Letnie Igrzyska Olimpiad Specjalnych odbyły się w Los Angeles na przełomie lipca i sierpnia. Wicedyrektor Zespołu Placówek Specjalnych, zarazem trener Mai Kul, Arkadiusz Górski postanowił zorganizować uroczysty apel poświęcony sukcesowi swojej podopiecznej w roku szkolnym, by mogli w nim uczestniczyć wychowankowie placówki, zarazem przyjaciele tenisistki.
Na spotkaniu nie zabrakło specjalnych gości - między innymi mamy Mai i starosty tczewskiego Tadeusza Dzwonkowskiego.
Na początku odbyła się prezentacja multimedialna. Można było zobaczyć zdjęcia Mai dokumentujące jej udział w igrzyskach i pobyt w słynnym „mieście aniołów” oraz film wyprodukowany przez TVP. W telewizyjnej relacji była też tczewianka.
Dla Mai były to pierwsze tak ważne zawody w życiu. Najpierw uczestniczyła w ceremonii otwarcia imprezy. Potem były zawody. W swojej kategorii na turnieju pokonała kolejno 5 rywalek, w finale wygrała 6:1 z zawodniczką z Egiptu. Ponadto w grze podwójnej w parze z Leszkiem Gorzelniakiem Maja zdobyła brązowy medal. Te osiągnięcia sprawiły jej wielką radość i ogromną satysfakcję. Choć najważniejszy jest już sam udział w igrzyskach - to wydarzenie, w którym uczestniczy blisko 7 tys. zawodników, a zmagania ogląda na żywo rzesza szacowana na pół miliona kibiców. Maja w USA mogła skorzystać wielu innych atrakcji, m.in. zwiedziła słynne Hollywood z Aleją Gwiazd, uczestniczyła też w ceremonii zamknięcia igrzysk.
Podczas uroczystości w sali Centrum Aktywizacji Osób Niepełnosprawnych Maja odbierała nagrody i gratulacje. Dyrektor Zespołu Placówek Specjalnych Wojciech Rinc nie krył wzruszenia, przekazując tenisistce stypendium i upominki. Pod wrażeniem był również starosta tczewski, który nie szczędził Mai ciepłych słów. Na zakończenie były gratulacje od koleżanek i kolegów oraz pamiątkowe zdjęcia.

Napisz komentarz
Komentarze