czwartek, 28 marca 2024 23:08
Reklama
Reklama

Bryan Adams znów w Polsce – portret kanadyjskiego gwiazdora

Bryan Adams to mega gwiazdor z Kanady, który ma na koncie miliony sprzedanych płyt, dziesiątki nagród, a także Order Kanady, wysokie cywilne odznaczenie. Pomimo, że na jesieni stuknie mu sześćdziesiątka, to nie zwalnia tempa i w dalszym ciągu wydaje płyty oraz koncertuje po całym świecie. W czerwcu odwiedzi Polskę i da dwa koncerty. To dobra okazja, by przypomnieć sobie pełną sukcesów karierę tego wokalisty, gitarzysty, producenta muzycznego.
Bryan Adams znów w Polsce – portret kanadyjskiego gwiazdora

Autor: fot: Luk A.

Początki kariery

Adams urodził się w prowincji Ontario, a w dzieciństwie jego rodzina dużo podróżowała po Bliskim Wschodzie i Europie, dopóki na stałe nie wróciła do Kanady w 1973. Już jako 16-latek zaczął śpiewać. Dołączył do zespołu Sweeney Todd, z którym nagrał jeden album. Porzucił jednak zespół na rzecz solowej kariery. Zapalony do muzyki nastolatek pewnie nie spodziewał się, że dostanie kiedyś 18 nagród kanadyjskiej fonografii Juno, nagrodę Grammy, a do tego pięć nominacji do Złotych Globów i trzy do Oskara w kategoriach muzycznych. Gdyby wtedy obstawił, że zostanie gwiazdą rocka na skalę światową, pewnie byłby dziś bogaty (chociaż i tak jest!). Co prawda legalni bukmacherzy przyjmują inne typu zakładów, dlatego zawsze można obstawiać, kto wygra Oskara czy Grammy i dobrze się przy tym bawić.

Pięciokrotna platyna

Wracając do kariery Adamsa, to nie od razu ruszyła ona z kopyta. W 1980 roku ukazał się jego pierwszy solowy album, ale przeszedł bez większego echa, podobnie jak drugi. Dopiero trzeci krążek z 1983 roku zatytułowany Cuts Like a Knife przyniósł mu kilka przebojów, w tym tytułową piosenkę. Prawdziwa sława nadeszła jednak z longplayem Reckless, których ukazał się dokładnie w 25. urodziny Adamsa 5 listopada 1984 roku. Sześć piosenek z tej płyty stało się singlami i hitami, a w szczególności: Run to You, Heaven, Summer of ’69. W USA album pokrył się pięciokrotną platyną. Następny krążek Into the Firez 1987 roku nie wygenerował aż tak wielu hitów, ale także uzyskał status platyny. Adams dostał się do rockowej ekstraklasy.

Filmowe piosenki

Adams ma długą historię tworzenia piosenek do filmów. Zaczęło się w roku 1993, kiedy nagrał utwór (Everything I Do) I Do It for You do filmu Robin Hood: Książę Złodziei. Otrzymał za to nominację do Oskara i Złotego Globu w kategorii najlepsza piosenka. Przede wszystkim jednak numer został światowym przebojem i klasykiem ballad rockowych. Dwa lata później wraz ze Stingiem i Rodem stewardem wykonał piosenkę All for Love do filmuTrzej Muszkieterowie. To był kolejny hit. W 1993 roku nagrał na potrzeby filmu Don Juan De Marco utwór Have You Ever Really Loved a Woman?, za co otrzymał drugą nominację do Oskara. Trzecią nominację do Oskara dostał za duet z Barbrą StreisandI Finally Found Someone w 1997 roku.

Lata 90. – szczyt kariery

Po wydaniu w 1991 roku albumu Waking up the Neighbours, z którego pochodziło (Everything I Do) I Do It for You, nastał bardzo dobry czas dla kariery Adamsa. W 1993 roku ukazał się album So Far So Good promowany przez hit Please Forgive Me. Trzy lata później zaślongplay18’til I Die z tytułowym przebojem. Na początku XXI wieku Adams trochę ucichł, ale powrócił w 2004 roku z pierwszym od sześciu lat albumem Room Service.Później już regularnie nagrywał – w 2008, 2010, 2014 i 2015 ukazywały się jego albumy, a ostatni do tej pory studyjny longplay to pochodzący z 2019 roku Shine a Light.

 

Bryan Adams uwielbiany w Polsce

Adams jest bardzo lubiany w Polsce. Kilka lat temu radiowa Trójka zrobiła nawet ranking jego ulubionych przez słuchaczy utworów – wygrało (Everything I Do) I Do It for You przed Heaven i Summer of’69. Nic dziwnego, że wokalista lubi koncertować w naszym kraju. Zaczął od wizyty w 1996 roku w katowickim Spodku. W tym roku w Polsce koncerty Adamsa są zaplanowane w Gdańsku i Wrocławiu na odpowiednio 21 i 22 czerwca.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama