Dodajmy, że początkowo zakładano koszt budowy na 32 mln zł, ale zapewne czas (i rynek) zrobił swoje. Można powiedzieć, że pierwotny termin zapowiadany jeszcze przez ówczesnego prezesa SR Marcina Kordę – na pierwsze półrocze 2020 - zostanie dochowany.
Powody inwestycji
Przyczyną do podjęcia działań związanych z budową nowej siedziby Sądu Rejonowego w Tczewie był przede wszystkim brak powierzchni użytkowej niezbędnej do prawidłowego funkcjonowania jednostki określonej w programie funkcjonalno – użytkowym zaakceptowanym przez Ministerstwo Sprawiedliwości.
Dodajmy, że obecna siedziba Sądu Rejonowego w Tczewie przy ul. Kołłątaja, powierzchnią dalece odbiegała od zaleceń Ministerstwa Sprawiedliwości, dlatego też trudno się było dziwić, że w końcu przeniesiono z Tczewa do Starogardu Gdańskiego Wydział Sądu Pracy. Stanowiło to duże utrudnienie dla mieszkańców, bo w sprawach pracowniczych byli oni zmuszeni do wyjazdów z miasta. W 2011 r. przeniesiono ten wydział do Malborka. Tamtejsi sędziowie rozstrzygają obecnie sprawy dotyczące mieszkańców powiatów: tczewskiego, starogardzkiego, malborskiego, nowodworskiego, sztumskiego i kwidzyńskiego. Była to zatem sprawa systemowa, jednak niepokój wzbudzał fakt, że jedna z ważniejszych tczewskich instytucji utraciła ważny wydział.
Przez jakiś czas mówiło się także o likwidacji Wydziału Ksiąg Wieczystych, ale na szczęście do tego nie doszło...
Praca w dwóch budynkach
Prawnicy przy ul. Kołłątaja działają póki co w dwóch budynkach - głównym, gdzie mieszczą się najważniejsze wydziały oraz średnim – pod wydziały cywilny i zespoły kuratorskie, co niewątpliwie stanowiło utrudnienie. Dodajmy, że poza tymi nieruchomościami, wynajmowano także dodatkowe pomieszczenia.
Trudności lokalowe widać zatem gołym okiem, tym bardziej że SR zajmuje obecnie powierzchnię ok. 1500 m kw przy zaleceniach Ministerstwa Sprawiedliwości, by było to 4 tys. m kw. Do tego cześć sal sądowych nie spełnia odpowiednich wymogów.Nowy budynek sprawi, że wszystkie wydziały będą w jednym miejscu bez konieczności wynajmowania dodatkowych pomieszczeń czy nieruchomości.
W 2015 r. Urząd Miejski w Tczewie podpisał umowę na sprzedaż działki przy al. Zwycięstwa. Chodziło o były parking stację PKS i dawne przystanki autobusów miejskich. Istniały też tam niewielkie punkty spożywcze i handlowe. Teren ten przekazano za symboliczną złotówkę tczewskiemu sądowi. Akt ten zakończył także wieloletnią dyskusję o konieczności wybudowania nowego gmachu sądu. Wcześniej była także mowa zbudowaniu w Tczewie tzw. centrum sprawiedliwości, gdzie w jednym miejscu prócz sądu byłaby także prokuratura...
Zamiast 8 sal...
O informację na temat nowej siedziby sądu zabiegaliśmy w Sądzie Rejonowym w Tczewie oraz Sądzie Apelacyjnym w Gdańsku, który jak zaznaczyliśmy we wstępie przyjął rolę inwestora.
Zapytaliśmy czy przeprowadzenie się sądu do budynku o zdecydowanie większej powierzchni, pociągnie za sobą także zmiany w strukturze tczewskiego sądu tzn. czy pojawią się nowe wydziały np. Sąd Pracy, który obecnie funkcjonuje w Malborku...
- Przeprowadzenie Sądu do nowej lokalizacji nie spowoduje zmian w strukturze organizacyjnej Sądu Rejonowego w Tczewie – odpisał Roman Kowalkowski, rzecznik prasowy Sądu Apelacyjnego w Gdańsku. - Powierzchnia budynku przy ul. Kołłątaja 6 wynosi 1.488,67 m2, powierzchnia nowego budynku wraz z pomieszczeniami technicznymi wynosi 4 922,3 m2 . Obecnie sąd dysponuje 8-oma, niewielkimi salami rozpraw, w nowym obiekcie będzie ich 10.
Nowy budynek został wybudowany zgodnie z wytycznymi do projektowania budynków dla sądów i prokuratur zatwierdzonymi przez Ministra Sprawiedliwości.
Powstały trzy kondygnacje: parter, pierwsze i drugie piętro, powierzchnie archiwalne, magazyn dowodów rzeczowych, depozytów, pomieszczeń technicznych i inne.
Wawrzyniec Mocny