czwartek, 28 marca 2024 12:31
Reklama
Reklama

Nierówny dostęp do informacji. Co leży w kompetencji tczewskiego sanepidu?

W odpowiedzi na nasze pytania tczewska Stacja Sanitarno – Epidemiologiczna poinformowała, że nie może odpowiedzieć na większość z nich. Tłumaczenie jest kuriozalne m.in.: „W zasobach tut. urzędu nie znajdują się informacje, które stanowiłyby odpowiedzi na pytania 1-4 zadane w dzisiejszym e-mailu - PSSE w Tczewie nie prowadzi tego typu badań.” Nasze pytania wynikały z chęci uzyskania wypowiedzi eksperckiej także ogólnych odnośnie zagadnień, z którymi przychodzą mieszkańcy. Jak widać nie jest to możliwe.
Nierówny dostęp do informacji. Co leży w kompetencji tczewskiego sanepidu?

Autor: tczewska.pl

Pytania, które przesłaliśmy były przykładowe i orientacyjne, ponieważ liczyliśmy na dłuższą rozmowę i możliwość zadania także innych pytań.

 

Oto te, które przesłaliśmy:

 

- Czy jest ryzyko zarażenia się przez wymianę gotówki między klientem a kasjerką?

- Czy praca w jednych rękawiczkach przez kasjerkę przez cały dzień ma sens w obliczu zagrożenia epidemicznego?

- Jak długo chroni nas maseczka chirurgiczna, a jak długo maseczka uszyta np. bawełny?

- Jaki jest obecnie stan zagrożenia epidemicznego w powiecie tczewskim?

- Proszę o udzielenie odpowiedzi na temat środków zopobiegających rozprzestrzenianiu się wirusa zastosowanych niedawno wobec mieszkańców w jednym z bloków przy ul. Armii Krajowej w Tczewie?

- Czy w ostatnim czasie było wiele sytuacji w powiecie tczewskim, gdzie wobec całej grupy osób konieczne było zastosowanie kwarantanny (ile było takich działań i proszę o podanie w miarę możliwości gdzie (ew. gminę)).

 

Karolina Rożek, rzecznik prasowy tczewskiego sanepidu odpisała na redakcyjny e-mail (wysłany 20.03 br.) w następujący sposób:

„W odpowiedzi na Pana zapytanie o możliwość udzielenia wywiadu uprzejmie informuję, że zgodnie z wytycznymi jednostki nadrzędnej, mając na względzie aktualną sytuację epidemiologiczną, pracownicy powiatowej stacji sanitarno - epidemiologicznej nie udzielają wywiadów na zasadzie bezpośredniego kontaktu z mediami. Wszelkie zapytania proszę kierować za pośrednictwem poczty elektronicznej.

W zasobach tut. Urzędu nie znajdują się informacje, które stanowiłyby odpowiedzi na pytania 1-4 zadane w dzisiejszym e mailu - PSSE w Tczewie nie prowadzi tego typu badań. PSSE w Tczewie nie zajmuje się dezynfekcją budynków mieszkalnych, więc nie mam możliwości ustosunkowania się do pytania w tym zakresie. Jeżeli chodzi o obecną sytuację PSSE w Tczewie na bieżąco prowadzi dochodzenia epidemiologiczne. Zachęcam do śledzenia komunikatów umieszczanych na stronie internetowej PSSE w Tczewie.”

 

Zdaniem autora

Naszym zdaniem sanepid w Tczewie zajmuje się nie tylko monitoringiem, ale i kontrolą stanu epidemii w powiecie tczewskim, zatem niezrozumiała jest tego typu odpowiedź. Tym bardziej, że zdarzenie dot. bloku przy ul. Armii Krajowej pani rzecznik skomentowała dla portalu tcz.pl.

W tym pytaniu nie chodziło o przebieg dezynfekcji, ale całość czynności, które w związku z tą sytuacją podjęła PSSE w Tczewie i inne służby.

Dodajmy, że nie chodziło o rozmowę w bezpośrednim kontakcie z panią inspektor, ale telefoniczną lub przez komunikator internetowy, bo zdajemy sobie sprawę, że inaczej nie byłoby to możliwe z uwagi na stan epidemii.

 

 

Zdarzenie przy ul. Armii Krajowej

Do kontroli sanitarnej przy ul. Armii Krajowej doszło we wtorek 17 marca. Jak informuje portal tcz.pl, nagle pojawiły się służby w strojach ochronnych i specjalnych goglach. Jak podaje portal w środę w powiecie tczewskim 56 osób było poddanych kwarantannie domowej, zaś 170 pozostaje pod nadzorem epidemiologicznym.

Portal poprosił o komentarz do tych działań wówczas rzecznik odpowiedziała:

- Wymazy są również pobierane (zgodnie z harmonogramem) od osób poddawanych kwarantannie domowej w celu przeprowadzenia badań w kierunku zakażenia koronawirusem.

 

Wawrzyniec Mocny

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama