piątek, 29 marca 2024 15:24
Reklama
Reklama

FELIETON. Czy to już koniec demokracji w powiecie?

Dzisiejszy samorząd nie wiele ma wspólnego z tym, który powstawał w latach 90. Kasy urzędów były puste, potrzeby ogromne, a bezrobocie przekraczało 25%. Więc dlaczego jesteśmy świadkami takiej arogancji władzy lokalnej. Może, dlatego że kasy są pełne, potrzeby realizowane (najpierw swoje), a bezrobocie niskie jak nigdy dotąd.
  • Źródło: Gazeta Tczewska
FELIETON. Czy to już koniec demokracji w powiecie?

Skandal w Starostwie Powiatowym, związany z wyborem nowego przewodniczącego Rady Powiatu, zatacza coraz większe kręgi. Nieprawdopodobnie aroganckie zachowanie opcji rządzącej w starostwie, czyli ugrupowania PnP na czele, którego stoi Pan Mirosław Pobłocki oraz podejmowane działania Pani Alicji Gajewskiej balansujące na granicy prawa (są tacy, którzy mówią, że prawo zostało już przekroczone) tylko po to, żeby opóźniać wybór nowego przewodniczącego. W zasadzie na podstawie tego, co dzieje się obecnie w starostwie można stwierdzić, że to już koniec demokracji samorządowej w Tczewie. Rządzi buta, arogancja, nie liczenie się z mieszkańcami, chęć władzy za wszelką cenę, ale czy tylko władzy?

 

Pan Mirosław Pobłocki, który jak pisałem wcześniej stoi na czele lokalnego ugrupowania PnP ( Porozumienie na Plus), jako prezydent miasta zarządza podczas swojej kadencji kwotą około 1, 5 miliarda złotych!!! Jako prezydent miasta jest jednym z „największych pracodawców” (oczywiście za nasze pieniądze), przez co zapewne ma ogromny wpływ na mieszkańców i pośrednio na wynik wyborów? A nie, dlatego że jest świetnym prezydentem, ponieważ nie posiada żadnych spektakularnych sukcesów. Starostwem rządzi Starosta Pan Mirosław Augustyn, który jest również członkiem PnP i niejednokrotnie pokazywał, że stoi ramie w ramię z Panem Mirosławem Pobłockim.

Starostwo, na którego czele stoi Pan Augustyn, tylko w roku 2020 planowało wydatki wysokości około 200 milionów złotych. Z zasłyszanych informacji wynika, że za sprawą tego, iż szpital miejski został wciągnięty do grupy „covidowych” podobno sytuacja finansowa znacznie się poprawiła? Jeżeli tak jest, to jeden problem Pan starosta ma załatwiony, czyli permanentny brak pieniędzy w kasie szpitala  i to pieniędzmi tego znienawidzonego PiSu. Jednak to, co przed nami stoi to remont, a w zasadzie odbudowa mostu, za który jest odpowiedzialne starostwo i Pan starosta Augustyn (PnP). Z szacunków, które do nas docierają zakończenie remontu ma kosztować razem około 250 milionów złotych!!! Środki na takie przedsięwzięcie mogą znaleźć się tylko z budżetu centralnego, czyli od znienawidzonego PiSu. Niechęci do PiSu delikatnie mówiąc Pan Pobłocki i Pan Augustyn nigdy nie ukrywali, a wręcz ostentacyjnie niejednokrotnie ją epatowali. Jeżeli jest tak, że niebawem mogą znaleźć się środki na sfinansowanie tego przedsięwzięcia w wysokości 250 milionów, do jakiej kasy trafią? Właścicielem mostu jest starostwo, czy trafią wprost do kasy Starostwa Powiatowego w Tczewie,  którym rządzi PnP ? Byłby to niewyobrażalny chichot ocierający się o kabaret.

Jeżeli połączymy budżet miasta oraz starostwa, to PnP ma praktycznie nieograniczony wpływ na zarządzanie ogromnymi pieniędzmi, co pokazuje chociażby arogancja w starostwie. Do tego przed nami inwestycja o wartości 250 milionów, takich pieniędzy na inwestycje Tczew jeszcze nie widział.

W Gazecie Tczewskiej wyczytałem, że zwrócono się do Pana Mirosława Pobłockiego, jako lidera PnP o skomentowanie sytuacji w starostwie. Zamiast ustosunkowania się do tej sytuacji Pan Pobłocki zasłonił się rzeczniczką urzędu miasta. Wypowiedź Pani Małgorzaty Mykowskiej - „prezydent miasta nie będzie komentował sytuacji w Starostwie Powiatowym”. Otóż  Pani Mykowska nikt Pani o nic nie pytał. Pytanie było zadane do lidera PnP Pana Mirosława Pobłockiego. Niestety Panie Pobłocki żenujące jest to, że nie ma Pan odwagi stanąć i skomentować zachowania PnP w starostwie. Jest Pan wspaniałym facetem, silnym liderem ugrupowania, który musi zasłaniać się kobietą, szacunek. Nie będę pisał, że to wstyd, bo patrząc na to co dzieje się w starostwie nie macie za grosz wstydu. W tym miejscu należy zdać sobie pytanie, czy na pewno chodzi tylko o władzę i stołki?

 

[email protected]

https://www.facebook.com/olek.wojciechowski.1829/


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Jank K. 12.03.2021 06:56
Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze.

Sisi 05.03.2021 07:14
Lokalna sitwa nigdy nie odda władzy.

rzecznik od prasy 27.02.2021 23:44
pan pobłocki kiepsko wypada medialnie, i chyba zdaje sobie z tego sprawę... pamiętam, jak zrejterował przed debatą prezydencką przed wyborami samorządowymi , i jak jego nieobecność uczczono minutą ciszy :))...zresztą wystarczy popatrzeć w "tetce", aby bez uprzedzeń, stwierdzić , iż publiczne wystąpienia nie są mocną stroną włodarza miasta...w wielu , istotnych dla Tczewa sprawach, głos zabiera jego zastępca...

Janusz W. 02.03.2021 17:49
Jest chyba jeszcze gorzej z wizerunkiem lidera PnP..

Jurek K. 26.02.2021 07:53
Kabaret czy dramat w starostwie ? Co za miernoty wpływają na nasze życie?

Kot 06.03.2021 10:40
tak wybieraja anty PiSowcy i oto rezultat

Jagoda 24.02.2021 19:58
Wygląda na koniec.

Reklama