O zbrodni katyńskiej i jej ofiarach mówił historyk Krzysztof Korda. Przypomniał, że na mocy decyzji najwyżych władz Związku Sowieckiego, w 1940 r. m.in. w Lesie Katyńskim wymordowano ponad 21 tysięcy Polaków, głównie inteligencji, oficerów wojska, policji. Zginęli od strzału w tył głowy. Mordowano także świadków tych wydarzeń, nawet kierowców ciężarówek, którzy przywozili skazanych na miejsce rozsrzelania. Rodziny ofiar przez wiele lat nie znały prawdy. Sowiecka propaganda jako sprawców ludobójstwa wskazywala Niemców, a tuszowaniu prawdy nie sprzeciwiły się państwa alianckie. Do dzisiaj nie znamy pełnej listy ofiar sowieckich zbrodni.
Jan Wierzbowski, przedstawiciel Rodzin Katyńskich mówił m.in. o swoim ojcu - Józefie, policjancie z Tczewa, który znalazł się wśród jeńców rozstrzelanych w Katyniu. Katyńską poezję recytowały Oliwia Wendt, uczennica Gimnazjum nr 2 oraz Dorota Panek z Zespołu Szkół Technicznych.
Pod pomnikiem ofiar stalinizmu złożono kwiaty i zapalono znicze.












Napisz komentarz
Komentarze