Dr Andrzej Nieuważny, historyk z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu
Żeby można było oblegać Gdańsk, obsadzony dość dużym garnizonem, trzeba było mieć bezpieczne tyły. Dlatego też trzeba było zająć Tczew, mający ważne znaczenie geograficzne. Z tych samych powodów Prusacy nie chcieli oddać miasta. Doszło do dość gwałtownej bitwy, która z punktu widzenia dużej historii wojskowości nie była ogromna – straty są liczone w kilkudziesięciu zabitych i kilkuset rannych. Zawsze tak jest, że na wojnie najwięcej tracą zwykli ludzie. Ponieważ bitwa pod Tczewem była pierwszą walką odrodzonego po zbiorach wojska polskiego na dawnym terytorium Rzeczpospolitej, walką wygraną, stworzono pewien obraz bitwy, który wygumkował to, co się działo potem. Nie ostrzelane i niekarne młode wojsko przeżyło straszny stres bojowy. Tczew jako miasto pruskie pomagał Prusakom, więc niska dyscyplina u żołnierzy plus złość na mieszczan dała smutne efekty. Jeszcze po 5 miesiącach od bitwy przejeżdżający przez Tczew francuscy oficerowie, którzy parę zniszczonych miast w Europie już widzieli, wciąż zauważali ślady „rewanżu” wojsk napoleońskich. Palono i niszczono co się dało, zginęło też kilkunastu cywilów. Cesarz Francuzów w wojnie z Prusami postanowił wykorzystać sprawę polską. Polacy pokładali tak duże nadzieje wolnościowe w Napoleonie, bo był jedynym władcą, który cokolwiek obiecywał i miał siłę sprawczą. Cesarz stworzył Księstwo Warszawskie – państwo nie w pełni suwerenne, ale rządzone przez Polaków.
Marcin Osiński, Grupa Rekonstrukcji Historycznej Pułk 12 Piechoty Xięstwa Warszawskiego
Rekonstrukcja napoleońska nie jest tak popularna jak np. bractwa rycerskie. Nasz pułk powstał 10 lat temu. Jest nas ok. 30, mamy sekcję piechoty i artylerii. Inscenizacje w kraju i Europie odbywają się b. często – w okresie letnim można na nie wyjeżdżać praktycznie co weekend. Najbardziej znane imprezy w Polsce odbywają się w Kłodzku, Srebrnej Górze, Nysie, Lidzbarku Warmińskim, na Pomorzu mamy piknik historyczny w Będominie. Inscenizacje najbardziej „topowych” bitew odbywają się pod Waterloo, Austerlitz, Jeną, Auerstedt. W br. pojedziemy na obchody kampanii 1812 r. – pod Borodino i Smoleńsk. Co przyciąga dorosłych facetów do takiej zabawy? Pobudki bywają różne, ale najczęściej wynika to z pasji do historii. To też forma ucieczki od szarości dnia powszedniego, kiedy możemy się zrelaksować w wyjątkowy sposób. Nie jest to tanie hobby, ale jeżeli od razu zainwestujemy w porządny mundur i sprzęt, to później już się do tego nie dokłada. Żeby zacząć tę „zabawę” trzeba mieć 2-3 tys. zł. Jak kompletuje się wyposażenie? Zachowały się regulaminy z epoki i ryciny. Często odwiedzamy muzea, aby zobaczyć oryginalne mundury. W Polsce jest tego niewiele – zaborcy niszczyli pamiątki napoleońskie, później przetoczyły się przez kraj dwie wojny światowe. Oryginalnych elementów, zwłaszcza tych ulotnych – nie metalowych, zachowało się niewiele. Na szczęście jest we Francji muzeum Wielkiej Armii z bogatymi zbiorami i możemy wiernie rekonstruować swoje mundury.
Reklama
Bitwa pod Tczewem w 1807 r. - mała, ale ważna
TCZEW. Jakie znaczenie dla wojny francusko – pruskiej miała bitwa pod Tczewem z 23 lutego 1807 r., której inscenizacja odbyła się w ostatnią sobotę? Jak zostać rekonstruktorem i ile to kosztuje?
- (PZ)
- 24.02.2012 00:00 (aktualizacja 16.08.2023 23:56)

Data dodania:
24.02.2012 00:00
Reklama












Napisz komentarz
Komentarze