czwartek, 28 marca 2024 21:39
Reklama
Reklama

Uchwała w sprawie parkingów wraca na sesję rady miasta tak szybko, jak bumerang

Sprawa płatnych miejsc parkingowych w Tczewie wróciła tak szybko, jak wraca bumerang. Kolejny raz pokazując, iż włodarze miasta i radni mają chyba niskie kwalifikacje lub nie rozumieją, co czytają, nad czym głosują i co podpisują? Oglądając sesję rady miasta mam nieodparte wrażenie, że radni bezmyślnie przegłosowują prawie wszystko, co im włodarze podsuną?
  • Źródło: Gazeta Tczewska
Uchwała w sprawie parkingów wraca na sesję rady miasta tak szybko,  jak bumerang

Zapewne to jest przyczyną, iż wojewoda Pan Drelich musiał upomnieć się o prawa mieszkańców, a nie radni miejscy, którzy zostali powołani do reprezentowania interesów mieszkańców. To Wojewoda Pomorski Pan Dariusz Drelich musiał unieważnić uchwałę, dotyczącą ustalenia strefy płatnego parkowania na drogach publicznych na terenie Gminy Miejskiej Tczew, bo radni chyba nie do końca wiedzieli, co przegłosowali? Uzasadnienie obejmuje aż sześć stron! Czy można mówić o bublu działającym na szkodę mieszkańców? Chyba tak?

 

Unieważniona uchwała wprowadzała między innymi wymóg opłat za parkowanie również w dni wole od pracy i całodobowo przy ul. Pomorskiej, co jest niezgodne z ustawą o drogach publicznych. Wojewoda również miał zastrzeżenia, co do opłat ich wysokości i sposobie pobierania. Należy zadać sobie pytanie, kogo reprezentują radni? Czy na pewno mieszkańców? Mam od dawna wrażenie, iż włodarze nie mają żadnego pomysłu na miasto, a wszystko, co się dzieje jest sprawą przypadku i powoduje wielki chaos. Wyrzucone w błoto 13 milionów na parking przy dworcu, który niczego nie rozwiązał, włodarzy i radnych nic nie nauczyło. Dalej widzimy butę i arogancję lokalnej władzy, a o nasze interesy musi upomnieć się Wojewoda. Dlatego trudno dziwić się, iż na siłę forsuje się za akceptacją radnych kolejne nieracjonalne pomysły i parkingi, które mają być zlokalizowane w bardzo cennych miejscach, jak przy ul. Ks. Ściegiennego czy „ kanonce”. I zapewne będą płatne?

Osobiście uważam, iż uchwała w sprawie płatnych miejsc parkingowych miała na celu spowodować dodatkowe wpływy do budżetu miasta, a nie ułatwienie życia mieszkańcom. Rozstrzygnięcie Nadzorcze wszczęte przez Wojewodę Pomorskiego i jego uzasadnienie na sześć stron, pokazuje niechlujstwo w tworzeniu uchwały lub działanie skierowane tylko na ściąganie dodatkowych wpływów do kasy miasta, z pominięciem interesu mieszkańców? Tak, jak każdy pracownik czy przedsiębiorca nie dostaje zapłacone za bubla, tak radni i włodarze nie powinni mieć zapłacone za udział w Sesji Rady Miasta, na której uchwalono tę uchwałę.

 

Na zakończenie jeszcze jedna rzecz zwróciła moją uwagę, a mianowicie informacja na pierwszej stronie propagandowego pisma „Panorama Miasta” o wielkich inwestycjach w wysokości 37 milionów złotych. W zasadzie jest to informacja pozytywna, jednak rada programowa tego pisma z panem prezydentem zapomnieli dużymi literami dopisać, iż większość tej kwoty mieszkańcy będą zawdzięczali wpływom z budżetu centralnego, a nie panu prezydentowi miasta. W tym miejscu należy również zwrócić uwagę i przypomnieć, iż deficyt uchwalonego budżetu miasta na ten rok ma wynieść 20 milionów złotych, a to jest już zasługa rządzących miastem. Czy my mieszkańcy mamy pokryć ten dług z płatnych miejsc parkingowych?

 

[email protected]

https://www.facebook.com/olek.wojciechowski.1829/   


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Vert 14.02.2022 20:00
Co do "słynnej" już uchwały o płatnych strefach parkowania, baaardzo zaskoczyła mnie postawa radnych PiS. Mogli zgłosić już poprawki w komisjach, mogli głosować przeciw uchwale, a tymczasem ramię w ramię z PnP i PO, która w Tczewie jest przystawką Pobłockiego, przegłosowali uchwałę. Uchwałę, którą uchylił ich kolega z tego samego obozu politycznego. Wstyd.

zgoda 14.02.2022 21:25
Zgadzam się całkowicie z tą wypowiedzią, jedna sitwa.

Reklama