Jak możemy przeczytać w okolicznościowej broszurze: „Praca może być pasją. Dyrekcja i Nauczyciele ZS Katolickich stają na głowie, by szkoła była nowoczesna i przyjazna uczniom.
Refleksje i wspomnienia
20 lat Zespołu Szkół Katolickich w Tczewie skłania do refleksji zwłaszcza wśród tych, którzy byli pomysłodawcami placówki. Jednym z nich był ks. prałat Piotr Wysga.
- Wielka radość, że po 20 latach mogę także cieszyć się z faktu rozwijania się szkoły – mówił ks. Piotr Wysga. - Przypomina mi się jej otwarcie z przemarszem i harcerską orkiestrą... Przejęliśmy cały budynek po Liceum Medycznym, które rozwiązano. Budynek był wolny wraz z zespołem technicznym, zatem można było założyć szkołę, co zaproponował starosta Marek Modrzejewski. Świętej pamięci biskup Jan Bernard Szlaga zatwierdził i powołał do życia Liceum Katolickie, które miało odtąd działać przy parafii pw. Podwyższenia Krzyża Św. Biskup J. B Szlaga poprosił bym wskazał osobę, która mogłaby poprowadzić szkołę. Mój wybór padł na ks. Krzysztofa Niemczyka.
Ks. dyr. Krzysztof Niemczyk podkreślał w przemówieniu przypomniał, że stanięcie na czele doświadczonej kadry pedagogów było dla niego wyzwaniem. Prowadzenie szkoły niemożliwe byłoby bez współpracy wielu ludzi dobrej woli.
- Wśród osób, które pomagały wprowadzić w życie ideę tej szkoły byli m.in. ś.p. Biskup J.B. Szlaga, ówczesny ks prob. Piotr Wysga, starosta M. Modrzejewski, wieloletni radny Franciszek Drelich, którego nie ma już wśród nas oraz prezes Stow. Rodzin Katolickich Lidię Suda – wspominał ks. dyr. Krzysztof Niemczyk.
2,5 tys. absolwentów
Zapytaliśmy księdza K. Niemczyka jakby podsumował te 20-lat.
- To nieustanne zmagania się z nowymi wyzwaniami, którymi jest ciągły rozwój szkoły przez dodawanie nowych możliwości kształcenia przez utworzenie gimnazjum, szkoły podstawowej. Na pewno nie udałoby się to bez rewelacyjnej, twórczej kadry nauczycieli byłych i obecnych i pracowników administracji i dobrej współpracy z rodzicami uczniów. 1044 absolwentów liceum, 2,5 tys. uczniów ukończyło szkołę przez 20 lat. My musimy nieustannie się rozwijać, by przekazywać wiedzę. Śmiejemy się między sobą mówiąc, że istotą szkoły jest to by nie zabijała ona kreatywności uczniów. Szkoła wykształciła trzy osoby, które zdobyły doktoraty z biotechnologii, co jest załugą naszego biologa i chemika, który ich zapalił do tego. Obecnie są pracownikami naukowymi w Polsce, Holandii i Izraelu. Są też śpiewacy, muzycy, osoby angażujący się społecznie. Zresztą każda klasa niesie ze sobą pewną historię.
Oprawę uroczystości przygotowali uczniowie i nauczyciele, którzy razem wystąpili na scanie, prezentując różne scenki rodzajowe, które nawiązywały do ważnych wydarzeń z życia szkoły. A wszystko zawierało się w postaci królowej Jadwigi, którą grała jedna z uczennic. Były piosenki humor szkolny i przypomnienie sukcesów. Przypomnijmy, że jednym z absolwentów jest utalentowany lekkoatleta - Krzysztof Uwijała. Niektórzy pozostają w swojej szkole. Obecnie 15 absolwentów pracuje na różnych stanowiskach w ZSK.
