Kilka tygodni temu 34-latek usłyszał diagnozę, która całkowicie zmieniła życiowe plany. Praca, zajmowanie się synem, realizowanie pasji, odeszły na drugi plan. Teraz najważniejsze jest pokonać śmiertelną chorobę. Powiedzieć, że w chwili próby najbliżsi stanęli na wysokości zadania, to nic nie powiedzieć. Ruszyła zmasowana akcja organizowania pomocy dla Pawła. Choć łatwo nie jest.
- Nie można przeprowadzić operacji, ponieważ guz nacieka na ciało modzelowate, które oddziela półkulę prawą od lewej – wyjaśnia siostra pana Pawła, Dorota Hejnowska. – Poza tym zmiana jest już bardzo rozległa. Zwykła chemioterapia ani naświetlania też nie zadziałają. Polscy lekarze nie przedstawili jasno diagnozy ani też nie mieli pomysłu na dalsze leczenie brata. Mimo tego, że w przypadku takiej choroby niezbędna była ich natychmiastowa reakcja, kazano nam czekać na konsultacje neurochirurgiczne w bliżej nieokreślonym terminie. Otrzymaliśmy także zaproszenie do kolejki do onkologa.
Nadzieję Pawłowi Blaszke i jego rodzinie dali dopiero niemieccy lekarze, którzy przeprowadzili już pierwszy zabieg chemii celowanej.
- Wprowadzili wziernik przez tętnicę w pachwinie bezpośrednio do mózgu i tym sposobem skoncentrowana chemia trafiła bezpośrednio na guz – opowiada Dorota Hejnowska.
Za dwa tygodnie 34-latek poddany zostanie takiemu samemu zabiegowi. Niestety są to zabiegi bardzo kosztowne.
- Potrzebujemy 100 000 euro – mówi siostra mężczyzny. – Taka suma pozwoli kontynuować leczenie już po zakończeniu tej chemii. (...)
Jak pomóc?
Wpłat można dokonywać na konto:
Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym „Kawałek Nieba”
Bank BZ WBK
31 1090 2835 0000 0001 2173 1374
Tytułem: „463 pomoc w leczeniu Pawła Blaszke”
wpłaty zagraniczne:
PL31109028350000000121731374
swift code: WBKPPLPP
Aby przekazać 1% podatku dla Pawła:
należy w formularzu PIT wpisać KRS 0000382243
oraz w rubryce ’Informacje uzupełniające – cel szczegółowy 1% wpisać „463 pomoc dla Pawła Blaszke”.
Pawłowi można też pomóc poprzez wpłatę systemem DOTPAY poprzez stronę Fundacji http://www.kawalek-nieba.pl/?p=4635
Cały tekst znajdziesz w papierowym wydaniu Gazety Tczewskiej!











Napisz komentarz
Komentarze