piątek, 29 marca 2024 15:35
Reklama
Reklama

Trwa pandemia koronawirusa, a na Pomorzu rośnie liczba zakażonych HIV

Każdy może zarazić się wirusem nabytego upośledzenia odporności. HIV przez wiele lat może rozwijać się bezobjawowo, a osoba zakażona może nieświadomie zarażać innych. Dlatego, jak uważa Jacek Sękiewicz, warto przełamać wstyd i korzystać z bezpłatnych i anonimowych badań.
  • Źródło: Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego
Trwa pandemia koronawirusa, a na Pomorzu rośnie liczba zakażonych HIV

O sytuacji na Pomorzu i w Polsce oraz zbliżającej się konferencji HIV/AIDS. Kto? Gdzie? Kiedy? Jak? rozmawiamy z Jackiem Sękiewiczem przewodniczącym Zespołu ds. realizacji krajowego programu zapobiegania zakażeniom HIV i zwalczania AIDS na terenie województwa pomorskiego, a jednocześnie dyrektorem Wojewódzkiego Ośrodka Terapii Uzależnień w Gdańsku.

Na Pomorzu w 2019 r. nastąpił znaczny wzrost wykrytych zakażeń wirusem HIV.

– Rzeczywiście widoczna jest wyraźna tendencja wzrostowa. W porównaniu z 2018 r., kiedy to w naszym regionie zdiagnozowano 69 przypadków zakażenia wirusem HIV, w 2019 r. takich zarażonych było już 119. Niestety to nie tylko pomorski, ale też ogólnopolski trend. Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – Państwowy Zakład Higieny w 2019 r. odnotował 1763 przypadków zakażenia wirusem HIV. Dla porównania w 2018 r. było to 1351.

Jak Pan myśli skąd ta wzrostowa tendencja?

– Polska jest jedynym z 10 krajów na świecie, gdzie występuje wysoki poziom zakażeń. Na mapie zakażeń znajdujemy się w pobliżu Pakistanu. W Polsce testuje się zaledwie od 5 do 10 proc. populacji. Wynika to m.in. z polityki zdrowotnej. Na przykład kobietom planującym ciążę oraz ich partnerom ginekolodzy zalecają wykonanie badania wykrywającego wirusa HIV. Nie wszyscy korzystają z tej propozycji. Wzrost liczby zakażeń wynika częściowo z przemian kulturowych, ale też instytucji publicznych, gdyż potrzebne są środki finansowe na takie badania. Polityka zdrowotna powinna podnosić problem zakażenia wirusem HIV. Warto podkreślić, że w Polsce jest 31 punktów konsultacyjno-diagnostycznych, w których bezpłatnie i anonimowo możemy wykonać badanie w kierunku zakażenia wirusem HIV. Porad udzielają tam specjaliści w formule przed i po teście.

Czy Polacy chętnie korzystają z tych punktów?

– Niestety ludzie wciąż obawiają się stygmatyzacji, tego, że ktoś ich zaszufladkuje jako zakażonych i np. z tego powodu nie dostaną pracy. Dla przykładu w 2019 r. w Warszawie wykonano 15 tys. badań, we Wrocławiu 5 tys., a w Gdańsku ponad tysiąc. Uważam, że testowanie powinno być powszechne, należy się badać przy każdej możliwej okazji. Przypomnę tylko, że w Polsce spośród wszystkich przebadanych osób, 25 tys. jest zdiagnozowanych jako osoby pozytywne, czyli zakażone wirusem HIV.

Już nie mówi się tak wiele o HIV czy AIDS jak jeszcze kilka lat temu. Dlaczego, skoro wirus wciąż jest groźny?

– Chodzi głownie o to, że na początkowym etapie zakażenia wirus nie daje żadnych objawów i dopiero z czasem, po wielu latach, może rozwinąć się choroba AIDS. Oznacza to, że osoby zakażone mogą żyć z wirusem i zakażać przez wiele lat. Cechy osobnicze organizmu i choroby współistniejące wpływają na to, kiedy organizm zareaguje chorobą AIDS. U jednych osób proces ten dokonuje się szybciej, u innych wolniej. Dlatego tak ważne są właściwie prowadzona polityka zdrowotna i kampanie społeczne, które powinny mocno podkreślać to, że nie wolno wstydzić się, że ktoś się testuje w kierunku zakażenia HIV.

