sobota, 20 kwietnia 2024 07:27
Reklama

Nie otrzymałem zaproszenia, a mam pełnomocnictwo... LIST DO REDAKCJI

Do naszej redakcji wpłynął list członka Zarządu Gdańskiej Rodziny Katyńskiej, w którym wyraża żal i zdziwienie brakiem zaproszenia na uroczystość upamiętnienia tczewskich ofiar Katynia.
Nie otrzymałem zaproszenia, a mam pełnomocnictwo... LIST DO REDAKCJI

Autor: W. Mocny

W sprawie artykułu „ Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej „ z dnia 14.04.2021r. , a konkretnie mojej nieobecności na powyższej uroczystości jako członka Zarządu Gdańskiej Rodziny Katyńskiej (mam pełnomocnictwo do reprezentowania w Tczewie Gdańskiej Rodziny Katyńskiej).

Otrzymuję dużo telefonów z zapytaniem o moją nieobecność na obchodach Dnia Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej. Dotychczas byłem zapraszany na powyższą i inne uroczystości odbywające się w naszym mieście np.: Święto Wyzwolenia Tczewa, 11 listopada, Konstytucji 3 Maja, Dzień Żołnierzy Wyklętych, uroczystości przy pomniku na terenie Zespołu Szkół Technicznych. Na powyższe uroczystości otrzymywałem zaproszenia, które obecnie są przekazywane telefonicznie.

Zaznaczam, że Panteon jest mi bardzo bliski. Wśród posadzonych na nim 20 dębów jeden z nich jest poświęcony mojemu ojcu- Józefowi Wierzbowskiemu. Znajduje się na nim zdjęcie mojego ojca i jego krótka biografia. Jest to dla mnie symboliczny grób ojca przy którym mogę złożyć wiązankę kwiatów, zapalić znicz, zmówić modlitwę.

Rozumiem, że przeżywamy obecnie okres pandemii i związane z nią ograniczenia, jednak teren Panteonu jest odkryty i z pewnością można było zachować obostrzenie- tj. odpowiedni odstęp od innych osób, maseczki.

Chciałem dodać, że oprócz mnie również inne osoby współtworzące Panteon nie otrzymały telefonicznego zaproszenia od Władz Miasta, czy chociażby informacji wyjaśniającej dlaczego, jako osoby według mnie najbardziej zainteresowane, nie możemy wziąć udziału w tegorocznych uroczystościach.

Myślę, że wyjaśnienie powyższej sytuacji przez Władze Miasta i podanie informacji na łamach Gazety Tczewskiej wyjaśni nieobecność moją i innych osób związanych z Panteonem na tej bardzo ważnej dla nas uroczystości.

 

 

Z poważaniem

Jerzy Wierzbowski

 

KATYŃSKĄ HISTORIĘ OJCA JERZEGO WIERZBOWSKIEGO PRZECZYTAŻ POD LINKIEM:

 

https://www.tczewska.pl/wiadomosci/5938,zamordowanego-przez-nkwd-policjanta-rodzina-szukal?p=5410


Podziel się
Oceń

Reklama