W miniony wtorek po godzinie 19.30 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Tczewie otrzymał zgłoszenie o ujęciu sprawcy kradzieży roweru przez właściciela skradzionego jednośladu. Natychmiast w to miejsce pojechali policjanci, którzy ustalili, że zgłaszającemu dwie godziny wcześniej z klatki schodowej przy ulicy Jedności Narodu w Tczewie ujęty mężczyzna ukradł rower.
- Pokrzywdzony wcześniej przeglądnął monitoring, na którym widział sprawcę kradzieży i gdy zauważył go na swojej ulicy powiadomił mundurowych - mówi st. asp. Dawid Krajewski z biura praswoego KPP w Tczewie. - Podejrzany o kradzież mężczyzna został doprowadzony do miejscowej komendy. Właściciel jednośladu wycenił rower na 2 tys. zł, gdyż zatrzymany zdążył go już sprzedać.
Policjanci ustalili również, że zatrzymany mieszkaniec Tczewa w maju br. ukradł również rower warty 450 zł, który stał zaparkowany na terenie jednej ze szkół na terenie Tczewa.
Wczoraj mężczyzna usłyszał zarzuty kradzieży rowerów, do których się przyznał. Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna rowery spieniężał u przypadkowych kupców za niewielkie sumy. Za popełnienie tego przestępstwa kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.










Napisz komentarz
Komentarze