czwartek, 18 kwietnia 2024 13:08
Reklama

Samorządowcy demolują demokrację

Zapewne wielu samorządowców jest porządnych i rozumieją zasady demokracji. Jednak obserwując funkcjonowanie samorządów, to nie oni mają wpływ na końcowe efekty polityki lokalnej. Czy demokracja jest potrzebna samorządowcom? Myślę, że tak. Tyle tylko, że oni inaczej pojmują zasady demokracji.
Samorządowcy demolują demokrację

Ci ludzie doskonale znają zasady demokracji i skutecznie je wykorzystują dla własnych celów i utrzymania się za wszelką cenę u władzy (mówię oczywiście o władzy lokalnej).  Demokracja ma służyć tylko i wyłącznie ich interesom.  Samorządy obecnie dysponują już ogromnymi środkami finansowymi, co zapewne jest jeszcze jednym powodem do bezpardonowej walki o dominację na poziomie lokalnym. To powoduje, że mieszkańcy (nie dotyczy to tylko Tczewa) coraz częściej odcinają się od tego środowiska i nie chcą z nim mieć nic wspólnego. Myślę, że jest to celowe działanie samorządowców oraz włodarzy. Wbrew pozorom im gorzej są postrzegani samorządowcy i włodarze, tym łatwiej jest im utrzymać się u władzy (mniejsza konkurencja). W Tczewie dochodzimy chyba już do skrajnej sytuacji i całkowitego rozbicia wspólnoty, a poziom polityki lokalnej „szoruje po dnie”.

Niestety taki stan rzeczy powoduje, iż zdolni mieszkańcy Tczewa, kreatywni, świetni menadżerowie nie chcą brać udziału w życiu publicznym miasta, aby nie identyfikowano ich ze środowiskiem samorządowców i włodarzy, które niesie za sobą tylko negatywne skojarzenia. Rezygnują również z brania udziału w wyborach samorządowych, aby nie „taplać się w błocie”. Przez to wielu mieszkańców traktuje Tczew tylko jako sypialnię, a swoje ambicje i zdolności realizują w innych miastach. Część mieszkańców szczególnie młodych niewidzących perspektyw w Tczewie po prostu opuszcza miasto, co ma potwierdzenie w ilości mieszkańców. Obecnie to już tylko około 54 tys. (w 2001 roku było nas 61.390!). Bardzo wielu młodych mieszkańców jest tylko zameldowanych w Tczewie, dlatego obraz rzeczywisty jest jeszcze gorszy.

Jednak biorąc do ręki propagandowe pismo wydawane przez Tczewski ratusz „ Panorama Miasta” można odnieść wrażenie, że Tczew to miasto mlekiem i miodem płynące. Jest to jedno z narzędzi, którym posługują się samorządowcy przedstawiając inny obraz, niż faktycznie on jest, potrzebne do lansowania propagandy sukcesu. Co ciekawe, zgodnie z bardzo interesującym opracowaniem i analizą rynku prasy samorządowej przeprowadzoną przez – „Sieć Obywatelską Watchdog Polska” tego typu wydawnictwa jak „Panorama Miasta „demolują demokrację” i wbrew temu, co nam się przedstawia są nielegalne. Samorządowcy uprawiają po prostu ”kreatywną” demokrację robiąc wszelkie możliwe uniki legalizujące ten proceder. Nie dość tego, w przypadku Tczewa pismo jest wydawane za nasze pieniądze i tylko pozornie jest to pismo darmowe. Wszyscy za nie płacimy w różnych formach. Niestety kilkukrotnie na forum moich felietonów zwracałem się do pana prezydenta oraz radnego Brządkowskiego, będącego w radzie programowej „Panoramy Miasta” z pytaniem „ile nas kosztuje wydawanie tego pisma?” i do dnia dzisiejszego nie uzyskałem odpowiedzi. Daje to bardzo dużo do myślenia? W związku z tym ponawiam kolejny raz pytanie. Ile kosztują nas koszty roczne wydawania i dystrybucji propagandowej „Panoramy Miasta”?  

Kolejnym przykładem demolowania zasad demokracji jest to, co dzieje się w Starostwie Powiatowym w Tczewie, które od kilku miesięcy jest pozbawione przewodniczącego Rady Powiatu. Typowe wykorzystywanie źle pojętych zasad demokracji i balansowanie na granicy prawa przez grupę radnych, którzy  nie chcą dopuścić za wszelką cenę do oddania władzy.

Na zakończenie muszę odnieść się do tego, co nie dawno wydarzyło się na sesji Rady Gminy Tczew. Jest to typowy przykład buty i arogancji samorządowców. Nie wszyscy zapewne wiedzą, że radni Gminy Tczew w dobie kryzysu, gdzie bardzo wielu przedsiębiorców walczy o przetrwanie, a wielu już upadło, a także wielu pracowników miało obniżone pensje tylko po to żeby utrzymać stanowiska pracy, Radni Gminy Tczew podnieśli sobie diety i muszę je zacytować: radni dotychczas otrzymywali diety w wysokości – 1340zł przewodniczący, 990zł - wiceprzewodniczący, 940zł - przewodniczący komisji stałych i 850 zł - szeregowy radny. Nowe diety radnych to odpowiednio : 2000zł - przewodniczący, 1600zł - wiceprzewodniczący, 1400zł – przewodniczący komisji i 1000 zł - pozostali radni. Jest to niebywały skandal i pokaz arogancji władzy oraz całkowitego oderwania się od rzeczywistości samorządowców. Jest to tylko namiastka tego jak demokrację po swojemu interpretują samorządowcy.

Niestety pomimo mojego życiowego optymizmu, to przyszłość na poziomie samorządów nie widzę optymistycznie. Ustawodawca sprezentował samorządom 5 letnie kadencje (dwie), co spokojnie pozwoli im budować swoje księstewka demolując demokrację, co już widzimy na własnych oczach. Chyba, że doczekamy się skutecznej reformy samorządowej.

         

 

[email protected]                                                                                

www.facebook.com/olek.wojciechowski.1829


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Czapla 21.05.2021 05:47
Trafna ocena sytuacji, lokalna polityka i politycy to dno.

jojo 18.05.2021 18:05
To więcej niż demolka.

Reklama