Wiadomość o ataku na francusko-holenderską firmę Gemalto, która posiada w Tczewie zakład produkcyjny, ujrzała światło dzienne dzięki informacjom ujawnionym przez Amerykanina Edwarda Snowdena. Ten były pracownik amerykańskiej Centralnej Agencji Wywiadowczej (CIA) i Agencji Bezpieczeństwa Narodowego (NSA) w 2013 r. rozpoczął ujawnianie ściśle tajnych danych amerykańskiego wywiadu. Został za to oskarżony o szpiegostwo i ujawnianie tajemnic państwowych. Snowden uciekł przed amerykańskim wymiarem sprawiedliwości do Rosji, gdzie otrzymał azyl.
Inwigilacja pracowników z Tczewa
Z najnowszych danych udostępnionych przez Snowdena wynika, że NSA wraz z brytyjską Centralą Łączności Rządowej (GCHQ) włamały się do sieci firmy Gemalto, która jest jednym z największych światowych producentów kart SIM używanych w telefonii komórkowej. W Tczewie znajduje się zakład produkcyjny korporacji i m.in. tutaj miało dojść do inwigilacji pracowników firmy, co miało poskutkować kradzieżą danych. Według ujawnionych informacji amerykańscy i brytyjscy szpiedzy mieli włamać się do skrzynek pocztowych pracowników z Tczewa i szukać najsłabszego ogniwa, dzięki któremu uzyskaliby dostęp do poufnych danych. Agencje miały nawet szpiegować pracowników na portalach społecznościowych, np. na Facebooku, gdzie dokładnie monitorowali działalność tczewian zatrudnionych w fabryce.
Co dokładnie szpiedzy chcieli wykraść z tczewskiego zakładu? Mowa o kluczach szyfrujących, które są wbudowane w każdą pojedynczą kartę SIM znajdującą się w telefonie komórkowym. Od dawna wiele państw chciało złamać te szyfry, co umożliwiłoby podsłuchiwanie rozmów ludzi na całym świecie. (...)
Więcej na ten temat znajdziesz w papierowym wydaniu Gazety Tczewskiej!











Napisz komentarz
Komentarze