Kwestia przyjmowania imigrantów z Syrii, gdzie trwa wojna, wzbudza duże emocje w społeczeństwie. Polska jako członek UE jest zobowiązana do przyjęcia określonej liczby. Ale też jest sprawa pomocy Polakom ewakuowanym z Ukrainy, gdzie niektóre tereny były lub są objęte konfliktem zbrojnym. Rok temu chodziło o rodaków z Donbasu. Wówczas z ośrodków dla uchodźców Polacy trafili m.in. do Warszawy, Siedlec, Tychów, Szczecina, Koszalina czy Suwałk.
Teraz na pismo wojewody samorządy miały odpowiedzieć do 22 stycznia br. Taką zadeklarował np. starosta nowotarski czy Rzeszów.
- W odpowiedzi udzielonej wojewodzie, prezydent Tczewa zaznaczył‚ że sprawa udzielenia pomocy osobom polskiego pochodzenia ewakuowanych z Ukrainy oraz członkom ich rodzin jest nam bardzo bliska, jednak w tej chwili samorząd miasta nie ma możliwości organizacyjno-finansowych na realizację tego przedsięwzięcia – wyjaśnia Małgorzata Mykowska, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Tczewie. - Aktualnie prowadzimy rozeznanie dotyczące możliwości zapewnienia takim osobom miejsca pobytu i zatrudnienia. Chcielibyśmy również wiedzieć, czy te działania będą w jakiś sposób dofinansowane z budżetu państwa. (...)
Cały tekst znajdziesz w papierowym wydaniu Gazety Tczewskiej!











Napisz komentarz
Komentarze