Na miejsce zadysponowano trzy zastępy z jednostki ratunkowo - gaśniczej tczewskiej straży pożarnej. Pojawiła się także policja.
AKTUALIZACJA, godz. 12.30:
- jak przekazał rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Tczewie, istniało podejrzenie odkręcania gazu w jednym z mieszkań. Strażakom udało się wejść do lokalu, w którym znajdował się młody człowiek. Nikomu nic się nie stało. Strażacy sprawdzili klatkę oraz mieszkanie detektorem, jednak nie wykryli niepokojącego stężenia gazu w obiekcie.
AKTUALIZACJA, godz. 13.00:
- komenda policji w Tczewie przekazała informację, jakoby mężczyzna miał straszyć domowników wysadzeniem obiektu. Zastana na miejscu osoba zaprzeczyła tym oskarżeniom. Jednocześnie mężczyzna został zabrany do szpitala na obserwację.