Nieodpowiedzialny żart nieustalonego do dzisiaj sprawcy spowodował spore zamieszanie w szkolnym środowisku. W styczniu 2018 r. do uczniów, ich rodziców i wszystkich, którzy polubili fejsbukowy profil I Liceum Ogólnokształcącego, dotarło kilka sfingowanych, niepokojących wiadomości. Za pośrednictwem mediów społecznościowych „Curie” informowała m.in. o panującej w placówce wszawicy, odwiedzinach pacjentów szpitala w Choroszczy czy planowanej czarnej mszy na cmentarzu za szkołą.
Urwany wątek śledczy
Po opublikowaniu wpisów, pielęgniarka szkolna przebadała dzieci w związku z podejrzeniem występowania groźnych insektów. Jednocześnie działalność żartownisia spotkała się ze stanowczą reakcją dyrekcji. Jadwiga Andrzejewska zwołała apel szkolny, podczas którego zapowiedziała wyciągnięcie konsekwencji wobec sprawcy, włącznie z możliwością wydalenia z placówki. W porozumieniu z radą pedagogiczną, podjęła decyzję o zawiadomieniu policji, a w efekcie prokuratury.
- Doskonale wiemy, że w tę sprawę zaplątani są albo uczeń, albo uczniowie naszej szkoły – mówiła w lutym 2018 r. dyrektor. - Jeżeli komuś jest tu tak źle i tak negatywnie to wszystko postrzega, to powinien poszukać innego miejsca do nauki.
Po roku od tych wydarzeń, śledztwo prowadzone przez Prokuraturę Rejonową w Tczewie zostało umorzone. (...)