Wirus jest już prawie 40 lat….

– Wirus jest obecny w populacji Europy i Ameryki od lat 80. XX w., czyli prawie od 40 lat. Na początku lat 80. uważano, że dotyka on tylko osoby homoseksualne czy też dożylnych narkomanów. Obecna wiedza i badania wskazują, że nie ma grup ryzyka w zakażeniach HIV, ryzykowne są zachowania, a każda osoba jest zagrożona zakażeniem wirusem.

… i mamy na niego leki.

– Już na początku lat 90. dostępne były pierwsze leki ograniczające namnażanie się wirusa. Chodzi o leki antyretrowirusowe, które zdecydowanie obniżają poziom wirusa w organizmie. Pacjent po rozpoczęciu terapii antyretrowirusowej przyjmuje leki przez całe życie. W przypadku zakażenia wirusem HIV w Polsce stosuje się standardy europejskie, tzn. w ciągu siedmiu dni po zdiagnozowaniu zakażenia włączone zostaje leczenie antyretrowirusowe. Po podaniu leków wykonuje się badania w okresach półrocznych w celu monitorowania poziomu wirusa w organizmie. W ten sposób ocenia się skuteczność leczenia. Leczenie antyretrowirusowe daje szansę na długie i dobrej jakości życie.

Ile kosztuje leczenie?

– Pacjenci leczeni są bezpłatnie, a rocznie na leczenie w Polsce z budżetu państwa przeznacza się ok. 370 mln zł.

Mamy pandemię koronawirusa, ale ludzie nadal zakażają się. Czy osoby z HIV są narażane na ryzyko groźniejszego przebiegu COVID-19?

– Zdecydowanie tak, bo to osłabia system odpornościowy.

Na Pomorzu działa Zespół ds. realizacji Krajowego Programu Zapobiegania Zakażeniom HIV i Zwalczania AIDS, któremu Pan przewodniczy. Czym się zajmuje?

– Szeroko pojętą tematyką związaną z zakażeniem i chorobą. Właśnie jedną z ważniejszych kwestii w okresie pandemii było podjęcie decyzji o organizacji pierwszej konferencji HIV/AIDS w systemie online. Temat konferencji: Kto? Gdzie? Kiedy? Jak? Odbędzie się w formule zdalnej. Oznacza to, że każdy, kto się zarejestruje na stronie https://hiv.pomorskie.eu/ od 15 sierpnia będzie mógł obejrzeć wystąpienia ekspertów dotyczące problematyki HIV i AIDS. Na zakończenie, czyli 15 października, odbędzie się panel dyskusyjny, podczas którego ekspertom będzie można zadawać pytania.

Do kogo jest adresowana konferencja?

– Konferencja jest skierowana do psychologów, psychoterapeutów, pracowników służby zdrowia – lekarzy, pielęgniarek i położnych, ratowników medycznych, osób, które w pracy mogą zetknąć się z osobami potencjalnie zakażonymi HIV oraz dla studentów. Gorąco zachęcam wszystkich zainteresowanych do wzięcia udziału w konferencji.

Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiała Dorota Kulka


Co trzeba wiedzieć o HIV/AIDS?

Zakażenie HIV oznacza, że w organizmie człowieka znajduje się wirus nabytego niedoboru (upośledzenia) odporności. Wirus mnoży się i niszczy układ odpornościowy zakażonej osoby, który po pewnym czasie przestaje chronić organizm przed chorobami. Zakażenie HIV nie daje charakterystycznych objawów. Jeśli nie zrobi się testu diagnostycznego, można nawet przez 10-12 lat nie wiedzieć o zakażeniu. Osoba, która nie wie, że żyje z HIV może zakażać innych. Nieleczone zakażenie HIV prowadzi do rozwoju AIDS, czyli zespołu nabytego niedoboru (upośledzenia) odporności.

Kto może się zarazić?

Choroba dotyczy każdego, bez względu na wiek, wykształcenie, wykonywany zawód czy orientację seksualną. Istnieją tylko 3 drogi przenoszenia HIV: przez kontakty seksualne, przez zakażoną HIV krew i z zakażonej matki na jej dziecko. HIV poza organizmem szybko ginie. Niszczą go wszelkie środki dezynfekcyjne, także woda z mydłem.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama