpress.













Napisz komentarz
Komentarze