Tuż obok jest zintegrowany węzeł transportowy w Tczewie, stoi lokomotywa w biało-czarne pasy (pamięci Grzegorza Ciechowskiego z zespołu Republika) i Galeria „Kociewska”, które są wizytówką miasta.
- Tej nieruchomości nie będziemy sprzedawać – wyjaśniał w lutym 2015 r. Adam Burczyk, wiceprezydent Tczewa. - Będzie konkurs na najlepszy pomysł na zagospodarowanie. Chcemy pójść w podobny, ale nie taki sam sposób jak z lokalem użytkowym, gdzie teraz jest bar „Kociewiak”. Niekoniecznie musi to być gastronomia. I tutaj wiązałoby to się z ulgą podatkową.
- W obiekcie może być prowadzona szeroko rozumiana działalność niekomercyjna, np. dla celów kultury - mówił jeszcze we wrześniu ub. roku na komisji społecznej Rady Miejskiej w Tczewie Stanisław Marciniak, naczelnik wydziału Gospodarki Mieniem Komunalnym.
Na konkurs nikt jednak nie złożył oferty. Na budynku wiszą banery: na sprzedaż.
- Teraz potencjalny nabywca będzie mógł prowadzić działalność komercyjną - informuje Stanisław Marciniak. – W tym miesiącu zasięgniemy opinii komisji gospodarki i finansowo-budżetowej rady czy obiekt sprzedać, czy wydzierżawić.












Napisz komentarz
Komentarze