Pod koniec sierpnia ubiegłego roku, tuż po wizycie w Tczewie Ewy Kopacz, radny w zaskakujący sposób odniósł się do słów premier, która złożyła deklarację zabezpieczenia środków na remont Mostów Tczewskich, w przypadku wygrania wyborów przez PO. Na facebooku członek zarządu powiatu tczewskiego zamieścił komentarz, który w ekspresowym tempie obiegł serwisy informacyjne w całej Polsce. Na słowa „Po wyborach w październiku, będą mieli do gadania tyle co żyd w gettcie" (pisownia oryginalna) zareagował wojewoda pomorski, który złożył zawiadomienie do Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Śródmieście o możliwości popełnienia przestępstwa. Ostatecznie to starogardzka policja badała czy internetowy wpis faktycznie nawoływał do nienawiści na tle różnic narodowościowych.
- Postępowanie w tej sprawie pod koniec grudnia ubiegłego roku zostało umorzone z uwagi na brak ustawowych znamion przestępstwa – mówi st. asp. Marcin Kunka, rzecznik prasowy KPP w Starogardzie Gd.
- Od początku uważałem, że samo skierowanie wniosku przez wojewodę pomorskiego do prokuratury, w związku z art. 256 kodeksu karnego jest niczym innym jak tylko działaniem stricte politycznym, mającym uderzyć nie tylko we mnie, ale i moje ugrupowanie przed wyborami parlamentarnymi – komentuje członek zarządu powiatu tczewskiego. (...)
Cały tekst przeczytasz w papierowym wydaniu Gazety Tczewskiej!













Napisz komentarz
Komentarze