Niemal 40 proc. bezrobotnych z terenu powiatu tczewskiego to mieszkańcy wsi. Jedną z barier w znalezieniu wymarzonego pracodawcy jest oddalenie od głównych ośrodków, w których ostatnio ofert nie brakuje. Wysokie koszty dojazdów dodatkowo zniechęcają bezrobotnych do szukania zatrudnienia poza miejscem zamieszkania, dlatego bardzo cieszy wiadomość, że Urząd Pracy wraca do programu refundacji kosztów dojazdów.
- Uważam, że dzisiaj jest to niezbędne narzędzie do tego, by zachęcić mieszkańców do podjęcia pracy – mówi Ewa Uzdowska, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Tczewie. – Jesteśmy w stanie zwrócić środki za dojazdy na staże, szkolenia, a przede wszystkim do pracy podjętej na podstawie skierowania z PUP. Wiemy, że takiej pomocy bardzo oczekują osoby bezrobotne.
Program zakłada refundację przez 6 miesięcy. Na to zadanie przeznaczono w tym roku 200 tys. zł.













Napisz komentarz
Komentarze